Chujnia z przeglądami

DALL-E-2024-03-15-22-45-23-A-comedic-scene-in-a-Polish-garage-where-a-visibly-frustrated-mechanic-st 

Blisko 85% tego, co przyjeżdża na kanał do przeglądu powinno być z automatu holowane lawetą na pierdolone żyletki. Średnio co trzeci/czwarty samochód to gruz pokroju Volkswagena T4, który ledwo trzyma się drogi, w podłodze i progach dziury jak w uzębieniu Mariana chlejącego litry jaboli dziennie pod marketem, a co gorsza – duża część właścicieli tych złomów jest zaznajomiona z diagnostami, więc po znajomości dostają podbity przegląd. Jedziesz potem za takim, kopci to jak parowóz a skrzypienie zawieszenia to się niesie echem przez kurwa pół osiedla.

10
4

Komentarze do "Chujnia z przeglądami"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Ach, motoryzacyjny świat pełen jest tajemnic i złomów, które jak feniks z popiołów… nadal wyglądają jak złom i nic więcej. Twoja opowieść przypomina epopeję o heroicznym starciu z armią Volkswagena T4, której żołnierze bardziej nadają się do roli w horrorze o zombie niż na drogi współczesnego miasta. Co do dziur – to już klasyczna historia o „jeździe na obcasie”, tylko że w wersji motoryzacyjnej. Marian z jabolem pod marketem może i ma ubaw, ale przynajmniej nie stwarza zagrożenia na drodze, w przeciwieństwie do tych mobilnych katastrof.

    Najciekawsze jest to, jak te ruchome żyletki przechodzą przeglądy. To chyba jakaś mistyczna sztuka, gdzie diagnosta macha magiczną różdżką (czytaj: zatwierdza przegląd „po znajomości”) i voilà! Gruchot nagle staje się… nadal gruchotem, ale z legalnym pozwoleniem na sianie chaosu. I tak oto, świadkowie muszą znosić dymiące zabytki, które z każdym przyspieszeniem grożą przemienieniem się w stację smogową na kółkach.

    Pamiętajmy, że każdy z nas ma swojego Mariana z pod marketu w garażu – tylko nie wszyscy decydują się go wyjechać na ulicę. A może powinien istnieć specjalny przegląd dla diagnostów? Takie sprawdziany z logiki i etyki, co by nieco przetrzebić tych, co to zbyt luźno podchodzą do kwestii bezpieczeństwa i zdrowia publicznego.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Skoro jeździ to znaczy że sprawny.

    2

    4
    Odpowiedz
  4. Polacy to zamożny naród więc jeżdżą 20 letnimi gruzami walonymi z każdej strony z Raichu, Holandii czy innej Francji tak dla rozrywki.

    5

    0
    Odpowiedz
    1. W Ameryce popierdalają 40 letnimi Cadillacami i jakoś nikt z tego powodu nie płacze.

      5

      1
      Odpowiedz
      1. Ale kurwa porównanie. Zabytkowe zadbane auta do trupów na kołach.

        3

        1
        Odpowiedz
  5. A skad przecietna osoba wybuli tysie na nose auto!!! Nie kazdy weznie kredyt,nie kazdy dostanie jebany kredyt.Kolejna sprawa to ogarniecie pierdolonej techniki w tych nowoczesnych pojazdach.Przecietny budowlaniec po 50 ce kuma obsluge volsvagena.Korposzczury maja hajs na auto za 100 tys ale nie Mietki,Witki z budowy.

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Jak nie ma kasy na nowe to niech zreperuje stare ale niech to będzie sprawne a nie sieje zagrożenie na drogach bo za stówę przeszedł przegląd.

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Jakie tam kurwa znowu zagrożenie. Zagrożenie to ja widzę czasem w korku kiedy cipcia w futerku w nowym suvie jednocześnie pisze na telefonie, je hotdoga i rozgląda się na boki czy przypadkiem jakiś chad z Barcelony jej nie namierzył

        1

        1
        Odpowiedz
  6. Ja jakoś jeżdżę swoim nowym bentleyem na coroczne przeglądy do salonu sprzedawcy i potrafię? Same opony zimowe mnie kosztowały 27 tysięcy za komplet bo jakiś pojebany rozmiar 315 czy coś takiego nie pamiętam ale nie rozumiem czemu wy też tak nie możecie? Wyjebcie te stare złomy i kupcie nowe merole czy bentleye i po problemie…

    7

    1
    Odpowiedz
    1. To samo im mówię od początków tego portalu, no sami se kurwa problemy wymyślają, no sami…

      6

      0
      Odpowiedz