Oczywiście, że… TAK!
Polska jest:
– wolna od najnowszych technologii
– wolna od dobrych zarobków
– wolna od niskich cen
– wolna od niewyzysku w pracy
– wolna od ludzi normalnych
– wolna od ludzi poważnych
– wolna w rozwoju
Na dodatek, co trzeci jamochłon na ulicy tuż po rozwodzie… też jest już wolny!
A Polacy są wolni?
Oczywiście, że TAK!
– wolni od własnego zdania
– wolni w rozumowaniu
– wolni od dobrobytu i pieniążków
– wolni od wyborów
Wolni są też wszyscy na pięć, może sześć godzin na dobę między … zmianami w robocie…
31
5
Nikt nigdy nie precyzował O JAKĄ wolność walczono
Nie pierdol – jeszcze będzie wolna od tytoniu od 2030 roku. Tak – wolna od tytoniu – takie jest sformułowanie na stronie rządowej zapisane.
Co to niby ma znaczyć ? Jestem palaczem nałogowym
Chuj wie, co to ma znaczyć. Moim zdaniem to element tej Nowej Zielonej Cyberkomuny. Mają wyjebać tytoń z UE i zostawić tylko papierosy elektroniczne. Może chodzi o to, żeby „nie marnowała się” energia i przestrzeń na uprawę tytoniu, może też żeby wyruchać rolników i żeby zarabiała tylko Big Pharma na syntetycznej nikotynie i Big Tech na elektronicznych papierosach. Może sobie wymyślili, że papierosy są niezdrowe i trzeba zakazać. Hitler też zakazywał palenia.
Dobre, kontrowersyjne, ale spójne i zgodne z prawdą zauważenie faktu.
Polacy to niewolnicy boga Pieniądza. Nie wolno im wymieniać imienia swego bożka więc zastąpili je zdrobnieniem „pieniążki”. I tak nienawidzą bliźniego swego z powodu pieniążków, pożądają pieniążków, oszukują i kradną dla pieniążków. Kurwią się, kłamią i zabijają dla pieniążków.
„Wszystkim jest dobrze o jak dobrze,
z tego dobrego pryszcze mam,
ktoś komuś łeb po ciemku odrze,
przegrany winien sobie sam!”
Jak słyszę „pieniążki” to mam ochotę dać w pysk.