Huawei i Alcatel ogłosili, że razem będą budować od podstaw sieć 6G dla 2 nowych, niezależnych sieci komórkowych.
Poerwszą poznaliśmy już rok temu, ma być nią narodowy operator PL-TELEKOM, który już na starcie swojej działalności w maju 2024 obejmie 94% terytorium Polski zasięgiem LTE kategorii 21. Ponoć, TELEKOM chce gwarantować każdemu Polakowi internet mobilny z prędkością od 400Mb/s z naciskiem na wyraz „od”.
Oj będzie się działo, albowiem w grudniu 2024 wystartuje pierwsza w Polsce sieć 6G i zostaną zniesione koszty rozmów międzynarodowych oraz limitu na internet w całej UE. Proponowana przez Telekom stawka zryczałtowana to równowartość 18 euro za internet 4G i 6G bez limitów prędkości i danych. Do tego bezpłatne rozmowy przy użyciu VoO6G oraz VoLTE z całą UE. Oj będzie się działo.
Kończy się koncesja sieci Orange i najprawdopodobniej na jej miejsce wejdzie Telekom lecz bedzie to nowa sieć od podstaw. Nowa numeracja, nowe logo, nowy zarząd i wszystko inne. Od Orange mają zostać przejęci abonenci oraz infrastruktura sieci 5G. Telekom nie był zainteresowany przejęciem sieci 2G, 3G oraz 4G uznając te infrastrukturę za prehistoryczną niewartą rozwoju.
No i chuj z tego? Będzie śmigać Polska bezgotówkowa, CBDC, kontrola dronami + kamerami z rozpoznawaniem twarzy połączonym z social score i UBI. Będą śmigać paszporty szczepionkowe w każdym punkcie kraju i rozpoznawanie aut spalinowych wjeżdżających do „stref czystego transportu”. A także będzie rozpoznawanie wywrotowców palących drewnem w kominkach zamiast prądem z niemieckich i francuskich elektrowni. Co wy kurwa i gdzie robicie na tym necie, że się spuszczacie z 6G?
Internet rzeczy-wszystko podłączone do netu z człowiekiem włącznie. Smartfon to przeżytek bo na horyzoncie pojawił się już elektroniczny tatuaż na razie w wersji doświadczalnej ale za kilka lat każdemu przypadnie na początku dobrowolnie a później przymusowo. Bez owego tatuażu człowiek nie będzie istniał i ni chuja nic nie kupi, nic nie załatwi w urzędzie, nie dostanie się do lekarza itd.
Po to jest potrzebne 6G a później pewnie 7G, które obsłuży miliardy ludzi i wszczepione w nich chipy, czujniki od głowy aż do dupy, żeby Big Brother wszystko wiedział o tobie: co myślisz, co jesz i czym srasz.
Wesoła przyszłość czeka ludzkość.
Może w końcu 100G i nas wymordują
A na chuja to komu? Lepsza jakość rozmów? Szybciej latające smsy? Po chuja się podniecać jakimś gównem, które na nic nie ma wpływu…