Fakap na maxa

C H U J N I A, no po prostu odechciewa się wszystkiego. Nie mam kasy, nie mam roboty, studia zawalone, uczyć się nie chce. Najlepiej to bym sobie wygrał w jakieś totka i nic nie robił do końca życia ale weź kurwa traf te 6 jebanych liczb, ni chuja nie da rady. I trzeba zapierdalać jak dziki osioł i codziennie wmawiać sobie że jakoś dam radę, że wszystko się wyprostuje, ale codziennie jakieś jebane nowe problemy dochodzą. Chyba trzeba jakiś reset zrobić bo człowiek się załamie niedługo. poooozdroooo

29
67