Są różne poziomy zidiocenia, ale na samym dnie hierarchii intelektualnej, pod którymi już nic nie ma są ci, którzy oglądają te komercyjne gale MMA.
Już stoczony menel i alkoholik ma więcej mojego szacunku od każdego kto choćby minutę poświęci dobrowolnie na to gówno. Jeśli jeszcze dodatkowo wykupują jakieś abonamenty, wysyłają jakieś smsy, wspierają to w jakikolwiek czynny, lub bierny sposób to są po prostu takimi zerami, że nie powinni się rozmnażać, a moim zdaniem to tragedia świata, że w ogóle istnieją.
Jeden pajac idzie za drugim dostać po ryju, pokażą trochę migawek z treningu, ważenia, jakieś wiadomości w których sobie grożą, wyzywają się i potem niby ustawiają się, żeby walczyć o honor, bo jeden drugiego obraził, a w rzeczywistości chodzi o show i kasę. Jak skacze na skakance i pije izotonika, a potem żałosna, kompromitująca walka.
Żeby nie było to ludzi trenujących na poważnie, którzy nie robią z siebie pajaców i podchodzą do tego na serio, ciężko pracują i to jest jak najbardziej godne podziwu i szacunku.
Natomiast bydło które ogląda jak Godlewska nakurwiała się z Linkiewicz i innych pajaców, raperów, aktorów, influencerow, czy kogo tam jeszcze to nie zasługuje na miano nie tylko człowieka, ale nawet gówna, bo to obraza dla gówna.
Oczywiście nie muszę mówić, że jak na złość ku wiecznemu utrapieniu tych, którzy mają coś w głowach bydło z upodobaniem ogląda i nabija kolejne miliony tym miernotom, ale walić już hajs. Chodzi o walidację tej masowej rozrywki do poziomu wielkiej sztuki.
No ale ty penerze oglądałeś bo znasz nawet nazwiska a ja wiem tylko tyle że istnieje takie gówno jak MMA i jest to powiązane z czeczencami i chuj wie jakimi przewałami,dragami , może islamistami w Polsce itd.Nawet nie chcę o tym słyszeć bo mi się skóra na dupie marszczy z nerwów.Idź pan w chuj
Popieram w 100%!
Bo motłoch zawsze pozostanie motłochem, niezależnie od epoki. Ja już wolałbym, żeby normalnie się jacyś gladiatorzy napierdalali na ostrà broń białą jak w Koloseum, a nie takie gówno.
Czyli też należysz do motłochu jednak potrzebujesz troszkę silniejszych bodźców niż większość. Niech Cię krokodyl różańcowy ma w swej opiece w najbliższym roku i wszystkiego czego sobie życzysz! ;–)
Nie wiem kto to jest Godlewska, Linkiewicz, nie znam pseudonimów celebrytów, którzy się tam nawalają po pyskach. Niech to najlepiej świadczy o mojej pogardzie dla organizacji tego typu show dla gawiedzi.
Krzysiek, prawiczek, 31 lat
Wyobraźcie sobie walkę Maryli Rodowicz z Magdą Gessler. W pierwszej rundzie pozrywałyby sobie peruki a dalej tylko szarpałyby się za fałdy tłuszczu.
Hahahaha. A ponieważ obie to celebrytki, więc kwota za którą zgodziłyby się na walkę jest skończona i niekoniecznie wygórowana.