Jazda na budowie

Niedawno dostalem moja wymarzona robotke jako operator koparko-ladowarki. Zawsze chcialem to robic. Ale szef popierdolony zesz w chuj. Wie ze jestem poczatkujacy to zamiast wyslac mnie na jakies kopanie rowu albo dziury to ten mi karze odkrywac kable wysokiego napiecia ktore ida pod ziemia. no to chuj. zaczynam kopac. idzie dobrze. po 20-tu metrach jebs kable wyrwane… dobrze ze pradu w nich nie bylo. szef powiedzial cos w stylu ze jeszcze jedna taka wpada i lece. CHUJ CI W DUPE!

15
46