Polak: migdały 32%, reszta chuj wie co…
Włoch: migdały 87%, reszta chuj wie co…
Polak w Lidlu: 9.99zł za 220g
Włoch w Coopie: 1,29€ za 280g
Święta idą, radujmy się, niebawem naród nareszcie zostanie zerżnięty, może po świętach będziecie bardziej spokojniejsi…
14
2
Wolę mieszkać w Polsce niż chuj go wie, gdzie jestem gościem Italiano i każdy Włoch będzie mnie ruchał na wszystkim, nie gorzej niż Polak w Polsce.
Włochy to jedno z państw które jeszcze dochodzi do siebie po koronawirusie także XD
A na chuj mi migdały?
A później wychodzi Włoch na tonącą w śmieciach ulicę i uśmiecha się do murzynów skaczących po jego samochodzie.
Człowieku, oczywiście że jest u nas zbyt drogo, ale jeśli już coś porównujesz, to rób to z sensem. Migdały uprawia się we Włoszech, a w Polsce nie, więc jakim cudem miałyby być u nas tańsze? Porównaj cenę kilograma owoców, które rosną w Polsce (np. jabłek czy śliwek), do ceny tak samo popularnych owoców we Włoszech. Wtedy będzie to miało jakikolwiek sens. W Gruzji kilogram zielonych, dużych winogron, kosztuje 2-3 zł. A w Polsce kilkanaście. Czy to znaczy, że Polska jest gorzej rozwinięta, niż Gruzja? Nie, u nich jest tego więcej.
Lidl:Niemcy
Coop:chuj wie co
A migdały nie sa czasem lokalne dla Włochów? No właśnie geniuszu biznesu.
Jeszcze nie widziałem murzyna skaczącego po włoskich samochodach, za to nagminnie widzę Ukraińców skaczących po polskich wozach. Dobrze, że konie na noc odpinacie bo inaczej byłoby koniobicie.
A co do śmieci w Italii, no cóż kochani, tu się żyje, tu się je, tu się produkuje, sprzedaje, stąd te śmieci a nie jaknw Polsce z całej rodziny po tygodniu siateczka opakowań po ryżu…
Nieprawdziwe info w zajebanej Polsce Wam podają! Od trzech lat cała Italia segreguje jak pierdolnieta. Wrzuce foto później, ziabczycie ile kibli musiałem kupic.