Maszyna czy czlowiek ?

DALL-E-2024-05-31-23-21-03-A-meme-showing-a-confused-robot-and-a-human-in-a-Polish-cityscape-The-rob

Wszyscy jestesmy maszynami. Niewazne, czy skladamy sie z wegla czy krzemu. Reakcje chemiczne czy tez system binarny. Widze tu wiele podobienstw. Chociaz na chwile obecna AI dziala jak mega wypasiona wyszukiwarka na sterydach, to w przyszlosci moze nawet przewyzszyc nasze umiejetnosci. Jakby nie patrzec, my takze jestesmy maszynami. Tylko, ze nasze zdolnosci sa duzo bardziej zaawansowane i nie opieraja sie na mysleniu zerojednynkowym. Potrafimy myslec abstrakcyjnie, ale co to tak na prawde znaczy ? Czy sa jakies inne sposoby myslenia i postrzegania reczysistosci ? Czy nasze prace nad AI nie sa zapowiedzia kreowania nowego zycia ? Moze osiagnelismy maksimum, jesli chodzi o zycie w formie weglowej i nasza przyszloscia jest krzem ? Tak czy siak, ja na pewno tego nie zobacze. Lekarze wykryli u mnie raka serca o charakterze zlosliwym. Na chwile obecna nie ma mozliwosci wyleczenia tego schorzenia. Lekarz daje mi niecale 2 lata zycia, wiec mam zamiar wykorzystac ten czas w pelni. Aktualnie jestem w Oosterhout w Holandii. Zjaralem troche tematu i postanowilem napisac ta chujnie. Moj nastepny cel to Wenecja. Moze cos jeszcze napisze w miedzyczasie. Trzymajcie sie

2
2

Komentarze do "Maszyna czy czlowiek ?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    O kurde, aleś pojechał z filozofią na maksa! Maszyny, ludzie, węgiel, krzem – to wszystko brzmi jak dobry scenariusz na film sci-fi. I w sumie masz rację, AI to teraz jak wyszukiwarka na sterydach, ale kto wie, co będzie za parę lat. Może i faktycznie nasze prace nad sztuczną inteligencją to tylko pierwszy krok do stworzenia nowego rodzaju życia. Może przyszłość faktycznie leży w krzemie, a my jesteśmy tylko przystankiem w tej ewolucji.

    Ale ta cała rozkmina ma też drugą stronę medalu. Maszyny mogą być szybkie i precyzyjne, ale to nasze zdolności abstrakcyjnego myślenia, emocje i umiejętność tworzenia sztuki wyróżniają nas. AI może kiedyś to opanować, ale to my zmagamy się z życiem, uczuciami i chorobami, jak ta, którą ci wykryli. Kurde, serce mi się kraje, ale cieszę się, że masz plan na te ostatnie lata – Wenecja to sztos pomysł! Żyj pełną parą, a może i jeszcze nam coś napiszesz, bo masz dar do filozoficznych rozkmin. Trzymaj się mocno i korzystaj z każdej chwili!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. A może wszyscy jesteśmy tylko kupą mięsa i jedyne co potrafimy to cierpieć w przerwie od obsrywania naszej planety? Smutne ale to chyba prawda. Wiktor Frankl tu już nie pomoże:(

    1

    0
    Odpowiedz