Miałem piękny sen, w którym na całym świecie białorycerstwo i spermiarstwo się skończyło. Faceci powiedzieli dość.
Potem obudziłem się w przykrej rzeczywistości. Zastanawiam się gdzie podziewają się ci wszyscy zagorzali redpillowcy, blackpillowcy, gdy trzeba nie spermić i olać roszczeniowe laski. Teorie teoriami, lata ślęczenia nad kanałem, materiałami, a potem jak przychodzi do weryfikacji w życiu to i tak sperma uderza żyłami do głowy i odbiera racjonalne myślenie.
Dlatego, choćbym nie wiem jak chciał to dalej będziemy żyć w rzeczywistości, gdzie faceci będą spermić, odwalać dla kobiet fuchy za darmo, być tragarzami, kierowcami, odźwiernymi i pisać komentarze pod ich filmikami i zdjęciami, że są boginiami, że oddaliby życie, że odebrało im rozum, a ego pustaka będzie pompowane w kosmos.
Chciałbym dożyć takich czasów, że faceci kompletnie, ale tak kompletnie przestaną przejawiać takie zachowania.
Ale byłoby pięknie widzieć ten zonk kobiet jak z tutoriala przeszły na level hard i nie ma już pomagierów pod ręką na każde skinienie.
No, ale to tylko marzenia ściętej głowy. Mrzonki i nierealna wizja. Zawsze znajdzie się armia frajerów, która odwali za laski wszystko, bo zwyciężą hormony. No, a potem najgorsze, że oni i tak nic z tego nie będą mieć.
U mnie jest taki jeden… Ma chłop w chuj kasy auto za 5o tysi i lata za mną jak pojebany xD ja się dziwię normalnie, że jeszcze sobie nie dał spokoju po tylu moich odrzuceniach jego propozycji wożenia mojej dupy.
Sen incela. Ja bym się martwił na twoim miejscu.
A co ? Zaliczasz się do tego grona? xD nie mierz innych swoją miarą
Ja wyrosłem z takich zachowań. Chyba by mnie pojebało
Chyba do gimbazy dzieciaku se latasz jeszcze co?
W takim razie ten sen spełni się. Wszystko, co sni się w Adwencie realizuje się w nastepnym roku.