Wkurwiają mnie nowoczesne latarki. Już chyba nikt nie produkuje normalnych latarek, które mają po prostu dwie funkcje: Włączona / Wyłączona. Do wszystkich pchają jakieś tryby świecenia, słabe, mocne, turbo, migające, boczne, srające i chuj wie jeszcze jakie i trzeba się przeklikać jak idiota przez te wszystkie tryby aby ustawić to, co się chce ale jakoś mało kto robi do tego oddzielny przełącznik, tylko kurwa, wszystko w jednym guziczku a te, które mają to oddzielnie, kosztują pierdyliard pieniędzy. Co za debilny świat, nawet głupie latarki muszą spierdolić jak tylko się da. Kiedyś miałem Led Lenser P6 i ona była normalna ale zgubiłem ją a nowe jej wersje, już są zjebane tymi wszystkimi trybami i ustawieniami. Kupię sobie używaną z PRL ze zwykłą żaróweczką i w dupie mam te nowoczesne wynalazki.
Nowoczesne latarki
2023-12-05 11:5017
1
Są takie w których nie trzeba nic przeklikiwać tylko przytrzymać dłużej przycisk to się latarka wyłączy. Nawet na promce niedawno były. A jeszcze mają regulację szerokości strumienia i nie kosztują majątku jak te twoje gówniane niby nowoczesne.
Plusem kilku trybów w latarce jest to, że możesz… Sprawdzić stan baterii

Jak jest niższy (albo niski) poziom baterii to wyższy tryb się nie uruchomi
Resztę to pewnie wiesz.
Fakt, mogłoby coś takiego być jak oddzielny przełącznik.
Co do jakichś gówien z PRLa to prehistoria. Nawet bym na to nie patrzył.
BTW. Przez głupi błąd nie mogę wysłać tego komentarza.
Może po dopisaniu tego zdania (jak i poprzedniego) przejdzie.