O rowerzystach raz jeszcze

Kiedyś już pisałem jakimi idiotami jest większość rowerzystów. Przejeżdzają na czerwonym, na zebrze mimo ścieżki rowerowej zaraz obok, jeżdżą bez kasku, gapią się w komórki podczas jazdy itp.

Dzisiaj znowu utwierdzili mnie w tym, że większość z nich ma niedojebanie mózgowe. Idę sobie piechotką do sklepu i co widzą me oczęta? No jadą debile na rowerach gdy na jezdni szklanka z chlapą, a chodniki nie odśnieżone. Widzę jak jeden idiota z drugim co chwilę się zatrzymuje bo mu się rower ślizga, schodzą i pchają co chwila rowery bo zaspy nie pozwalają na jazdę po ścieżkach i chodnikach, a nawet koncertowo się wypierdalają nawet na droach koło samóchodów.

Ludzie czy was już kompletnie pojebało? Jest zima do kurwy nędzy, ogarnicje to tym swoim niepofałdowanym mózgiem wielkości fistaszka i schowajcie rower do czasu aż śnieg stopnieje.

24
3

Komentarze do "O rowerzystach raz jeszcze"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Bardzo dobrze, że jeżdżą bo następuje selekcja naturalna tych co zabije samochód, jak taki rowerzysta poślizgiem wpadnie pod koła.
    Wyjątek stanowią ludzie mieszkający na odludziu, mający kilka kilometrów do najbliższego sklepu, nie posiadający innego środka transportu. Oni są usprawiedliwieni, bo trudno dymać z buta z pełnymi siatami zakupów.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. A było wyjść z auta jebnąć w ten głupi łeb i tyle

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Co ty kur wo mówisz innym co mają robić. Dopóki nie naruszają cudzej wolności to chuj ci do tego.

    2

    2
    Odpowiedz
  5. Najlepsze sa lochy w przedziale 40 -60+.Mysla takie stare czupiradla z opona od jelcza miedzy nogami,ze jak ubiora rozowe pizdzinsy,bluzeczke opinajaca nadmuchane dojary.Doloza wary obciagary + kolorowy rowerek to wygladaja na nastolatka.Nie to sa nadmuchane,wybetonowane tapeta przeterminowane konserwy rybne.Nie odrozniaja sciezki rowerowej od chodnika.Mysla,ze na rowerku uda sie jeszcze jakiegos ruchacza wyrwac.Jedzie taka trumniara srodkiem chodnika i mysli ,ze uroda powala.Te stare trumniaki biora chyba tynk do pyska z zakladu pogrzebowego.Mysla,ze rower je odmlodzi.

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Zima znów zaskoczyła rowerzystów. Niestety często zapominają o zmianie opon na zimowe co skutkuje wzrostem wypadków na drogach i chodnikach.

    2

    0
    Odpowiedz
  7. Ja kurwa jeżdżę, kiedy jest ciepło. A kiedy jest mniej, niż 10 stopni, to nie, nawet jeśli jest sucho. Sam śnieg nie jest problemem, jeśli potrafi się dostosować sprzęt i technikę jazdy. Ale tylko na sprawdzonych ścieżkach. Na sprawdzonych, powtarzam kurwa mać! Trzeba pamiętać, co jest pod śniegiem, bo jak napada, to nic nie widać, do chuja! Ja nie uczę się na pamięć topografii ulic, chodników, ścieżek i innego skurwysyństwa, bo nie mam na to czasu, a latem wszystko widać. Dlatego nie jeżdżę po śniegu. Ale to racja, wielu ma to w dupie i jeździ. I tu masz Pan pierdoloną rację! Jeśli tumanie jebany, jeden z drugim, nie pamiętasz co jest pod śniegiem i masz się potem wypierdalać na przejściach, ulicach, chodnikach narażając zdrowie innych, to schowaj kurwa ten rower! Inna sprawa jest taka, że ćpuny i menele często kradną zimą rowery. Takie bydlę jeździć nie potrafi, bo zależy mu tylko na sprzedaniu go. Kiedyś taki chuj proponował mi sprzedaż, ale powiedziałem „nie”. A co zrobiłbym teraz, kiedy mam legalną broń? Zastrzeliłbym złodziejską kurwę!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ten żart to taki średni, ale drugi może będzie lepszy.

    Pewien zasłużony (zasłużony, czyli wieloletni) pacjent, który był pod opieką psychiatry przyjął zasadę: „Co byś zrobił gdyby Twoja żona kazała Ci chodzić do psychiatry? – Rzuciłbym taką kurwę.
    A co byś zrobił ze swoim własnym dzieckiem które by się kiedykolwiek śmiało, że chodziłeś do psychiatry? – Też bym go zaprowadził do psychiatry”.
    Było to w czasie kiedy już nie brał leków psychotropowych, po odrzuceniu których jeszcze bardziej mu chuj nie stawał, czemu się bardzo dziwił.
    „Wtedy było chujowo, a teraz tym bardziej” – pomyślał, ale jakoś się z tym pogodził.
    Po kilku latach zawarł małżeństwo, z którego miał nawet potomstwo.
    Po jakimś czasie żona zmuszała go do wizyt i przyjmowania lekarstw.
    Tego było już za wiele.
    Zerwał z nią, przedtem starając się z nią jak najrzadziej widywać, żeby rozstanie było mniej bolesne.
    Dużo się z nią też kłócił.
    Powiedział nawet: – Szkoda tylko, że noszę teraz Twoje nazwisko, a nie np. Twojej matki przed zamążpójściem.
    Z racji tego, że miał dziecko żona zapytała się go:
    – To co, chuj jest dla Ciebie ważniejszy niż rodzina?
    – Tak. Zwłaszcza, że tak mało się nim nacieszyłem.
    I poszedł do kawalerki, którą na szczęście miał na własność.

    Drugi żart:
    Pewnemu zasłużonemu pacjentowi jakiś ćwierćinteligent napisał w grze komputerowej, że powinien iść do psychiatry, a najlepiej w kaftan.
    Dawny pacjent jako, że nie miał w zwyczaju nikomu źle życzyć napisał mu tylko:
    – Mam nadzieję, że przeżyjesz to samo co ja, a przy okazji dostaniesz jeszcze należny wpierdol.
    Po czym zablokował chuja na czacie i grał dalej.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ale z Ciebie żartowniś, jeju jeju nooo

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Śmiech z czyjegoś upadku | Ludzie zawsze zauważą to, co złe | Ciekawe, czy to możliwe | Trzeba charczeć | Coraz więcej młodych ludzi odchodzi | Ukry rozpierdolą nam gospodarkę | To jest "poważna" sprawa | Glonojady | Totalny brak szacunku i empatii dla osób starszych w pracy | Fizyka to zajebista rzecz | Kocham Polaków! | Nowy popierdolony Świecie witaj... | Nowa Seria - Do wszystkich ,,specow" od IT | Co raz mniej chce mi się tu zaglądać | Zamanifestowałem na stacji paliw że nie jestem spermiarzem | Mam pomysł! | Internetowy wysyp kurestwa... | Bruksela, ty dziwko... | Czy Polka niejebana coś traci?? | A teraz zgadnijcie ile ja na tym (i na was) zarobię | Ile trzeba zapłacić za suki w agencji? | spożycie alkoholu w pracy | Nie pierdolcie, bo jest różnica. | Oddam Mesia,Misia i krokodyle. | Święta idą! Kochajmy się... a po świętach... | "Mądrości" Januszy i Grażyn znad wigilijnego stołu | Tit,tit, srit tit, kup,kup promocja! | Prowokatorzy i cwaniaki na forach lub zaczepiające ludzi | Szampan | Jak ja mam dość pojebów. | Sposób na bachory sąsiadów | Notyfikacje w tel | Żeby nie było, że mnie tu nie ma | Podnóżek mocy w samochodzie | Spierdalaj | Gdzie kupić męskie spodnie w połowie sztruksowe a w połowie dżinsowe? | Proszę o zakładanie tematòw bez przekleństw... | Carat P.R.L. - to były czasy perfette! | Żniwa świąteczne rozpoczęte! | Dyskoteka zakończona bólem jąder | Powstanie Listopadowe - bunt zdrajców i morderców, który zniszczył polskie państwo. | Tumany, był ktoś z Was na wymianie krwi u Jehowców? | Bidul elektronik z Polszy ciągle płacze... | Dzisiaj byłem w sądzie w charakterze oskarożonego | Ale mnie ktoś wkurwił. Jakbym się odwrócił i zajebał to by było ino roz. | Już w weekend spotkanie z moją Anną ukochaną | Krzysiek | Studia zmieniają człowieka... | Nowa chujnia - pierwszy wniosek - wyjebanie admina z forum