Tak, kurła!
Wszystko wydotykane przez jakichś kurła niedojebów.
Ja, jeśli już próbuje jakie co jest, to prawie wszystko biorę.
3
2
Tak, kurła!
Wszystko wydotykane przez jakichś kurła niedojebów.
Ja, jeśli już próbuje jakie co jest, to prawie wszystko biorę.
Na tym nie zrobisz masy ani doktoratu. P.S kradnij krokodyle, obsrywaj kible i jeździj bez biletu.
Nie bierz żadnego pieczywa warzyw ani owoców w Wyszogrodzie bo tam ja Pan twój Mesio i Byczywąs po godzinach walimy na te produkty i przekonujemy klientów, że są doprawione sosem własnej roboty a patałachy to łykają. Przez to nigdy nie będą mieć na mielonkę, krokodyle i 0.7 jabola w PET.
A co, nie myjesz tych warzyw czy owoców? Przynosisz do domu i wbijasz w to zęby? Chleb sie bierze z tyłu półki. Wal chuja.
Różnie.
Ja nie mam domu.
Sprzedam resory do żuka.
W Iłowie w supermarkecie o nazwie „ ABP Market” przy ulicy „Rynek Staromiejski 21” też niektórzy zasyfiają produkty takie jak pieczywo luzem. Niestety.
niektórzy, czyli którzy?
Nie wiem kto konkretnie ale wiem że napewno są tacy.
Towar macany należy do macanta i chuj.