Pewna młoda pani będąc w VII klasie szkoły podstawowej powiedziała na lekcji o wychowaniu w społeczeństwie, że lgbt to zaraza a pedalstwo to choroba psychiczna.
Pani, została oddelegowana na rozmowę z dyrektorkiem szkoły, rozmowę pt.”trzecia płeć też istnieje, należy szanować” a gdy nic z tego nie wypaliło skończyła u szkolnego psycholog. Tam też nic nie wypaliło, rodzice dostali wezwanie do szkoły.
No i zjawił się tatuś ów nieszczęsnej nastolatki. Odbył rozmowę z wychowawcą, dyrektorkiem i szkolną psycholog. Tej ostatniej nawrzucał z deka kulturalnie, że … jeśli ona wierzy w istnienie płci trzeciej oznacza to, że powinna wrócić na psychiatryk.
Teraz, psycholog straszy pozwem do Sądu. Treść pozwu:
„czuję się poszkodowana, zostałam obrażona”
Tekst obrażający: „Jeśli ktoś na stanowisku psychologa pokłada wiarę w istnienie płci trzeciej oraz nakazuje podopiecznym szanować tzw. „ono” oznacza to, że ktoś ten jest ostro jebnięty w głowę i powinien zrezygnować z pracy i zacząć się leczyć”.
Ciekawe, co na to Sąd…
A Wy?
Z pozdrowieniami dla pewnej, trójmiejskiej podstawówki.
Kolejny cymbał, który w ciągu całego swojego ciemnego żywota nie zdążył się nauczyć, że zaimek „ów” odmienia się przez przypadki. Przez liczby i rodzaje zresztą też.
Tępy kmiocie, piszemy „owej nieszczęsnej”, a nie „ów nieszczęsnej”.
Grammarnazi
Sram na polską gramatykę.
Trochę pofantazjowałeś, edukacją jeszcze rządzi PiS. W kuratoriach sami fanatycy, jak ta Barbara Nowak z Krakowa, więc sorry, ale nie wierzę, że taka sytuacja miała miejsce.
Kiedyś sprawdzę czy to prawda.
Życzę wygranej sprawy dla tego gościa i mam nadzieję że pani psycholog będzie musiała za to zapłacić.
Bo chyba o to w tym chodzi, prawda?