A ja miałem taką akcję:
Zakupy kurwa wyszły 20,02 zł.
No to płacę: 20 zł i mówię, że „nie mam groszy, a pani mi już tyle razy nie wydała grosika…”.
Kasjerka: Proszę o 2 grosze! (a same kasjerki kurwa prawie nigdy nie mają wydać grosika)
No to wkurwiony podaje 2 zł (20 zł + 2 zł = 22 zł, bo nie miałem drobniej).
Kasjerka: A to już nie trzeba XD (i bierze 20 zł, a 2 zł mi zwraca).
Jebana głupia leniwa grażyna kasjerka!
Pytanie: po chuj się czepia skoro i tak nie chce jej się wydać reszty?
Ja wkurwiony, ludzie w kolejce wkurwieni, i tylko zmarnowała czas wszystkim (a mi nadal marnuje!).
10
2
Przyznaj się, byłeś w tym sklepie wcześniej kilka razy i kasjerka Cię poznała. Specjalnie Cię wkurwia, bo lubi oglądać Twój czerwony z wściekłości ryj, ludzie w kolejce też. Ot i cała tajemnica.
byłem, ale nie dlatego
to ona mi kiedyś kurwa z fekaliami sprzedała wody 1.5 L!!!
prawie cała zgrzewka wody do wyjebania, bo gluty były na zakrętkach!!!
a gdzie indziej pierdolony spasiony kasjer sprzedał mi pastę do zębów z glutami !!!
ŻYGAĆ MI SIĘ CHCE, NAWET TERAZ!!!
gluty na zakrętkach – TYLKO SIĘ MOŻNA PORZYGAĆ!!!
o kurwa, chyba się zaraz zrzygam
Więcej postów, kurwa. Niech każda tępa kurwa, która myli Wyślij z enterem, niech napierdala tu bez opamiętania milion komentarzy kurwa.
Znowu w treści postu występuje „XD” czyli zdaniem Grammarnazi „extra debil” a on sam już się branzluje.
kto?
Grammarnazi się branzluje.
Nie dość, że nie zapamiętała, że kiedyś dałeś jej więcej (a to jej obowiązek bo albo wydaje resztę albo pamięta), to jeszcze wydać się jej nie chciało. Leniwe krówsko, które w dodatku pokazało, że szefa też ma w dupie. Jak w ogóle do kurwy nędzy, można robić problem z wydania drobnych pieniędzy w spożywczaku? I to w dwóch złotych. Sklepowe chujnie to osobny rozdział.
tak ziom,
ale dla mnie chujnia polegała na tym, ŻE WYRAŻNIE POWIEDZIAŁEM PRZY LUDZIACH W KOLEJCE, że „NIE MAM GROSZY, ale pani to już mi tyle razy nie wydała grosika…”
Ja cały czas płacę gotówką i mam dużo różnych monet. Nie bedzie mnie rzydowski bank okradał
a może rzymiański? XD
Najgorsze, że te kurwy klienci w sklepach odkręcają słoiki np. z pasztetem czy sosem, daniem gotowym i wąchają albo próbują. Trzeba zawsze sprawdzać wieczko, czy jakaś kurwa zajebana wcześniej nie odkręciła. Tak samo dezodorant wybieram z głębi, bo z brzegu każda kurwa psika i wącha. I pół opakowania jest wypsikane.
O QURWA!!!
TO TEGO NIE WIEDZIAŁEM!!!
JA PIERDOLĘ DZIĘKI !!!
TO MOŻE DLATEGO KURWA, OSTATNIO MIAŁEM 1 SŁOIK LEKKO ZAKRĘCONY!!!
POTEM MIAŁEM SRAKĘ PRZEZ 2 DNI!!!
a mogę prosić o nazwy sklepów, gdzie takie bydło przyłazi???
Wszędzie kurwa, wszędzie
no ja też często zauważam, że opakowania higieniczne niektóre są kurewsko lżejsze…
przyznam szczerze, że ja też trochę tak robię, ale kurwa minimalnie by sprawdzić woń zapachu…
a nie że kurwa psikam na siebie lub przed siebie
Jak piętnastu psiknie minimalnie, to szesnasty chuja ma, a nie dezodorant. Ale z drugiej strony jak sprawdzić zapach? Pewnie to idzie na straty.
Zdanie zaczynamy wielką literą i kończymy kropką.
Grammarnazi
Dlatego Kasy Samoobsługowe NAJLEPSZE!
Bo jakiś chuj wymyślil ceny z końcówką 99 zamiast okrągłą.Kutas myślał, że jak coś kosztuje 9,99 to już nie 10,00 i lepiej to wygląda dla klienta. Lecenie w chuja z klientami w Cebulandii ma długą tradycję.
Ten wymysł ogarnął cały świat, więc nie pierdol że w cebulandii. Stefan albo Helmut z zapitym ryjem i podbitym okiem nie odróżnia dziewiątki od zera dlatego można go robić w chuja.
na groszu kurwa?!
Ty może i widzisz 9,99 zł. Ale Stefan widzi 9,00 zł bo chce to zobaczyć. Trudno uwierzyć, ale spece od marketingu niestety wiedzą co robią.
No cóż…
bo lepiej to wygląda, tylko potem są takie kurewskie cyrki…
Gdybyś miał krokodyle różańcowe, masę, doktorat i najnowszego mesia to by cię nie wkurwiały kasjerki.
mesio ziom jest na forum XD
Osz kurwa, ty też jesteś, ale radośc jakby nie ta sama.
Pan twój Mesio nigdy nie opuści tej strony, nie zawsze będzie się udzielał ale to też kwestia admina, który ostatnio chyba złego dilera ma i nie przepuszcza niektórych moich porad dla patałachów i tego gościa od kradnięcia krokodyli oraz lania gumą na milicji.
Nie rozumiesz, że musi trzymać stan kasy i może mieć nadmiar, ale niedomiaru nie.
rozumiem, ale kurwa czy ty nie rozumiesz co ja do tej leniwej baby powiedziałem ?
jednak żądało złotówki, bo wprost powiedziałem, ŻE GROSZY NIE MAM.
Ok, ja bym zaczekał na 1,98 zł, ale babsku nie chciało się wydać… a przecież mówisz, że ma obowiązek mieć nadmiar stanu kasy, to jeśli ma obowiązek i otrzymała 2 złote… to miała mi wydać!
Albo ma obowiązek i wykonuje swoją pracę rzetelnie, albo niech nie zawraca mi w ogóle głowy!
Gdybyś zarabiał 17 tysi miesięcznie i jeździł nowym mesiem z salonu, to by szybko ci minęła depresja i niechęć do życia. Ale nic straconego, trzy stówki w łapę i już dzisiaj możesz się stawić przed bramą Łódzkiego Wydziału Fabrycznego, w zamian za tę opłatę damy stabilne zatrudnienie, czternastogodzinny dzień pracy za minimalną stawkę i dwie stówki pod stołem, idealną dla takich patałachów jak ty oraz możliwość spotkania Pana i władcy waszego Mesia.
no, włąśnie!
BO PIENIĄDZE SZCZĘŚCIE DAJĄ !!!
//wystarczy przejrzeć memy
memy na Internecie o pieniądzach i szczęściu…
też oglądasz memy?