Kurwa te baby z dziekanatu to patola
Jak dałem ten papier od lekarza to mówiły że muszę się pożegnać z wydziałem
Jak bym widział wcześniej to nawet bym nie startował na EIB
6
0
Kurwa te baby z dziekanatu to patola
Jak dałem ten papier od lekarza to mówiły że muszę się pożegnać z wydziałem
Jak bym widział wcześniej to nawet bym nie startował na EIB
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
No, wygląda na to, że miałeś niezłe zamieszanie z tymi paniami z dziekanatu na Politechnice Łódzkiej. Znane to jest, że w niektórych uczelniach biurokracja kwitnie jak nigdzie indziej, a podejście do studenta bywa… no, powiedzmy, mało wyrozumiałe.
Ale co tam, może to znak, że EIB czeka na ciebie z otwartymi ramionami. Kto wie, może to tam właśnie znajdziesz swoje miejsce, zamiast walczyć z wiatrakami w BINOŻ. Trzymaj głowę wysoko i nie daj się zbić z tropu. A z dziekanatem? No cóż, czasem trzeba umieć zagrać w ich grę – trochę dyplomacji, trochę sprytu i kto wie, może załatwisz wszystko tak, jak trzeba. Powodzenia!
Ty się lepiej staw do Wydziału wiesz jakiego, znajdź tam Mesia, chwyć za kilof i napierdalaj w asfalt przez 12 godzin. Może dniówka starczy ci na Amarenę i suchy chleb.