Żyłam kupę lat w zdecydowanie bardziej cywilizowanym kraju, na trochę tu przyjechałam i napiszę wam, co o was myśle, bo ktoś musi. To naprawdę dziki kraj.
1. Mnóstwo meneli, ostatnio widziałam półnagiego menela na ławeczce. Do tego wsiadłam w jednym obcym mieście do tramwaju i musiałam wyjść, tam śmierdziało menelem. W normalnym kraju nie wejdziecie ot tak do autobusu, trzeba wchodzić przodem i pokazać kierowcy dowód zakupu.
2. Matki drące się jak ostatnie prymitywy na dzieciaki i jacyś nieobecni ojcowie, odcięci od rzeczywistości, którzy są zupełnie do niczego.
3. Ludzie wpychający się do kolejki, chuchający w szyję ludziom przed nim, popychający.
4. Kompletna znieczulica, chamstwo, problem ze słowem „proszę”, bardzo kiepska obsługa klienta.
5. Zastaw się, a postaw się, plus proszenie się o kasę na prezent, np. Ślubny. Dziadostwo kompletne i brak wychowania. We Francji takie rzeczy robią tylko ludzie o najniższym możliwym statusie społecznym i są pogardzani za brak klasy.
6. Wulgarny styl kobiet, które uważają, że im bardziej się rozbiorą i wymalują i pofarbują włosy, to są „eleganckie”. Nie, nie jesteście, uczcie się stylu od Francuzek.
7. Totalny brak stylu u facetów plus rzucanie przekleństwami. Takich typów nigdzie nie widziałam we Francji. Może Murzyni są tu wyjątkiem.
8. Brak oczytania. Czytacie najmniej w Europie i to bardzo widać.
No niestety moi drodzy, zróbcie coś ze sobą, bo wypadanie bardzo źle.
Uwierzyłbym, gdybym sam paru zachodnich miast nie widział. Może w małej miejscowosci na prowincji jest jak piszesz. I tylko tam. Im większe skupisko ludnosci tym większy syf. Pijusy, ćpuny, i to nie tylko kolorowi. Element wystający nocami po ulicach. Smieci na chodnikach, zapach moczu po bramach i przejsciach podziemnych. Darcie mordy przez „rozbawioną” młodzież. U nas nie jest gorzej niż tam, a często jednak lepiej.
W EU jest 5-10% szlachty bo umiarkowana II wojna, w szwajcarii 20-30% bo brak II wojny, a w Polsce 1-2% bo II wojna na pełnej
Szlachta polska nie była lepsza od chlopstwa, głupia i niedouczona i szukająca tanich roboli kosztem dobra kraju.
Polska to rolniczy kraj, kraj prostych ludzi. Nie uważam, że to się szybko zmieni. Trzeba zaakceptować Polaków takimi jakimi są – dosyć przaśnymi i prostymi, bo zalety też mają 🙂
Ten „cywilizowany” kraj to Francja? Buahahahahahahahaha.
Islamskich oszołomów się nie obawiasz tam?
Bawią mnie zawsze teksty w stylu 'napiszę wam co o WAS myślę’, albo 'zróbcie coś ze SOBĄ’. Przypominam, że też jesteś z Polski, więc pisanie w sposób jakby Ciebie nie dotyczyły polskie przywary jest po prostu zabawny. Poza tym slumsy wszędzie cuchną tak samo, więc sugerowanie, że we Francji nie ma meneli, ludzi niekulturalnych i niemodnie ubranych jest po prostu głupie. Ludzie którzy RZECZYWIŚCIE gdzieś byli i coś widzieli od razu poznają, że w dupie byłaś i gówno widziałaś. Jak coś Ci nie pasuje to zostań tam, obciągaj francuskie kruasanty i oglądaj się wieczorami za siebie czy czasem Mokebe się nie skrada.
Błąd w sztuce.
Nie oglądaj się za siebie
Bo Ci z przodu ktoś zajebie
Mokebe nic nie chce od białej kobiety, tylko zamoczyć swojego czarnego ogóra w białej a w zasadzie różowej cipce, tak dla odmiany, bo do tej pory moczył tylko w czarnych cipskach.
Czyli również różowych
Ty francuska kurefko w dupie byłas i gówno widziałaś
ciebie widziała
„Tam to by było nie do pomyślenia, na świecie jest inaczej, rzucał czasem od niechcenia. Praca na saksach szkodzi na maksa”
Sama jesteś polką, więc te bluzgi napisałaś również na siebie. Zmiana miejsca pobytu, w żaden sposób nie zmienia pochodzenia etnicznego koleżanko.
We Francji murzynowo ma rozjebane pol kraju Co tak nochala zadzierasz Patrz na boki rozgladaj sie i szybko do domu uciekaj bo wielki czarny pontoniarz Cie na kutasa nadzieje w tej cudownej kulturalnej Francji Tam jest sto razy wiecej bezdomnych niz w Polsce Pamietaj o bambusach z wielkimi kutasami wieczorowa pora
kup se auto a nie jeździsz zbiorkomem jak jakiś bezdomny
Podobno murzyni i arabusy bardzo lubią jebać piękne, porcelanowe, jasnowlose słowianki.
Co gorsza, niektóre jasnowłose słowianki lubią dobrowolnie popuszczać szpary aby sprawdzić naocznie i dowCIPNIE jak to jest poczuć w sobie podwędzaną kiełbasę albo kaszankę o rozmiarze XXXL.
Kiedyś podrywał mnie taki jeden Arabus w Turcji. To prawda, patrzył jak na zjawisko. Tylko czekałam jak mnie w krzaki zaciągnie i będę musiała dziecko usuwać, ale okazal się bardzo opanowany, sympatyczny i bystry. Więc nie generalizujcie ludzie.
On się nie liczy, bo ma taki zegarek z takim niebieskim podświetleniem takiego wyświetlacza. Swoją drogą, to właśnie z powodu posiadania tego podświetlenia był taki sympatyczny i miły. Gdyby nie ten zegarek…
Polski półnagi menel jest ok.
Wiesz… Pozory często mylą. Ale gdyby był faktycznie niebezpieczny, poczekałby na lepszą okazję, bez świadków. (seksu oczywiście nie było, jak pisałam, chłopak okazal się fajny, a ja nie jestem Polską dziwką). Poza tym tam nasza uroda jest dla nich jak klejnot. Bo baby wszystkie ciemne i brzydkie.