Tak, miałem okazję przejechać się tym cudeńkiem i to za kierownicą.
Cóż może powiedzieć ktoś taki jak ja, jeżdżący starym tedeikiem.
Auto robi kosmiczne wrażenie, czy ładne… to kwestia gustu, mi się podoba.
W środku luksus, kopa ma takiego że łeb urywa ale mimo to, czegoś brakuje a czegoś z kolei, jest za dużo.
Czego brakuje ?
Dźwięku silnika, który w takich autach powinien brzmieć rasowo. Owszem, można go symulować z głośników ale proszę, bądźmy poważni, tego nie będę dalej komentował.
Właściwie, to jedyna rzecz, której mi brakowało ale czego tam jest za dużo ?
Za dużo wyświetlaczy, dotykowych ekranów u upierdliwych komunikatów o wszystkim.
Wiem, że te ekrany i inne wynalazki nie są domeną elektryków i teraz są we wszystkich samochodach, spalinowych także ale mimo to, w elektryku wydają się być bardziej upierdliwe.
Po chuj mi animacja jakichś przebiegów prądu w instalacji czy faktu, że drzwi są otwarte bo pasażer wsiada ?
Jazda tym autem, poza niezaprzeczalnymi zaletami wynikającymi z jego z jego osiągów, jest dziwna i odnoszę wrażenie, że to jest samochód bardziej do podziwiania niż jeżdżenia a podziwiać można długo, szczególnie podczas ładowania gdy przypięty kablem do gniazda w terminalu, masz czas aby przeczytać książkę lub obejrzeć trzy części Gwiezdnych Wojen.
Przejechalem się Porsche Taycan
2023-12-13 15:596
4
Bo elektryczne to jest dobre dildo, a nie auto. A jak się to pięknie jara w razie samozapłonu. I ta ekologia cudowna. Prąd z elektrowni na węgiel.
„Po chuj mi animacja…”
Po to, żeby za 10, 15 lat miało się co spierdolić, np. „moduł komfortu” albo „moduł chuja”, jak zwał tak zwał. Już dawno temu pan Ferdynand P. tworząc markę zarzekał się, że „najważniejszy jest klient” podczas gdy w rzeczywistości najważniejszy jest zysk i przetrwanie firmy. Takie są prawa rynku, a frajerzy liczą na to, że kupią dajmy na to żarówkę ledową (kurwa jaki oksymoron), która będzie im działać przez 25 lat, hahaha.
za 10 czy 15 lat, to takie Porsche będzie gruzem nadającym się tylko do utylizacji.
Cześć, przejechałem się dzisiaj na zardzewiałym składaku.
A co to kogo obchodzi?
A ja popierdalałem autobusem ty bogaczu je****