spożycie alkoholu w pracy

Dzisiaj zdałem sobie sprawę że jestem alkoholikiem
Zaczynało się niewinnie oczywiście w zawodowie łoiliśmy wina za szkoła
Najpierw co kilka tygodni potem co tydzień potem codziennie ale tak żeby nas nie poczuli aż w końcu nie wiem kiedy siedziałem u dyrektora zawodowy na fotelu cały najebany seplenilem bo mnie przyłapali…
Oczywiście wyjebali mnie z budowlanki ale coś tam umiałem więc zatrudniłem się przy budowie hal i tak mi zleciało kilka lat u różnych Januszy
Najczęściej w tych firmach sporo ludzi najebanych robiło na rusztowaniach itd tynkarze najebani codziennie
Ja teraz jeżdżę widlakiem i niestety ale wczoraj wyjebali mnie z roboty bo przed 12 byłem już tak napruty że widlakiem przejechałem przez ścianę do baraku z biurwami które narobiły ryku na cały plac…
A wypłaty za dniówkę też oczywiście nie dali

9
6

Komentarze do "spożycie alkoholu w pracy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jakoś mi cię nie żal. Sam sobie zgotowałeś taki los, było nie chlać. P.S Padnij na kolana i z czcią i pokorą ucałuj buty Pana twojego i władcy – Mesia, albowiem łaski pełny wybawił cię z niewoli i zaprawdę ci powiada – pięć stów do łapy, CV do teczki i jutro rano biegiem pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Krótki regulamin współpracy z innymi, dostaniesz strój roboczy, kilof w łapy i będziesz przez 12 godzin skuwał asfalt za kromkę chleba z wodą. Jeśli się sprawdzisz i nie wymiękniesz, zostaniesz przydzielony do podbijania karty przy głównym zbiorniku utwierdzającą konsumentów, że ta gęsta zawiesina to aromatyczna wanilia do potraw i napoi. Ponadto dorobisz się masy od targania w kilku chłopa młodych, kradzionych krokodyli różańcowych oraz Pan twój ci gwarantuje, że w niespełna dwadzieścia lat tyrania odłożysz na pokój w powojennej kamienicy z grzybem na ścianach, zdartym gumolitem i telewizorem Rubin z radzieckimi kanałami.

    1

    2
    Odpowiedz
  3. Mesio w formie. A Ty alkoholiku się nie przejmuj też mam dużo znajomych którzy w trakcie pracy bez wypitki nie pociągną. Jednego też z 4 mies temu wywalili z roboty za chlanie właśnie

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Nie pierdolcie, bo jest różnica. | Oddam Mesia,Misia i krokodyle. | Święta idą! Kochajmy się... a po świętach... | "Mądrości" Januszy i Grażyn znad wigilijnego stołu | Tit,tit, srit tit, kup,kup promocja! | Prowokatorzy i cwaniaki na forach lub zaczepiające ludzi | Szampan | Jak ja mam dość pojebów. | Sposób na bachory sąsiadów | Notyfikacje w tel | Żeby nie było, że mnie tu nie ma | Podnóżek mocy w samochodzie | Spierdalaj | Gdzie kupić męskie spodnie w połowie sztruksowe a w połowie dżinsowe? | Proszę o zakładanie tematòw bez przekleństw... | Carat P.R.L. - to były czasy perfette! | Żniwa świąteczne rozpoczęte! | Dyskoteka zakończona bólem jąder | Powstanie Listopadowe - bunt zdrajców i morderców, który zniszczył polskie państwo. | Tumany, był ktoś z Was na wymianie krwi u Jehowców? | Bidul elektronik z Polszy ciągle płacze... | Dzisiaj byłem w sądzie w charakterze oskarożonego | Ale mnie ktoś wkurwił. Jakbym się odwrócił i zajebał to by było ino roz. | Już w weekend spotkanie z moją Anną ukochaną | Krzysiek | Studia zmieniają człowieka... | Nowa chujnia - pierwszy wniosek - wyjebanie admina z forum | Podnóżek obok pedałów w Skodzie Fabii 1 | Informacja dla robiących masę (P.S nie jestem trener Bogdan) | To jak ubiera się teraz młodzież | Wypłata = dochód!??? | Zjebane apki | do admina odnośnie nowej chujni | Zasrana Zima | Nie lubie Mentzena ale... | Jebane szczypiory na siłce | Pegazus | RE Świat w roku 2069 | No chujnia... chujnia... w tej Polszy... | Kierowcy elektryków stoją i marzną, bo padły akumulatory | Szyja… | Jebany śnieg | Świecie skurwiały... daj już na luz! | Pierdolenie głupot na chujni | Chyba Stefan zrobił mnie w chuja | Czy jest różnica między typową Polką a rybą? | Apel do tępych łbów nad Wisłą | Niech ich już chujnia jebnie... | Jak wstawić zdjęcie na chujnię?