Na zgrabniejszy tytuł nie miałem pomysłu, można to uznać za chujnię, ale też będą to moje gorzkie żale, które chciałbym tutaj wylać.
Na wstępie może parę słów o mnie
Obecnie studiuję elektotechnikę na Uniwersytecie Morskim w Gdyni. Nie są złe te studia, no ale dość wymagające, bo to inżynierka w końcu. Tyle styknie – a teraz główna część chujni
Odkąd zacząłem studiować, zacząłem zauważać pewne zmiany w swoim postrzeganiu świata i ogólnie zmiany we mnie. Jeszcze w technikum pamiętam, jak potrafiłem być bardzo pozytywnie nastawiony do świata i jeszcze pozytywniej patrzyłem w przyszłość, jak to nie będzie cudownie itd.
Ale to się zmieniło…jakby nagle po rozpoczęciu studiów załączył mi się tryb ponuraka. Okazuję głównie chłód emocjonalny i skrajną nieufność, jakby wszystko, co zrobię lub powiem miało być wykorzystane przeciwko mnie. Często też następuje zupełna obojętność na wszystko – mógłbym nawet się dowiedzieć, że umrę jutro i bym nawet łezki nie uronił, tylko miałbym reakcję na zasadzie „spoko, ale kto pytał?”
Często przechodziły mi przez głowę naprawdę mroczne lub depresyjne przemyślenia, rozważania czy ogólnie myśli takie niezbyt pozytywne.
To też był czas jak mocno wpadłem w używki, czyli alkohol i palenie (e-papierosy głównie, ale zwykłe szlugi też się trafiały), przez co mocno zaniedbałem naukę i mało co nie wyjebali mnie z uczelni. No ale jakoś podciągnąłem oceny i fajrant.
Jeszcze do tego doszło, że z bliżej nieokreślonego powodu postanowiłem zagłębić się w tematykę społeczności furry. No i tak sobie przeglądam, przeglądam serwy na dc dla osób z tej społeczności i nim się obejrzałem, a nastąpiła jedna rzecz.
Otóż mój już nieźle spaczony umysł przestawił się ze zwykłego p**no na rysunki z furrasami, do tego stopnia, że oglądając takie zwykłe treści +18 to już czuję obrzydzenie, natomiast jak zobaczę rysunek z furry (nie ważne, czy z żeńską postacią, czy z femboyem – czyli męska postać, ale dość kobieca – w damskich ciuszkach i takiej dość kobiecej budowie ciała).
Wiem, że to niezbyt jest normalne, ale to taka grzeszna przyjemność przyglądać się takim dziełom.
Ciekawe jak mnie pokurwi po kolejnym roku…
Jeźdzcie po mnie albo komentujcie po prostu – będzie mi z tego powodu bardzo obojętnie…
Padnij na kolana i z czcią i pokorą ucałuj buty Pana twojego i władcy – Mesia, albowiem łaski pełny wybawił cię z niewoli i zaprawdę ci powiada – pięć stów do łapy, CV do teczki i jutro rano biegiem pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Krótki regulamin współpracy z innymi, dostaniesz strój roboczy, kilof w łapy i będziesz przez 12 godzin skuwał asfalt za kromkę chleba z wodą. Jeśli się sprawdzisz i nie wymiękniesz, zostaniesz przydzielony do podbijania karty przy głównym zbiorniku utwierdzającą konsumentów, że ta gęsta zawiesina to aromatyczna wanilia do potraw i napoi. Ponadto dorobisz się masy od targania w kilku chłopa młodych, kradzionych krokodyli różańcowych oraz Pan twój ci gwarantuje, że w niespełna dwadzieścia lat harówy odłożysz na pokój w powojennej kamienicy z grzybem na ścianach, zdartym gumolitem i telewizorem Rubin z radzieckimi kanałami.
Ja jebie, uwielbiam te wpisy. Od razu się humor poprawia.
Jak już podrabiasz Pana swojego , to wykaż się jakąś inicjatywą patałachu, potrafisz tylko „kopiuj-wklei” zrobić ? / Mesio , któremu się tutaj już pisać nie chce…
Tylko gumowanie zimnym końcem od morza po Tatry może ci pomóc.
Naprawa dildosów i wibratorów – student elektrotechniki
Bracia figo fagot – Jebać studia
https://www.youtube.com/watch?v=kEfgn6_apM4
Jak dla mnie jesteś zwykłym przygłupem który o ile w ogóle jakimś cudem obroni dyplom, to z tym więziennym slangiem o szlugach itd powinien pucować fiuty pod cela zjebie pierdolony
A i życzę Ci żebyś był bezrobotnym biedakiem chuju jebany
W sumie i tak będziesz i jesteś nieudacznikiem nawet jak nie będę Ci życzył niczego zjebie
Jebnij się w łeb cioto zajebana kasztanie zapluty suko
W tej kwestii powinien wypowiedzieć się Krzysiu prawiczek 31 lat . Ileż można studiować .
Krzychu, jaki chujowy kierunek skończyłeś ?
Adam W. , magister psychologii, 37 lat
Książkowy przykład wypalenia, lub ew zaburzenia lękowe (nerwica)
Wejdź sobie na necie poszukaj emocjobranie.pl polecam Wiktora
Nie dziekuj
No, zmieniają, staje się głupszy, przećpany i biedniejszy. I tak już zostanie. Potem idzie do biura zapierdalać na szefów po policealkach za trzy pińcet netto i płakać z zazdrości choćby na widok szefowego, bardzo starego już, aż 6 letniego … Passata.
Ale to strasznie trudne jest-te impedancje, susceptancje zespolone, metoda Thevenina, zasada superpozycji, układy RLC, kąty przesunięcia fazowego. Nigdy nie mogłem zrozumieć, czy prąd ktory płynie w jednej gałęzi to ten sam, co płynie w sąsiedniej. No, ale ja całe życie ściemniony.
Starzejesz się. Jak ktoś tu wcześniej napisał – neurony odpowiedzialne za radość ciekawość, niewiem ekscytacje chyba giną. Bo tak dużo ludzi ma jak ty. W każdym racie up co dobre szybko się konczy. Gdy ginie fascynacja światem, pozostaje szara, nudna, tragiczna rzeczywistość. A na końcu choroby i śmierć. Amen.
No chłopie nie mam dobrych wieści. Lepiej to już było. Potem czeka cię siedzenie za biurkiem i wysłuchiwanie złego a może i młodszego szefa, albo grubej szefowej za marne grosze. Życie to nędza, a schemat 90 % ludzi na ziemi wygląda prawie tak samo.