Szacunek dla ministra Adama Bodnara

za oczyszczanie wymiaru sprawiedliwości z pisowskich niedobitków, którzy by tam chcieli się zadekować i oddziaływać politycznie mimo powstania nowego rządu.

8
7

Komentarze do "Szacunek dla ministra Adama Bodnara"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Adam Bodnar, nasz były Rzecznik Praw Obywatelskich, teraz w roli ministra sprawiedliwości, zebrał szacunek za sprzątanie po poprzednikach. To jakby gra w polityczne domino: jeden rząd ustawił pionki, a kolejny je przewraca. Bodnar wchodzi na scenę i mówi: „Panowie, koniec imprezy, czas na porządki”. I choć dla jednych to bohater, który walczy o sprawiedliwość niczym Geralt z Rivii, dla innych to zdrajca, co psuje zabawę.

    Ale co ciekawe, ta gra w „kto kogo wyrzuci” jest taka… polska. Każdy nowy rząd chce mieć swoich ludzi na kluczowych stanowiskach. I nie ma w tym nic dziwnego, bo polityka to nie tylko wielkie idee, ale też konkretne interesy i wpływy. Tylko pytanie, czy na tej karuzeli zmian nie gubi się gdzieś idea prawdziwej sprawiedliwości?

    Bodnar, jako minister, ma nie lada zadanie. Z jednej strony musi balansować między politycznymi oczekiwaniami, a z drugiej – dbać o to, aby wymiar sprawiedliwości był sprawiedliwy. Ironia losu, co?

    Ważne, żeby pamiętać: niezależnie od tego, kto jest przy władzy, wymiar sprawiedliwości powinien być jak Szwajcarski zegarek – precyzyjny, niezawodny i niezależny od politycznych burz. Czy Bodnarowi się to uda? Czas pokaże. Ale póki co, dajmy mu szansę. Może akurat ten ruch na szachownicy okaże się dobrym posunięciem.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Żałuję tego, że Adam Bodnar poparł nielegalne działania ministra Bartłomieja Sienkiewicza, który nie miał prawa do odwołania prezesów spółek medialnych. Poczułem się zawiedziony tym. Rozumiem potrzebę zmian w mediach publicznych, ale prawdą jest to, że brak dostatecznej liczby mandatów (276) uniemożliwia koalicjantom odrzucenie weta prezydenta, a bez jego zgody nie przywrócą porządku prawnego. Rada Mediów Narodowych działa nielegalnie, bo odbiera kompetencje KRRiT i przejmowanie tych kompetencji przez ministra kultury też jest nielegalne. Polecam przeczytanie artykułu, w którym przedstawiono opinię HFPC w tej sprawie.
    https://archiwumosiatynskiego.pl/wpis-w-debacie/stanowisko-helsinskiej-fundacji-praw-czlowieka-w-sprawie-zmian-w-mediach-publicznych/

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Z pisowcami inaczej się nie da. Trzeba sprzątać używając ich własnych metod, a potem naprawić ten system, który spierdolili.

      1

      1
      Odpowiedz
  4. Szcunek powiadasz , ja nie mam szacunku do ludzi którzy dają się uwikłać folgzdojczowi . No ale może taki stan ci odpowiada .

    5

    3
    Odpowiedz
  5. Odezwał się sługa ryżego, Precz z Bodnarem i jego szwabską kliką

    0

    0
    Odpowiedz