Szczęście każdy QURWA inaczej rozumie…
Dla każdego szczęście oznacza co innego…
Dziś zastanowimy się co może oznaczać szczęście pod kątem finansów…
Otóż, z własnej wieloletniej autopsji potwierdzam, że jak się nie ma pieniędzy to się nie ma i nikogo i niczego…
Czyż zatem, gdy ma się pieniądze I DZIĘKI ÓW WŁASNYM PIENIĄDZOM ma się wszystkich i wszystko = TO TO NIE JEST WIELKIE SZCZĘŚCIE?!
DZIĘKI PIENIĄDZOM CZŁOWIEK MA BEZPIECZEŃSTWO FINANSOWE I WOLNOŚC FINANSOWĄ – w szczególności ryzyka niewypłacalności emerytur z ZUSu za parę dekad !
Czy wy może lubicie być głodni, poniżani, ośmieszani, gnębieni, być niewolnikami, i nic nie mieć jak na niewolników przystało a jedynie lubie słuchać swoich panów waszego życia i waszej śmierci? – to wtedy faktycznie MASOCHISTOM pieniądze nie dają szczęścia, lecz cierpienie z powodu braku pieniędzy…
Jednak jeśli chodzi o osoby bez dewiacji… to brak szczęścia spowodowany brakiem finansów będzie ogromnym nieszczęściem!
Czyż nie?!
Ja owszem, gdy mam pieniądze to nie cierpię ludzi, którzy się do mnie fałszywie uśmiechają…
ALE wolę to niż wyśmianie się ludzi ze mnie przez mój brak pieniędzy!
Wniosek: jestem szczęśliwy, gdy mam pieniądze, BO WTEDY JA MOGĘ SIĘ Z MOICH WROGÓW I FAŁSZYCYH PRZYJACIÓŁ ŚMIAĆ – A NIE ONI ZE MNIE !!!
Szczęście finansowe
2022-11-04 12:374
0
KNUF: Kocopoły Niedojrzałego Ubogiego Frustrata
no jestem ubogi, zgadza się
dasz mi na zupkę chińską, ziom???
Zapieprzaj do MOPSu wysysać moje podatki, żulu.
Ta, najpierw pieniądze, potem władza, chciwy chujku. Takie masz ambicje? Żeby mieć wrogów? Źle pojmujesz szczęście, o ile taki ciul cokolwiek pojmuje. Już Ci było tłumaczone kilka razy, tępa nudna pało.
właśnie nie chce mieć wrogów,
ale chyba nie znasz aforyzmu, który nawet prawie wszędzie dzieje się tu na forum, a raczej 3 aforyzmów:
1. „Walka wszystkich ze wszystkimi”
2. „Walka wszystkich przeciwko wszystkim”
3. „Człowiek człowiekowi wilkiem”
Tylko trzy?!?!?!
Ciebie stać na więcej. Dawaj, napierdalaj, bez kozery tysiąc pińścet.
szczęście tępy ciulu
każdy inaczej rozumuje tak jak kurwa etykę…
Dla mnie szczęście to pieniądze, bo nigdy ich nie miałem;
i kurwa chciałbym móc wreszcie nie mieć zmartwień:
– że jutro kurwa nie będę miał znowu co zjeść;
– że za miesiąc znowu wyląduje na ławkach w parku albo w nocnych autobusach;
– że będę musiał 24h na dobę głowić się jak zdobyć kolejne grosze na przeżycie
– chciałbym być uszanowanym (szacunek w obecnych czasach nikt nikomu nie okazuje, ale przynamniej na początku relacji z przypadkowymi osobami chciałbym nie być od razu uważany przez brak pracy za śmiecia kurwa!)
– i chciałbym jakoś normalnie prosperować w zmaterializowanym społeczeństwie
Zaimek „ów” się odmienia, analfabeto.
Pisz „dzięki owym pieniądzom” i nie drzyj pizdy wielkimi literami.
Grammarnazi
debilne te twoje chujowe rady tłumoku…
w innym poście pisałeś odwrotnie cymbale!
Podaj link, datę i godzinę, melepeto Misiu Gogo.
Grammarnazi
Och jesteś jeszcze!
Dzięki!
P. S.
Wkurwiasz mnie, ale beze Mnie i bez Grammarnaziego i bez Mesia i może jeszcz 2 osób to forum zostanie tylko z jebanymi hejterami… już lepsze pojebaństwo z literkami.
Kurwa, muszę, bo się uduszę… pisz „PS” albo „P.S.”, ewentualnie „PS.”. Tam w środku nigdy nie ma spacji, nawet jeśli skrót z łaciny .
Poza tym znośnie, a merytorycznie szczególnie ładnie.
Grammarnazi