Wiele tutaj się mówi nienawistnie o przedsiębiorcach.
Zawsze będziesz jebać za minimum.
Czy to 2 tysie, 5 tysi, 20 tysi czy 100 tysi miesięcznie.
Dopóki jesteś pracownikiem, jesteś biedakiem i niewolnikiem zależnym od innych.
Chcesz być wolny i zarabiać?
Załóż własny biznes i poświęć mu 10 lat.
Chcesz mieć modelki do rżnięcią które same pchają się na chuja widząc nowe Porsche 911 GT3?
Załóż własny biznes i poświęć mu 10 lat.
Chcesz mieć 5 domów w Europie, każdy po min. 400m2 z basenem i garażem na 10 bryk?
Załóż własny biznes i poświęc mu 10 lat.
Chcesz mieć prywatny odrzutowiec za 25mln Euro?
Załóż własny biznes i poświęc mu 10 lat.
Chcesz mieć nową żonę co 10 lat prosto z Victoria Secret?
Załóż własny biznesi i poświęć mu 10 lat. Podpisz intercyze i odpal jej 250tyś zł w razie rozwodu z Twojej winy (to kwota która odrzuca jej roszczenia nt. niesprawiedliwej intercyzy)
Nic się nie zmieni w Twoim życiu jeśli nie próbujesz założyć biznesu za biznesem. Nie uda Ci się za 1 razem, ani za 2. Nawet za 3 lub 4. Może za 12 lub 15 zarobisz tyle by stać Cię było Gulfstream G550, wille na Karaibach czy najnowsze bryki prosto z targów w limitowanych edycjach.
Nie wierz tym którzy mówią że podniesienie minimum zmieni Twoje życie. Minimalna pensja zawsze będzie minimum, ponieważ za nią podąża inflacja. Nie da się tego zmienić ponieważ wiele produktów które kupujesz pracując za minimum jest produkowany przez innych ludzi pracujących za minimum. Ich wyższe pensje => wyższe ceny.
Tak działa gospodarka wolno-rynkowa.
Nie wierz komuś że można rozdzielić majątek najbogatszych i nagle będziesz mógł żyć w willi.
Nie ma tylu willi, zawsze 1% najbogatszy w kraju będzie żył o wiele lepiej niż ich pracownicy.
Własny biznes nie jest prosty, tani, łatwy. Ale jeśli będziesz wytrwały, ciężko pracował to za 5-10 lat możliwe że już będziesz milionerem (w takim sensie że będziesz zarabiał Ty > 1 mln w przeliczniu na 1 miesiąc).
Wszystko co dobre w tym życiu wymaga ogromne ilość poświęcenia i ciężkiej pracy.
Nie zadawaj się z tymi którzy są leniwii i ciągną Ciebie w dół. Odseparuj się od tych którzy wpływają negatywnie od Ciebie.
Nie potrzebujesz ich, będziesz miał innych.
(Admin): Dodałbym tylko, że pierwszy milion trzeba ukraść. Potem możesz bawić się w przedsiębiorcę. 🙂
Brawo admin! A koleś opisał swoje mokre sny o potędze.
Admin. Jedyny głos rozsądku w tym gówno wartym wpisie. Propsy dla admina
Gówno warte to jest twoje konto bankowe.
Miliony leniwych zostaliby milionerami gdyby tylko chcieli. Zobacz jak!!
Miliony stają się milionerami na całym świecie, tylko takie leniwe pizdeczki na jednego klapsa płaczą że ktoś kradnie. Buu, spierdalaj bo dostaniesz klapsa śmieciu.
„Załóż własny biznes i poświęć mu 10 lat.”
Leniwa tępota nie zrozumie. Dla leniwych roszczeniowych gównoludzi istnieje tylko „piątek, piąteczek, piątuniunio” i wieczna balanga, najlepiej na cudzy koszt. Nie odróżnia taki nawet przychodu od dochodu, to jak ma prowadzić biznes skoro sam jest odchodem. Oczka rozbiegane i zawistne patrzą tylko co by tu zapierdolić i komu coś spierdolić. Chuj wam dupy tępe lenie roszczeniowe, możecie mnie cmoknąć w pompkę, kurwy biedackie.
Biznes twój to jest dupa i chuj.
Posłuchaj, końska spierdolino. Mój biznes to jest branża technologiczna która rozwija się w niesamowitym tempie. Coś jak technologia produkcji takich zegarków z takim niebieskim podświetleniem takiego wyświetlacza. Połowę, kurwa, połowę mojego czasu poświęcam na dokształcanie i rozwój, żeby nadążyć za zmianami i wymogami rynku/klientów. Żadna tępa kurwa biedacka leniwa i bez ambicji (z tego powodu właśnie jebiąca za trzy tysie) nigdy tego nie zrozumie. To, co piszę, zapewne dla ciebie też jest abstrakcją, bo sam jesteś dupa i chuj w jednym.
Gdybyś jeszcze chłopie powiedział że działasz w branży która pchnie ludzkość naprzód to może bym przełknął to gówno co piszesz, ale ty na chama bezczelnie chcesz się tylko dorobić,, i nic więcej”, i to na czym, na gadżecikach .
Admin jak widać też z tej tępej ferajny co myśli że dorobienie do czegoś => kradzież.
Kurwy jebane leniwe myślą że coś z nieba leci, lub kradniemy, a to kurewsko cięzka praca.
(Admin): Dla jednych kurewsko-ciezka dla drugich Amber Gold 🙂 Ale wypraszam sobie ja mysle ze doszedlem do czegos ciezka praca mimo wszystko troche juz widzialem i na koniec zartobliwie dodalem swoje spostrzezenie – a co nie wolno mi 🙂
Prosze nie wydawac na mnie sadu bos mnie Pan nie znasz.