Wzdęcia

Mam jebane wzdęcia brzucha jak tylko coś zjem albo się napoje wodę.
Co z tym można zrobić?

1
2

Komentarze do "Wzdęcia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Połóż się na brzusiu, i zapierdol mega bączura masakratora. Niech moc będzie z tobą

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Jak się kładę na brzuch… to przez te wzdęcia nie mogę zasnąć.

      0

      0
      Odpowiedz
  3. W Wyszogrodzie w Biedronce przy ulicy Mickiewicza 16 jest lek przeciw wzdęciom, ale zapomniałem nazwy.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. To po co komentujesz?

      0

      0
      Odpowiedz
      1. By promować to miejsce 😀

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Ale w jakim celu? Kto tam mieszka?

          0

          0
          Odpowiedz
          1. W takim celu by więcej osób znało tę miejscowość. A kto mieszka w Wyszogrodzie? Ponad dwa tysiące osób.

            0

            1
            Odpowiedz
  4. Zausz firme, pij whisky i ruchaj, kradnij krokodyle i obsrywaj kible. Wzdęcia miną w mgnieniu oka i będzie cię znów kusić na mielonkę i litrowe mocne w PET.

    3

    1
    Odpowiedz
  5. Badania u lekarza specjalisty. Albo łykasz dużo powietrza z pokarmem, może być wszystko.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Wiesz ile lekarze teraz biorą?

      Myślałem już o tym powietrzu, ale dzięki.

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Czy to możliwe od niejedzenia regularnego?

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Możliwe, podobnie jest z szybkim pochłanianiem pokarmów. Zapisz się na NFZ i czekaj, albo zrezygnuj z czegoś chwilowo jak nie masz floty i odłóż. Gastroskopia czy kolonoskopia nie zrujnują tak kieszeni. Generalnie u mnie w mieście na NFZ po skierowaniu od lekarza pierwszego kontaktu to około 35 dni na wizytę.

      0

      0
      Odpowiedz
  7. Pij siku zięcia pomaga na wzdęcia.

    2

    2
    Odpowiedz
    1. Fajnie koneserze, że już to próbowałeś.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Wal konia, pij whisky, kradnij krokodyle, tyraj u Mesia i Byczywąsa na taśmie i wal do głównego zbiornika. Trzy stówy w łapy, CV do teczki i pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego gdzie Prezes Euromebel da ci stanowisko. Kilkanaście lat harówy i uzbierasz na własną willę, najnowszego Mesia bądź Lamborghini Aventador i będziesz w najdroższych restauracjach sączył bourbon z lodem, patałachu. Elo stuleje, ja whisky chleje a potem wchodze w kobite jak już wypite. Co, mi zazdrościta, bo konia walita ? Nie dla psa kiełbasa.

        0

        0
        Odpowiedz
  8. Żryj bób, groch, fasolę, czosnek, śledzia i popijaj wódką i flegaminą. Po wsiadaj do autobusu, siadaj koło młodej cizi i pierdź i chuchaj.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Odradzam publiczną służbę zdrowia. Od razu diagnoza to covid.

    0

    0
    Odpowiedz