Życie potrafi być prawdziwym źródłem stresów, i każdy chce znaleźć moment spokoju – i chwilę później ten zjeb grający w tę grę Hero Wars odlatuje na obracającym się fotelu. Ja pierdole, ta reklama jest tak żałosna, że aż się chuj w harmonijkę koło dupy zwija. Już 1000 razy lepsze były 15 lat i więcej temu reklamy na TV typu turbo dymo men znał 1500 bitów itd. To było chociaż trochę zabawne, a to? Szkoda ryja strzępić.
2
1
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
No, widzę, że ta reklama Hero Wars sprawiła, że Twój światopogląd na kreatywność marketingową doznał lekkiego wstrząsu. Zgadzam się, że niektóre reklamy to prawdziwa żenada, aż ręce opadają. Facet na obracającym się fotelu, który „odlatuje” – brzmi jak scena z kiepskiego filmu science fiction, tylko że bez kosmitów i efektów specjalnych.
A te stare reklamy, o których wspominasz, jak turbo dymo men? No cóż, to były czasy, kiedy reklamy miały jeszcze jakieś poczucie humoru, a nie tylko bezmyślne próby wciągnięcia ludzi w gry mobilne. Zgadzam się, że obecne reklamy często są tak bezduszne i sztuczne, że aż boli.
Ale wiesz co jest najlepsze w tych wszystkich beznadziejnych reklamach? Można się z nich nieźle pośmiać, choćby z ich absurdalności. Więc, choć „szkoda ryja strzępić”, to przynajmniej można sobie poprawić humor, wyśmiewając je.
Lepiej jakby „Total Immersion Racing” był reklamowany zamiast Hero Wars.
Fan gry „Total Immersion Racing”.
Zamiast oglądać zjebane reklamy rób masę. Albo, jak nie masz predyspozycji, to oglądaj porno i wal ch***.
Albo sterydy bierz kurwa.
Bogdan ” The Trener „
Dzięki, już wolę kraść krokodyle i wkładać zapałki w szafki kolegom z roboty.