Sąsiadencja

Mam za ścianą starą sąsiadę po 80. Stara jest głucha. Drze ryja co dzień przez telefon, albo do męża głosem piekielnie pretensjonalnym. Głos stary, powolny i wrzeszczący. Słyszę każde zdanie jakie wypowie stara purchawa. Dodatkowo włącza codziennie tv o 8:20, więc jak jest sobota, czy niedziela i ja chcę odespać tydzień, to gówno stare mnie budzi. Wieczór o godz 18 także włącza tv. Słychać w mieszkaniach piętro wyżej. Ryczy na całą klatkę. Już nie mam siły. Śni mi się po nocach. Nienawidzę jej. Jest głucha, nie stać jej na aparat. Dodatkowo, wszystkim obcym ludziom mówi, że moje mieszkanie jest pusto stojące i nie ma nikogo – np. panom od kontroli gazu. Albo listonoszowi z paczką. (wynajmuję -to mieszkanie nie jest moje). A bardzo dobrze wie, że tu mieszkam. Wszyscy z klatki jej nie znoszą. Zastanawiałam się, żeby jej czymś zakłócić przekaz tv, ale niestety to kablówka. Kiedyś tak się wkur***am jak zaczęła się drzeć i mnie obudziła, że zaczęłam walić nogami po ścianie (bo mam pod tą ścianą łóżko) i sobie rozwaliłam piętę. Ona wtedy podgłaśnia – jest mega złośliwa.

43
76

Komentarze do "Sąsiadencja"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Wszystko ładnie,pięknie.Być może jest uszczypliwa i trudna do wytrzymania.Ale do kurwy nędzy więcej szacunku do starszych!Też kiedyś będziesz stara.

    1

    1
    Odpowiedz
  3. Kup babci słuchawki i po sprawie.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. @1 jakby Cie ktos na urlopie codziennie zdzierał o 6 rano rykiem, albo słyszałbyś jej telewizor bardziej we własnym mieszkaniu niż swój to byś po miesiącu nie patrzył czy ktoś jest stary czy nie. Bo pukanie w ściane słyszy, wtedy podgłaśnia. To, że z mężem się kłóci też pięknie słychać. Daj spokój człowieku. Jak się mieszka w zbiorowości, trzeba patrzyć czy się przeszkadza komuś obok czy nie.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Gdy Ty będziesz w jej wieku, problemu nie będzie. Nasz kraj będzie tak nowoczesny, że takich staruszków będzie się eliminować w imię odciążenia ZUSu (i spokoju w blokach).

    1

    1
    Odpowiedz
  6. @3 No właśnie.

    1. Porozmawiaj z nią.
    2. Zaproponuj, że kupisz jej aparat słuchowy. No co, dobry uczynek.
    3. Zadzwoń na straż miejską.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Po raz kolejny cieszę się, że mieszkam póki co w domku jednorodzinnym <3

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Polecam stopery, wiem co to frustracja z opisanych przez Ciebie powodów 🙂

    0

    0
    Odpowiedz