Jestem tu ostatni raz i żegnam się z Wami apelem: czytajcie Biblię i pozwólcie Bogu Was odmienić. Nie szukajcie Boga w kościołach, ale sam na sam z Bogiem w Biblii. Jestem pewna, że żyjemy w Czasach Ostatecznych, że to ostatni moment, żeby Was ostrzec. Komentarze, jakie piszecie, są okropne, Wasze dusze potrzebują uzdrowienia. Bóg istnieje, Jezus Chrystus zwyciężył śmierć, a całe Słowo Boże jest prawdą. To wszystko istnieje, a znaki końca się wypełniają. Spójrzcie na Eufrat. Pozwólcie się poprowadzić Bogu, przeczytajcie Biblię, uwierzcie w to, co jest napisane, opamiętajcie się, pokutujcie, nawróćcie się, narodźcie się na nowo, ochrzcijcie się i przestańcie plugawić się takim wulgarnym językiem, jakiego używacie, bo to bardzo smutne. Jeśli się nawrócicie, to już nikogo nie skrzywdzicie, nie będziecie po prostu już chcieli grzeszyć, zmieni Wam się nawet gust. Bóg działa, jest potężny i powraca. Przestańcie robić to, co sugeruje Wam Szatan, przestańcie mu służyć. Liczę się z tym, że znów posypią się w moją stronę okropne słowa, ale dzięki łasce Najwyższego nie poruszy mnie to, ani nie zmieni. Niech Bóg króluje w Waszych życiach, bo Jego jest Moc, Potęga, Królowanie i Chwała, przez wszystkie wieki wieków. Jezus Chrystus jest moim Panem i Królem, wraca po nas. Was też może uratować. Żegnajcie.
Biblia
2023-08-18 23:2120
5
To prawda. Nie wiem za co mieliby lżyć , normalnie gadasz , nikogo przecież nie obrażasz:). Co najwyżej szlam nazywasz szlamem.
Miło mi widzieć, że ktoś wierzy.
Newton mówił między wierszami że około 2060, które to należałoby zrewaloryzować na 2040-2050. Finalnie może być z tym tak samo jak z Jonaszem , no ale tak mówił mega geniusz i tak by się to w sumie spinało. Około 10 lat po odkryciu Generic AI , tudzież kilkanaście lat po rozpoczęciu dekady wojennokryzysowej, która to ostatecznie przeobraża się w wojnę totalną. Jak pisałem , finalnie to może okazać się jonaszowe, ale nigdy nie wiadomo.
Bądź zdrowa
Dobrze napisane. Sama jestem od jakiegoś czasu zaciekawiona Biblią i również uważam, że żyjemy w czasach gdzie świat niedługo upadnie. Czytając komentarze czy wpisy tutaj naprawdę łatwo można niepotrzebnie „nadwyrężyć” duszę i się zdenerwować. Czasami zastanawiam się co za ludzie siedza za komentarzami życzącymi komuś śmierci czy wyzywającymi każdego od śmieci czy zjebow, nawet tak bez powodu. Jakiegoś czasu była tu „wojna” między bogaczami i biednymi i to jakie słowa padały w stronę innych ludzi aż przerażały. Niestety ciężko w internecie znaleźć społeczność, która nie pluje na siebie jadem tym bardziej jak jest się anonimowym. Wtedy ludzie wylewaja cały gniew i nienawiść wiedząc, że pozostaną incognito
Od tych życzeń śmierci to ludzie po przejściach, czujący się gorsi , chcący rozładować frustrację narastającą z każdym dniem spędzonym w kołchozie .
Albo przegrywy których dręczą niespełnione pragnienia , dążenia , które nie dają im spokoju.
Czy też ogólnie rzecz biorąc trolle którzy jako grupa wypadają źle w świetle ciemnej triady , myślą że należy im się szczególne traktowanie , inni ludzie to przedmioty bez uczuć, zabawki na których można się wyżywać , a zło samo w sobie jest czymś neutralnym , jedyne co złe to kary i konsekwencje. Tacy to są ludzie , w najlepszym wypadku są to po prostu jakieś niesforne dzieciaki , z których część wychodzi na prostą a reszta chleje
Z tego co widzę, to większość kurwobiedackich śmieci jebiących za trzy tysie nie rozumie istoty trollowania. Zazwyczaj trolle srają na was i olewają ciepłym moczem, więc spierdalajcie.
To prawda, nie szukajcie boga w kościołach, ale biblia też jest wątpliwym źródłem. Pozdrawiam.
To nie jest żadne źródło, kolego. Trzeba mieć narąbane we łbie żeby to czytać .
Zbrodnie i Karę Dostojewskiego , sobie poczytajcie .
Pisał Kołcz Bogdan
Nie pierdol Bogdan tylko sam się przekonaj. Stary testament jest zajebisty, nie chodzi mi nawet o żadnego ziomeczka co chodził po wodzie, dziewczynę która rodzi bez penetracji ani o gadające węże. Po prostu tam jest naprawdę sport zbiór takich uniwersalnych ponadczasowych prawd, reguł i sporo też takiego pierdolenia jak robią obecnie nowoczesne Jezuse (te wszystkie coache) ale językiem trudniejszym i robiącym się na taki wyniosły, a nie prosto dla robotnika jak obecni money kołcze. Sprawdź chociaż samą mądrość Syraha, to jest według mnie mistrzostwo 😉
I sporo przykładów pokazujących, że Bóg jest okrutny i zły. Polecam czytać z głową, analizować i wyciągać wnioski, a nie łykać wszystko jak pelikan. Przykład, trochę przydługi wiem. Analiza jest na samym końcu.
Księga wyjścia:
” I rzekł Pan do Mojżesza: «Idź do faraona, ponieważ uczyniłem twardym serce jego i jego sług, abym mógł czynić znaki swoje wśród nich, 2 i abyś opowiadał dzieciom twoim i wnukom, co zdziałałem w Egipcie.”
…
„Co rychlej kazał faraon zawołać Mojżesza i Aarona i rzekł: «Zgrzeszyłem przeciwko Panu, Bogu waszemu, i przeciwko wam. 17 A teraz, proszę, przebaczcie i tym razem grzech mój, a błagajcie Pana, Boga waszego, by usunął ode mnie przynajmniej tę śmierć». 18 I wyszedł [Mojżesz] od faraona, i prosił Pana. 19 Pan sprowadził wiatr zachodni, bardzo gwałtowny, który uniósł szarańczę i wrzucił ją do Morza Czerwonego. W całej ziemi egipskiej szarańcza zginęła doszczętnie. 20 Ale Pan uczynił upartym serce faraona, i nie wypuścił [on] Izraelitów. 21”
…
„Zawołał faraon Mojżesza i rzekł: «Idźcie, oddajcie cześć Panu, tylko owce i bydło wasze zostanie. Dzieci wasze również mogą iść z wami». 25 Odpowiedział Mojżesz: «Ty także musisz dać nam do rąk ofiary i całopalenia, byśmy mogli ofiarować je Panu, Bogu naszemu…”
…
„27 Pan uczynił upartym serce faraona i nie chciał ich wypuścić. 28 I rzekł faraon: «Odejdź ode mnie! Strzeż się i nie zjawiaj się już przede mną! Skoro się tylko zjawisz przede mną, umrzesz». 29 I rzekł Mojżesz do faraona: «Będzie, jak powiedziałeś. Nie zjawię się więcej przed tobą».”
…
„1 Pan rzekł do Mojżesza: «Jeszcze jedną plagę ześlę na faraona i na Egipt. Potem uwolni was stąd.”
…
” Mojżesz i Aaron wykonali wszystkie cuda przed faraonem. Lecz Pan uczynił upartym serce faraona, tak iż wzbraniał się wypuścić Izraelitów ze swego kraju.”
…
„Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu* – Ja, Pan. 13 Krew będzie wam służyła do oznaczenia domów, w których będziecie przebywać. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemię egipską. ”
No dobra to co my tutaj mamy. Bóg robi sobie z Faraona zabawkę piorąc mu mózg i zmuszając kilkukrotnie wbrew jego woli by nie wypuścił Izraelitów, dodatkowo karząc nie tylko jego, ale też innych Egipcjan bo ma taki kaprys. Na koniec morduje całe społeczeństwo oraz bogu winne zwierzęta bo znudził mu się ten kawałek gleby i zabawki na w tej piaskownicy którymi się bawił. Skoro Bóg jest wszechmocny to czemu po prostu nie teleportował Izraelitów do ziemi obiecanej i nie sprał im mózgów tak jak Faraonowi by byli posłuszni? Nawiązanie do tułaczki po pustyni za karę przez nieposłuszeństwo Izraelitów i czczenie innego Bożka. Ich jakoś za to nie wymordował tak jak Egipcjan, a można by rzec że napluli mu w twarz.
O albo taki Hiob, który całym sobą służył Bogu. Bóg jednak zrobił zakład ze swoim podwładnym bo taki miał kaprys i urządził mu piekło na ziemi mordując przy okazji dzieci. A potem zmusił starą żonę do spłodzenia kolejnych siedmioro. Wyobraźcie sobie kobietę w średnim wieku, zmuszoną wydać na świat kolejne dzieci po tym jak jej poprzednie zostały wymordowane. Fajnie?
Takich rodzynków jest więcej. I teraz pytanie ile z tego wszystkiego jest prawdą przy założeniu, że Bóg istnieje. Jeżeli jednak jest to prawda to czy na pewno, ktoś chce służyć Bogu ,który od tak morduje i torturuje ludzi oraz zwierzęta stworzone przez niego samego?
Ciekawostką są też liczne wzmianki o innych bóstwach np. ” i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu* ” albo przykazania ” Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną” z czego można wywnioskować, że inne bóstwa istniały i Bóg sam o tym informuje, a ponieważ „teoretycznie” dał ludziom wolną wolę to mogli oni wybrać sobie dowolne bóstwo jakie chcieli. Tym bardziej, że Bóg katolicki dba tylko o swój naród wybrany czyli Izraelitów czyli wszystkich innych w tym Polaków według pisma ma w nosie.
Właśnie dlatego , to nie jest żadne źródło.
Idę na siłownię .
Bogdan, trener
Fajnie, że podejmujesz merytoryczną dyskusję . Przeczytałem uważnie twój komentarz i chciałbym się do niego odnieść.
Biblia jest wielką księgą która odpowiada na pytanie „czym jest miłość?” . I właśnie te kilkadziesiąt ksiąg, zebranych w kanon, przynajmniej wg katolików , najwierniej odpowiadają na te pytanie , choć myślę , że nie w pełni. Kanon w przypadku protestantów, Żydów, innych odłamów wygląda inaczej , ale oni też zbierają swój kanon. Nawet islamiści też w pewnym sensie mają taki kanon. Jak spojrzysz wystarczająco szeroko to w sumie każdy człowiek ma mniej lub bardziej rozbudowany wewnętrzny system filozoficzny. Jest on bardzo istotny , wbrew temu co mówi mainstream . Np. Ten który wierzy , że nie ma ostatecznej sprawiedliwości , będzie się poruszał co najwyżej w granicach kodeksu karnego , a ten który wierzy że jednak ten sąd ostateczny jest będzie starał się kilka razy bardziej żeby „nie podpaść”.
Interpretacja której dokonałeś jest bardzo dosłowna , przetłumaczona na szybko i jednostronnie. Opiera się ona też na wielu , moim zdaniem niesłusznych, założeniach , jak np
„Bóg przeteleportywuje Izraelitów, a Egipcjanie po nich nie wracają” . Moim zdaniem – wróciliby , znam takich chujów, oni tak łatwo nie odpuszczają. I wróciliby nawet , gdyby żydzi zostaliby przeteleportowani jeszcze dalej , w sensie – znaleźliby sobie nowych niewolników spośród dobrych ludzi.
Izrael , według nowego testamentu , to społeczność wychwalająca Chrystusa , uznająca go za Zbawcę ludzkości . Zatem według chrześcijan , nie tylko Żydzi mesjańscy zaliczają się do Izraela. A jak głosi wielu hierarchów kościelnych, także są to po prostu ludzie którzy świadectwem swojego żywota dają przykład życia skoncentrowanego na miłości, a przez to stają się częścią Izraela tzw. „Anonimowy chrześcijanin”. Podsumowując, każdy kto miłuje Stwórcę i bliźniego jest z Izraela.
Bóg łagodniej potraktował izraelitow za przekroczenie , bo widział w nich potencjał , a przynajmniej takie ja mam zdanie. Egipcjanie nie rokowali to wyjebane w nich. Widzę różnych ludzi i zauważam że niektórzy tacy są , możesz im latami pomagać, edukować , wspierać , a jak przestaniesz im być potrzebnym to wyjebią Cię w dupsko . Dużo kobiet działa w taki sposób, pogadaj z kilkoma facetami 50+ to zobaczysz. Widocznie Egipcjanie byli takimi niewdzięcznikami właśnie i Bóg to widział dlatego mi wydaje On się mądrym i przewidującym a nie okrutnym i niesprawiedliwym. Dał im to , na co zasługiwali bez niepotrzebnych zawodów i porażek.
Hiob to historia bardzo wiernego sługi , którego relacja ze Stwórcą jest silniejsza od zła i świata doczesnego. Masz rację, rozumiejąc tę historię dosłownie można doznać niezłego mindfucka . Mimo to , rozumiem że tak właśnie Stwórca może widzieć doskonałą lojalność sługi względem Pana , jako lojalność nie związaną z zaszczytami czy bogactwami , która trwa niezależnie od istnienia nagrody bądź jej braku. Trochę jak mąż który życzy sobie wierności i lojalności od żony także wtedy , kiedy nie kupi jej drogiej torebki, czy też może wręcz nawet wtedy kiedy da jej w mordę (do czego nie nakłaniam ani nie pochwalam) . Dopiero wtedy można mówić o „pełnej” miłości, bez tego jest tylko marną imitacją, substytutem. Te mordy na dzieciach zawarte w tej historii to może zbyt drastyczne szczegolnie jak na 21szy wiek. Prawdopodobnie jest to metafora rozpoczęcia od nowa . Tak czy owak , księgi nie należy rozumieć dosłownie i na szybko a raczej zrozumieć zamysł autora który przedstawił historię wg standardów z prehistorii a nie współczesności.
Trzeba założyć, że nie każdy ból to krzywda. Krzywda niszczy i trwa , a ból tylko boli i przechodzi.
Podsumowując , Twój punkt widzenia nie jest pozbawiony logiki i domyślam się, że wielu ludzi może bardzo podobnie myśleć. Chciałbym jednak zaznaczyć, że jesteśmy tylko ludźmi i nasze 50-100 lat żywota jest niczym względem wieczności i w związku z tym nalezy z dystansem podchodzic do własnych wniosków i zbyt łatwo nie przesądzać.
Jeśli czegoś nie widać, to nie musi to znaczyć że tego nie ma.
Jeśli czegoś nie rozumiemy , to nie musi to znaczyć że jest to głupie z automatu.
A jeśli miłość nie ma sensu , to co go ma?
*Syracha
Nie wiem chłopie, co bierzesz, ale możesz dać mi namiary na swojego dillera, też chcę mieć taką fazę 🙂
Za chuja ci nie dam bo mi źródło spalisz , a zresztą pewnie i tak cię nie stać bo to drogie sprawy są , czy wieeeeszzz ????
Jestem debilem niezaradnym życiowo z kompleksami większymi od Himalajów. Zazdroszczę ludziom talentów, wiedzy, inteligencji i mocnych nerwów. Brakuje mi pogody ducha i pogodzenia się z losem. W życiu doczesnym jestem śmieciem, a po śmierci lepiej nie będzie. Za to, że nie potrafiłem zaakceptować swojej ułomności intelektualnej, poddałem się czarnowidztwu i zgryzocie, czeka mnie piekło. A to, czego doświadczam teraz, to tylko preludium do gehenny infernalnej.
Chycim robota momy kasa, jadymy na kurwy…
Oby to szybko nastąpiło bo tez już mam dość tego gowna