Boje się! Boje się tego, że umrę samotny. Nie mam żadnych (tak mi się zdaje) cech do tego by być z kimś na dłużej. Moje użalanie się rodzinie kończy się tylko spychaniem tym bym się nie przejmował na to by już skończyć. Często chcę się uwolnić od odpowiedzialności za swoje życie i z nim skończyć. Boje się, że dziewczyna, z którą ostatnio się umawiam jest tylko przez mnie oszukiwana, że nie zapewnię jej tego czego ona potrzebuje. Choć zdarza mi się nie bać, nie obawiać nie żyć tym co ma być to mimo wszystko wciąż rodzą się obawy. Każdy problem jaki z sobą załatwię rodzi kolejny większy, potężniejszy. Czy tylko ja jestem samotny? Ale kurwa jak w siedmiu milionowym społeczeństwie można być samotnym? Nie wiecie zapytajcie mnie, bo to ja jestem w stanie nie odezwać się przez cały pierdolony tydzień do nikogo. Ten pierdolony internet jest moim wrogiem, wolał bym być zachlany gdziekolwiek i spać pod ławką niż torturować się tym niby pozorem atrakcji i ogólnym dostępem internetu. Kiedyś jeszcze miałem wiele rzeczy za złe, to że ktoś mnie zawodzi, nie spełnia moich oczekiwań, bądź jest ze mną nieszczery. Teraz wiem, że główna przyczyną jestem ja. To jest najgorsze, nie wiem jak to JA zmienić.
Boje się
2015-02-20 22:2445
40
Rób doktorat
może odnalazłbyś swoją enklawę w zawodzie górnika? a tak serio mówiąc to jeżeli to czytasz to dobrze byś zrobił idąc do psychiatry, bo Twoje lęki mają charakter patologiczny.
Stary, za dużo myślisz a za mało robisz. Mniej myśl a więcej pakuj kutasa w cipska i lej do środka. Wszystko będzie ok. Tacy ludzie myślący jak ty mają na tym świecie przejebane. Naucz się olewać wiele spraw i mniej logicznie podchodź do wszystkiego. Good Luck.
masz racje zdechniesz samotnie … jebal cie pies i banda surykatek smieciu huj ci w ryj wal konia dupa
wal w odbyt grodzką, poczujesz się spełniony i czarne myśli przepadną w obliczu udanego seksu z piękną kobietą. W ostateczności sam możesz nadstawić dupy gejowi Romanowi skutek ten sam.
czytaj książki Marka Kotońskiego
Jak Ty chcesz ze sobą skończyć to podejrzewam, że masz głębszą depresję i czym prędzej zasuwaj do lekarza! I nie tylko Ty jesteś samotny. Takich osób są tysiące, tutaj na chujni też pełno w tym także ja. Tzn. ja mam ten problem, że serce chce czasem a rozum mówi nie z różnych powodów i chyba zdaje się, że trochę podobnych do Twoich. Też nie uważam bym na dłuższą metę mógł być z kimś. Raczej potrzebuje kogoś kto ma tak jak ja i kto by mógł to zrozumieć. Pozdro
Miałam to samo dopóki się nie zakochałam. Każdy jest w jakiś sposób dziwny i każdy potrzebuje miłości. Nie opuszczaj żadnych możliwości wyjścia do ludzi bo zgłupieć można w 4 ścianach. Będzie lepiej.
Ciala zwierzat na Ziemi sa iluzjami stwarzanymi przez vibracje Ego,dlatego ludzie odbieraja ze zwierzeta rodza sie-starzeja-choruja&umieraja.
Zagrozenia klimatu-susze-powodzie-trzesienia Ziemi-uszkodzenia ozonu-tsunami sa iluzjam,gdyz Ziemia jest iluzja i nie istnieje w wymiarze rzeczywistosci.
nie przejmuj sie. zadzwon do barta castaalano I popros o pomoc. super cpuun, napewno pomoze
Witam mam tak jak ty ale staram się nie myśleć o tym czego nie zmiennie tylko co mogę poprawić niech Pan przestanie się zadręczać myślami o samotności lepiej zająć się czymś co daje ci motywacje do działania.
Jest wielu samotników w mojej okolicy jest około 6-7 Panów w wieku od 25-60 lat którzy miłości nie zaznali a jednak żyją
Gdybyś miał ochotę popisać to moje GG
G:51588705