W tym wpisie napiszę Wam o tym, że wnerwia mnie jak ktoś nie uzasadnia, na przykład dlaczego czegoś nie wolno – wkurza mnie odpowiadanie: „bo nie”.
Albo pytam się kogoś skąd coś wie, na przykład na mój temat, a ta osoba zamiast uzasadnić skąd wie to odpowiada: „bo wiem”.
Ja tam zawsze uzasadniam, jeśli bym czegoś zabronił albo nakazał to na pewno bym uzasadnił dlaczego. A jeśli ktoś się mnie pyta skąd wiem coś to nie odpowiem: „bo wiem” tylko skąd konkretnie.
Przykładem jest jeszcze porzucanie moich ulubionych kanałów z YouTube przez ich właścicieli bez uzasadnienia czemu zostały porzucone (np. YouTuber „Wiśnia” porzucił swój kanał czyli nie dodaje nowych filmów, a te które dodał usunął wszystkie).
4
6
Mnie wkurwia, jak ktoś ma durne problemy i na siłę próbuje przekonać innych, że to coś znaczy.
Co tydzień będziesz pisał, że Ci smutno bo „wiśnia” sobie poszedł? Wal chuja. Albo walnij się w łeb.
Po to jest strona żeby pisać co kogo wkurwia. Mnie wkurwia brak uzasadniania to tu piszę o tym. Nie jest to poważny problem z tym YouTuberem „Wiśnią”, ale i tak mnie wnerwia że upadł ten kanał. A poza tym to z Wiśnią to tylko taki przykład, brak uzasadniania mnie denerwuje też w innych przypadkach.
O YT już pisałeś xD
Natomiast też mnie to strasznie irytuje, gdy ludzie nie chcą podzielić się swoimi doświadczeniami i swoją wiedzą.
Ukrywają wszystko, jakby to była kurwa Enigma.
Ludzie chcieliby przekazać jak najwięcej, używając w tym celu jak najmniejszej liczby słów. To jest trudne i trzeba wiedzieć jak to robić, dlatego denerwują się, kiedy ktoś pyta ich o szczegóły. A co do drugiej części, to chyba cię popierdoliło. Myślisz, że ludzie specjalnie dla ciebie sprawdzą, czemu „Wiśnia” nie dodaje nowych filmów? Jeśli sam tego nie wyjaśnił, to znaczy, że z jakiegoś powodu tego nie zrobi. Nie ma takiego obowiązku, więc nie zawracaj dupy.
Wal konia, masuj drąga i ruchaj dmuchane lale, kradnij krokodyle, obsrywaj kible, wycieraj gluty o lustro w windzie i o klamki, drap się po jajach i podawaj rękę, jeździj bez biletu, wkładaj ważne kwity do niszczarki jak nikt nie patrzy, podpierdalaj długopisy, zszywacze i taśmy klejące. I nie zapominaj o papierze do ksero i srajtaśmie. Jak postawią jakiś zapach czy odświeżacz w kiblu to też bierz. Niech cię sponsorują. Ja tak robię i stać mnie na mielonkę i litrowe mocne w PET.
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Przegumować całą Polskę od morza do Tatr.Lać zimnym końcem.
Trzy stówy w łapy, CV w zęby i pod bramę ŁWF gdzie prezes Euromebel przydzieli ci stanowisko gdzie będziesz jebał od świtu do nocy w pocie czoła a po godzinach walił do głównego zbiornika i przekonywał klientów że to aromatyczna wanilia.
Ja pierdolę. Ty łachmaniarski pomiocie szatana. Mówia Ci bo nie, bo nie chce im sie kurwiszonom tłumaczyć.
Sobie kurwa sprawdź leniu jebany. Co to kurwa Twoja służba jesteśmy?