Mówcie co chcecie ale ta muzyka jest fenomenem. Pojawiła się pod koniec lat 80 XX wieku i do dziś ma swoje, wierne grono odbiorców a wielu twórców, dorobiło się ogromnych majątków. Niektórzy zrobili międzynarodowe kariery i może nie grali na Wembley ale dla Polonii w wielu krajach, nadal stanowią sporą atrakcję. Z tą muzyką, jest trochę jak z głosowaniem na PiS, wiele osób nie przyznaje się że na PiS głosuje bo to w pewnych przypadkach, na przykład w pracy w korpo, może negatywnie wpłynąć na karierę lub być źle odebrane w towarzystwie „pięknych i bogatych” (wiem coś o tym). Taka polityka w polityce 🙂 Wracając do muzyki jednak to tutaj jest podobnie. Kogo nie zapytasz, to powie że disco polo jest prostackie, że nigdy nie słucha i w ogóle, zero takich klimatów. Te wszystkie płyty jednak, ktoś kupuje, ktoś tego słucha i takich ludzi jest całkiem sporo. Na sam koniec, podzielę się jednak jednym przemyśleniem, czymś, co mnie zastanawia i nie potrafię tego racjonalnie sobie wytłumaczyć. Otóż, o ile teksty, rytm i cała aranżacja są do siebie podobne w każdym wydaniu to czemu u licha, wokaliści disco polo, śpiewają niemal groteskowymi, wysokimi, głosami ?
Disco Polo
2023-10-07 19:492
15
O gustach podobno się nie dyskutuje, lecz tu muszę otwarcie przyznać: niczego tak bardzo nie nienawidzę jak disco polo. Do mych uszu docierały różne nuty, wielu nie polubiłam, ale disco polo wywołuje u mnie niechrześcijańskie odruchy. Nie lubię, na przykład, przeróbek znanych utworów na inne gatunki, ale poza odczuciem zażenowania czy znudzenia nic się ze mną nie dzieje. Przy disco polo jestem bliska utraty kontroli nad sobą, mam szczękościsk i przyspieszony puls. Disco polo to szambo wylane w świątyni pięknej i starej muzyki ludowej, folkowej reprezentującej ducha wsi i dawnych wierzeń. Mimo to uważam, że każdy może słuchać czego chce. Na tym polega wolność (muchy, na przykład chętnie obcują z odchodami). Gorzej jak ktoś pojedzie nad morze latem i zostanie zbombardowany Zenkiem albo innymi obrzydliwościami. A tak swoją drogą, Kolego-Chujowiczu, czy Ty przypadkiem nie robisz sobie jaj i nie piszesz takiej małej prowokacyjki? Coś podejrzewam, że tak….
No cóż, droga koleżanko, masz rację 🙂
Jedyna piosenka Disco Polo która mi się podoba to:
Boys – Usłysz Wołanie [1995]
ale to taki jeden wyjątek 🙂
Typowa muza dla pracujących w fabrykach. Też mam odruchy mordercze jak to słyszę …. A głosy tych ciot co się nie wstydzą w tym śpiewać to po prostu połączenie księdza pedała z ministrantem….
Ten śpiewa normalnym głosem. Sztos
https://youtu.be/GKbTC8Z_EGc
Muzyka na tzw. Jedno kopyto rodem z czasów gdy upadał PRL i nadchodził ten tzw. Kapitalizm który również zrył berety
Wieś tańczy i śpiewa, a po zabawie w remizie w ruch idą sztachety.
Wieś śpiewa i tańczy, wieś nie jje pomarańczy