Drodzy chujowicze. Dawno mnie nie ogarnela tak przeogromna chujnia jak dzisiaj. Ale zebyscie zrozumieli o co chodzi to musze wszystko opisac po kolei. Wiec wczoraj gralem sobie turniej w pileczke. Wszystko byloby dobrze gdyby nie to, ze przewalilismy prawie wszystkie mecze. Ale to jeszcze nic! Ostatni mecz gramy i jak tu mnie cos nie pierdolnie w kolanie to normalnie dramat tylko sie poplakac. Chcialem sie napic i chujnia nie bylo z kim. Zaczyna sie kolejny dzien, budze sie rano patrze na nieszczesne kolano porownuje do drugiego i okazuje sie, ze wygladaja calkiem inaczej. Śrut! No to zagadalem do kumpla zeby mnie zawiozl na pogotowie (jestem studentem wiec tylko na pogotowiu mnie ktos przyjmie wszystko przez to, ze moj lekarz rodzinny jest w chuj daleko od tego mojego opola, w ktorym studiuje) wiec jedziemy sobie na pogotowie….. i jak to zawsze bywa korki przechuj. 3km w godzine albo i wiecej. Zajechalismy do szpitala, wchodze do srodka, pytam sie gdzie pogotowie i gdzie mnie przyjma to mnie wyslala jakas pani kutafon na drugi koniec miasta. Wskaznik wkurwienia juz mi skoczyl na maksa. Ale sobie mysle, ze trzeba wyleczyc kolano to jedziemy do tego drugiego szpitaliku. Zajechalismy! pierwsze co 45 minut w kolejce do lekarza tylko po to zeby mi powiedzial zebym szedl na zdjecie. Śrut! polazlem na zdjecie zrobili mi niby ok ale jednak nie! Prawa Murphiego zadzialac musialy! zle mi zdjecie rentgenowskie tempe cipy zrobily! wiec poprawka. Sama poprawka zdjecia to nic. ale zanim wywolali mi nowe zdjecie to juz 3 osoby wyprzedzily mnie w kolejce. Powiedzialem sobie „bede spokojny”. ok, poczekalem kolejna godzine w nastepnej kolejce. a do kogo? do tego penera, ktory wczesniej wyslal mnie na zdjecie. W koncu nadeszla ta chwila. Ide do lekarza z mysla. A chuj niech juz bedzie ten gips byleby wyleczyc moja nozke. Wchodze do srodka, koles zerknal raz na zdjecie i zaczal cos naparzac w klawiature. Nie wiem co robil, moze levele w tibii nawalal. No to sie pytam durnia co mi jest, a on na to, ze ze zdjecia wynika tylko tyle, ze noga jest w normalnym stanie. ja na niego patrze, karpia robie i nie wierze (noga caly czas napier…. nie mowiac juz o tym, ze jedno kolano rozni sie od drugiego) No to sie pytam co mam z tym zrobic to mnie pedal je…y odeslal do mojego lekarza rodzinnego. I mi mowi, ze oni w szpitalu tego nie zalatwia tylko trzeba w specjalistycznej przychodni. I dodal swoja zajebsita puente: jak sie panu kolano zblokuje to wtedy pomozemy! ogarnela mnie chujnia nie do ogarniecia jak to uslyszalem. I teraz w ramach tematu, nie doktor chuj tylko chuj nie doktor! Wiec sie pytam po co nam szpitale i cala zasrana sluzba zdorwia? Po co placimy skladki ubezpieczeniowe? po to zeby te zlodzieje lekarze mialy za co sie bawic i na wycieczki jechac. Śrut i tyle. Sory za wypracowanie ale wyzalenie sie na chujnie jest the best. Pozdrawiam chujowicze!
PS. Musze sie napic bo inaczej chujnia ze mnie nie zejdzie
Tylko nie chlej bo przy urazach podobno nie można.I chuj w pysk tym konowałom.Trzym się.
chuj traci na wartosci jak sie go za duzo raza zobaczy mejt
Gdybyś miał siekiere to byś go zaciukał.