Ziomy, raz w życiu zaszalałem i sobie kupiłem sporo losów…
Chociaż sporo to za dużo powiedziane.
Po prostu więcej niż zwykle.
Inni kurwa kupują całe pudełka losów…
Ja kupiłem zaledwie 10 losów + 1 dodatkowy.
I teraz tak:
Stała tuż za mną emerytka.
Sama jebana kurwa przychodzi do takich miejsc… i wiecie co powiedziała o mnie do sprzedawczyni?
Że jestem jebanym hazardzistą, kurwa!
Najbardziej emerytka mnie wkurwiła swoim żmijowatym komentarzem, bo jebana hipokrytka robiła to samo…
Czyżby próbowała jęzorem zwalczyć swoją niewygodną konkurencję?!
Nic nie odpowiedziałem, bo znam takich jebanych ludzi, którzy na wszystko mają jebane wymówki, więc szkoda mi było nerwów na starego babiszona.
Jasne, wygrałem zaledwie 3 złote, ale nie uważam się za hazardzistę.
Jak nie ma się nic do roboty to przypierdala się z nudów do kogoś jak ta emerytka albo Grammarazi do uczestników forum.
Eeetam, zamiast pierdolić to podziękuj, hłe hłe hłe.
Grammarnazi
Dziękóję:-)
Kiedyś widziałem gdzieś w internecie, jak jakiś ziomek pytał, czy czyni go to alkoholikiem kiedy wypija dziennie piwo i kieliszek wódki. Jakiś inny ziomek napisał że on pije codziennie 5 piw i pół butelki wódki i nie czuje się alkoholikiem…
Ten drugi to chyba Zdzisiek. Zaczęły go męczyć wyrzuty sumienia, po tym, jak kolejny raz nie umył rąk po sraniu. Dowiedział się potem, że dziewczynka, która kupiła colę zachorowała na grypę żołądkową. Żeby tylko się chłopina nie stoczył.
Zdzisiek wyżej sra niż dupę ma i dlatego nakrętki na butelkach są obsrane,
Powiem Wam w tajemnicy, że kapsle na puszkach z piwem też są obsrane a na dodatek obszczane przez szczury w magazynach.
I to nie jest ściema bo widziałem szczury, które łaziły po wielkich zgrzewkach z piwem stojących na paletach, gotowe do transportu do sklepów.
W sklepach Zdzisiek obsrywa je ponownie nie wiedząc, że były już obsrane i obszczane wcześniej przez szczury.Miłego spożywania zimnego browara wyjętego z Waszych lodówek.
Ty głupi hazardzisto tobie jakby dać 100 tys to byś przejebał na automatach, sram takim zerom do ryja