Ile można świecić swoją dupą na Insta?

2022-09-10 01:08

Wiem, że temat taki trochę niezręczny, ale tylko chcę napisać co mnie wkurwia. Widać, że niektórzy ludzie bardzo lubią chwalić się swoimi różnymi częściami ciała na Instagramie. Do tego stringi tak cienkie jak… nie no dobra, aż nie chcę kończyć. Mam tylko nadzieję, że i tych ludzi czeka weryfikacja. Jeszcze zapłacą swoją cenę za bycie „kimś popularnym”…

5
0

Komentarze do "Ile można świecić swoją dupą na Insta?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane

  2. Jaka weryfikacja?

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Problemem są ludzie | Eksperci od wszyskiego | Gdzie się podział stary rap! | Nie jestem kowalem swego losu | Przyłapałem kobietę na zdradzie | Palenie papierosów w obecności innych osób | Epidemia pustego śmiechu | Mieszkam z orangutanem | Dzieci sąsiadów | Rozterki miłosne | Szajski kibel | Jestem życiowym noobem | Dramat informatyka... | Praca w Holandii | Biurokracja na studiach | Klin podatkowy | Ciąża i poród | Mylne nazewnictwo | Dziwny fetysz | Lockdown | Ludzie są prości | Choroby psychiczne | Ludzie a małpy | Zawistni | Trudno dziś o porządną dziewczynę | Psychopaci powinni być zamykani | Halloween | CORONO-debile w sklepach | Dyskusja z niektórymi ludźmi | Triada depresantek | Język Polski w klasie 8 | Z wieśniakami pod jednym dachem | Straciłem zdrowie przestroga dla innych. | Godziny dla seniorów | Baba od anglika | Klienci | Po prostu | Dzień do dupy | Bóg. | Lewackie mądrości | Bachory | Mrówki faraona | Politycznie, delikatnie, ale prawdziwie | Stereotyp | Zapleśniałe pomidory w kanapce | Mama i moje pieniądze | Studia techniczne w czasie pandemii | Pracowniczy lot nad kukułczym gniazdem | To chyba obsesja