Jebane napędy 4×4

Po jakiego skurwysyna w prawie wszystkich nowych autach montuje się napęd na cztery koła ? Nie dość, że auto waży pół tony więcej, to jeszcze w razie awarii takiego napędu koszta są takie, że się chuj pod dupę zwija. Gdybyśmy jeszcze mieli zimy, jak w dawnych latach, to byłoby zrozumiałe. No ale sorry, jak spadnie odrobinę deszczu lub śniegu, a jakaś ciamajda ma problem z utrzymaniem auta na torze, to niech się przesiądzie na rower.

6
5

Komentarze do "Jebane napędy 4×4"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kurwa, nie mam samochodu,
    ale nawet ja wiem, że prawie wszystkie (jak nie wszystkie) samochody są produkcji zagranicznej.
    A ty gościu kurwa piszesz tylko o PL…
    Odpowiedz sobie więc dlaczego!

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Mesio Pana i władcy twojego jest z napędem na tył bez żadnej elektroniki ( poczciwy W124). Przejechał 1.5 miliona kilometrów, w – 20 stopni pali od strzała i pojedzie na szczynach po obaleniu Amareny.

    0

    2
    Odpowiedz
    1. Kurwa, miałem kiedyś model 190. Wersja z klimą, skórzanymi fotelami i podgrzewanymi dupami. Gdyby nie wpierdalała go ruda, jeździłby do dzisiaj. Obecne mercedesy to masówka i szrot, jakich mało.

      1

      0
      Odpowiedz
  4. Napęd na cztery koła? Nie ma się czym jarać. W dzisiejszych trudnych czasach właściwy jest tylko napęd na obie gąsienice i 1500 koni pod maską, znaczy ten, no… pod pancerzem.

    2

    0
    Odpowiedz
  5. Pierdolisz ze głowa boli nieuku jebany. Dziś napędy są odłączane, samochody to jeżdżące komputery i jednorazówki bo leasing zjebał rynek moto. Pierdol niemieckie złomy. Oni zabijali naszych pradziadów nie tak dawno temu. Ruskie szmaty to samo. Amerykanie teraz wpychają nas do wojny. Chuj wszystkim w mordę.

    1

    0
    Odpowiedz