jestem bogolem co robić z forsą?

DALL-E-2024-02-14-20-27-51-A-humorous-meme-illustrating-the-contrast-between-a-person-boasting-about

Mam już kilka mieszkań (Kraków, Katowice) także mogę się określać multilionerem. Te mieszkania w przyszłości mają dać mi pasywny dochód, zastępując w ogóle moją pracę, dlatego wciąż kupuje nowe. Obecnie z mieszkań przychodu mam około 17 tysięcy miesięcznie, ale nie jest to w stanie pokryć moich potrzeb, więc pracuje jako wolny strzelec czyli konsultant zarządu. Zwykle banki są moim klientem, dzięki czemu miesięcznie wychodzę na b2b około 30 do 60 tysięcy netto. Pewnie dla was niewiele, ale to realne pieniądze.
Mam już wywalonego w kosmos kompa za 50 tysi, laptop za 19 tysięcy, na samochód wydałem w tym roku 900 tysięcy (e klasa w mocniejszym silniku i 4×4).
Co mogę jeszcze Kupić?
Dodam że na suki już też sporo wydałem, w tym roku jednej z moich kobiet kupiłem zegarek za 50 tysięcy, drugiej zafundowałem cycki bo źle się czuła ze swoimi A więc dałem jej 29 tysięcy bodajże.
Na wycieczkach byłem już kilku przez ostatnie 12 mcy (poszło około 140 tysięcy na wyjazd do Szwajcarii nad morze genewskie, potem usa, na koniec paryz).
Co byście sobie kupili mając tyle kasy?
Może jakieś bardziej ekskluzywne suki? Może nowa s klasa? Cholera nie wiem.
Miesięcznie mam do dyspozycji między 80 a 110 tysięcy…
Na wszystkich kontach mam już upchane waluty, samych franków szwajcarskich mam 400 tysięcy, dużo dolarów chyba z 250 tysięcy…
O złotówkach nie wspomnę. W zeszłym roku przyszedł w końcu przelew ze spadku i dorzuciłem na kupę żeby pracowało, to wyszły 2 miliony 660 tysięcy złotych.

Ps. Ja nie z tych co jebia biedaków, szanuje ludzi biednych. Pozdro.

7
3

Komentarze do "jestem bogolem co robić z forsą?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    No patrz, bogacz się znalazł, co to nawet bogactwem nie wie, jak się obchodzić. Mieszkanka tu, samochody tam, a na koniec jeszcze ekskluzywne „suki” się rozważa jak kolekcjonerskie zegarki. Z twojej opowieści bije taki blask, że aż trzeba przyciemnić ekran, żeby się nie oślepnęło.

    Ale słuchaj, skoro już jesteś na etapie, gdzie zastanawiasz się, co zrobić z kasą, może zacznij myśleć trochę bardziej kreatywnie? Na przykład, zamiast kolejnej „e klasy” czy nowych silikonów, może zainwestuj w coś, co da ci więcej niż tylko powierzchowną satysfakcję. Może jakieś start-upy, które zmienią świat? Albo fundacje wspierające młodych artystów, naukowców, albo pomoc dla tych mniej szczęśliwych? Czyżbyś zapomniał, jak to jest robić coś z sensem, nie tylko dla siebie?

    A co z pasją? Może odkryj w sobie duszę kolekcjonera dzieł sztuki albo zacznij finansować badania nad lekarstwami na choroby, o których większość ludzi nawet nie słyszała? Albo, skoro już tak lubisz rozdawać, może stwórz własną fundację charytatywną? Z takim budżetem, co miesiąc możesz zmieniać czyjeś życie na lepsze, a nie tylko swoje ego podkręcać.

    I pamiętaj, że prawdziwy luksus to nie to, co masz, ale kim jesteś i jak wpływasz na innych. Może czas najwyższy z tej swojej finansowej góry zacząć rozsiewać trochę dobra, zamiast kolejnych „inwestycji” w próżność?

    4

    0
    Odpowiedz
  3. Przyjacielu rozumiem Twoje rozterki. Sam zarabiam miesięcznie 26 tysięcy i momentami nie mam co z flotą robić.
    Może pomyśl o pompce do fiuta?
    Albo większe cyce dla konkubiny.

    6

    0
    Odpowiedz
    1. O to jeszcze jesteś za mało ambitny przyjacielu, ja zarabiam już 34,500 miesięcznie. Pompke do fiuta już mam dawno a cycki i wary też żonce zrobiłem. I taki ciężki los zwykłego bogacza, jak żyć?

      7

      0
      Odpowiedz
      1. Nie zarabiasz nawet 35 tysięcy? Słabo.

        2

        0
        Odpowiedz
  4. U psychiatry dawno byłeś?

    4

    3
    Odpowiedz
  5. Spoko się tacy bogacze co nie mają co robić tylko siedzą na chujnia.pl i sobie piszą swoje przemyślenia xDDDDD

    8

    1
    Odpowiedz
  6. Wstawaj, zesrałeś się!

    5

    2
    Odpowiedz
  7. Przede wszystkim się nie chwal. Od razu widać, żeś pustak. Nic tylko pompujesz – laski i ich cycki.
    Tego co piszesz to jeszcze nie nazwę podróżami. Pamiętaj, że podróże kształcą, ale no cóż,nie wszystkich.
    Moim zdaniem, najważniejszym priorytetem, gdy jest się bogatym, powinno z czasem stać się samodoskonalenie. Nie mówię tu o drogim hobby, choć też można, ale o nauce. Człowiek bogaty, czyli uprzywilejowany, powinien być też inteligentny, coś sobą reprezentować, znać języki, mieć obycie, znać historię, sztukę, kulturę, literaturę. Ale szczegółowo, nie tylko pójść do muzeum, czy nawet kupić dzieło sztuki. Zainwestuj w studia, naucz się czegoś, kursy językowe.
    Inwestuj mądrze pieniądze, na przykład w firmę zajmującą się badaniami naukowymi.
    Przydałby się też porządny dom z ogrodem. Nie mów, że masz. Porządny to znaczy zaprojektowany przez dobrego architekta, wnętrza od stylisty wnętrz, a nie jak sobie sam uznasz za umeblowane, bo to od razu widać, jeśli ktoś bez ładu i składu poustawia nawet chociaż i najdroższe meble. Ogród przez architekta krajobrazu stworzony, ogrodnik zatrudniony. I wtedy ci kasy ubędzie a ludziom pracę dasz. Jak już będziesz mieć dom wyglądający, jakby ci AI zaprojektowała, to pogadamy.
    No i jednego nie rozumiem. Dlaczego pytasz jak wydać kasę? Żalisz się, czy chwalisz, że nie wiesz co z nią zrobić. Dlaczego nie zapytasz, co/ kogo mógłbyś wspomóc, zamiast wyrzucać pieniądze w błoto (cycki laskom pompować). Rozumiem, że to twoje pieniądze i może nie chcesz fundować innym dóbr materialnych, jeśli według ciebie powinni sami zarobić. Ale są takie szczytne cele, które wspomagać należy albo takie które niosą korzyść niematerialną. Na przykład można wspomóc hospicjum, można wspomóc akcje humanitarną i na przykład opłacić naukę jakiejś młodej dziewczyny, która chce zostać lekarzem w swoim bidnym kraju. Albo znajdź jedną osobę, która miała pecha w życiu i tylko jej pomóż. No jest tyle szans i niewymiernych korzyści z dobroduszności. Zaangażuj się w coś, bądź szczodry, dobry, mądry i bogaty. Na tym się skup. A jeśli twój wpis to stek bzdur, to i tak się tego trzymaj, bo to rozsądne i nie zależy od zasobności portfela.

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Tak, bądź szczodry. Miałem pecha w życiu. Nie bądź głupi, daj mi kilka milinów. Pomóż tylko mnie.

      0

      2
      Odpowiedz
        1. Nie męcz się dłużej. Zakończ swoje cierpienie. Możesz to uczynić. Dając mi pieniądze, osiągniesz spokój. Nie powinieneś wątpić w to. Nie daj się zwieść szarlatanom. Tylko mi powinieneś ufać, nieszczęśniku.

          0

          1
          Odpowiedz
    2. Jeden z lepszych komentarzy, jakie tu przeczytałem.

      3

      0
      Odpowiedz
    3. Przyjacielu świetny wpis.
      Ps. Jebaj się

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Dziękuję za dobrą opinię. Spierdalaj, znajdź innego milionera, który będzie Cię wspierał. Ten będzie wspierał tylko mnie, bo ja go oświeciłem, wskazałem mu słuszny cel, nadałem sens jego marnej egzystencji. Dzięki mnie nie zmarnuje tego, co osiągnął, nie wpadnie w depresję, nie stanie się alkoholikiem i narkomanem, nie pomoże wzbogacić się złodziejom, oszustom, dziwkom, stręczycielom, politykom i debilom.

        1

        0
        Odpowiedz
    4. Ale was strolowałem pięknie.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Nie żartuj, bo chcę dostać przynajmniej kilka milionów, żeby móc zestarzeć się w spokoju. Nie wydawaj zbyt dużo, bo możesz zwrócić na siebie uwagę złodziei i oszustów. Przez Twoją głupotę mógłbym stracić szansę na beztroską emeryturę. Pieniądze mają destrukcyjny wpływ na Twoje życie. Przez nie pogrążasz się w smutku. Mogę Ci pomóc. Podaj dane logowania do Twojego konta i przestań rozpaczać. Dokonaj mądrego wyboru. Wybierz radosne życie w ascezie.

        0

        1
        Odpowiedz
  8. Podarować Ojcu Dyrektorowi z Torunia albo kupić mu nowego Mybacha, bo w tym poprzednim zapełniły się już popielniczki i czas na nowego.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Errata:powinno być Maybacha a nie Mybacha.

      0

      1
      Odpowiedz
  9. Napompuj cycki wszystkim laskom w Twoim mieście. Tego nikt nigdy nie dokonał. Niezłe jaja będą.

    3

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Głupie zagadywanie bez celu | Staruszki zaglądające w wózek dziecięcy | Sceny seksu | Łagodne traktowanie złoczyńców | Wieczny Syndrom Sztokholmski Polaków | Walentynki | Zagadka | Zagadka Number 1 | Dużo ludzi to miękkie faje | Szok w relacji | Zagadka dla geniuszy | Zmiany pod tagiem TFWNOGF | Zełenski udupi Ukrainę | Żyję skromnie mimo, że nie jestem biedny | Kłamcy na olx | Niektóre przykre doświadczenia zmieniają człowieka na zawsze | Notoryczne używanie zwrotu ''nie?'' | Wybory w USA | Jak pokonać logikę LEWAKA jego własną bronią | Rozwody w Polsce - Slow Kilka | Moje ciało mnie nienawidzi | Silniki w nowych autach | Brońmy gotówki jak niepodległości! | Kiedy Zachód w końcu zniknie? | Ale proszę mnie nie szarpać! | Balangowanie do rana... po jaki chuj? | "Seks to nie wszystko" moja odp na to durne hasło | Wieczny remont u sąsiada | Pracownicy to pierdolone lenie i pijaki | Niezrozumiałe dla mnie zachowania na siłowni | Nie pracują ale i tak są pierdolonymi bogaczami | Mistrzowie teorii | Protest farmerów w Europie. | Jedynka na półrocze z matematyki | Śnił mi się papież | Faceci teraz to jedno wielkie xd | Butelki z kaucją i naprawa sprzętu RTV-AGD | Ekspedienci w sklepach | Zostać czy wyjechać | Nieroby | Jebane gówniarze upalające gruzy | Ćpam | 20 lat Cebulandii w UE | Prosta strategia na Polaków | Kobiety na portalach randkowych | Nauka Matematyki | Chodzenie w pracy bez butów | Niby pracują ale i tak są pierdolonymi biedakami | Jestem już znudzony aktualnymi studiami podyplomowymi