Witajcie!
Podobno kiedyś jest możliwa kolonizacja Marsa….
i tutaj kurwa chce się spytać tych wszystkich, którzy nie wierzą, że było lądowanie na Księżycu…
tym bardziej, że Mars nie jest widoczny, a Księżyc widać prawie co noc…
Jeśli by nie było lądowania na Księżycu to skąd plany kolonizacji Marsa?
Co więcej dlaczego miałby ktoś (Musk) wywalać grubą kasę na niemożliwy do zrealizowania projekt?!
P. S.
Batoniki Mars to są moje ulubione batoniki, więc jadłem…
2
6
Tu Autor posta:
No ulubione batoniki, ale mam wrażenie, że mało pożywne…
Lądowanie na księżycu jest fikcją. Na zdjęciach z księżyca nie widać gwiazd, i nic dziwnego bo lot został wyreżyserowany przez Kubricka. Otwórz oczy. Otwórz umysł. Zostało mało czasu do tego, co na nastąpic…
No to odpowiedz mi w kontekście marsa kurwa!
O księżycu „słyszałem głosy” „za” i „przeciw”.
Z Ziemi też nie zawsze widać gwiazd łosiu…
Czemu Kubricka a nie przez tego od rekinów?
Tu Autor posta:
Batoniki Księżyc też wpierdalam, jednak wolę Marsy…
Czuję się po nich ciężki jak spasiona krowa…
Boję się co będzie gdy pójdę w chuj na koniec świata i z hukiem spadnę na durnego ryja bo wtedy foliowa czapeczka mi się zsunie…
Pomóżcie.
czemu fioletowa czapeczka?
Niebocentryzm, poczytaj o tym
Gdyby kurwa ziemia była „wklęsła” to ignorancie wszędzie by była Atlantyda, bo by wszystkie oceany (2/3 powierzchni ziemi) wyrównały poziom powierzchni, zalewając wszystkie lądy – no prócz gór.