Jprdl co to jest. Spotykam sie z kolegą ostatnio i on robi trika, że wyjmuje sztuczny ząb i wkłada spowrotem. Pytam go czemu mu ząb wypadł skoro ma wszystkie zdrowe to on mi mówi, że nie wie.
A ja wiem.
Zęby nie wypadają w tak młodym wieku chyba, że od metylofenidatów. Nigdy nie podejrzewałem go o ADHD, dobrze sie trzymał, mądry chłopak to na co mu teraz jakieś leki od których wypadają zęby.
Poza tym ta sztuczka z tym zębem to jakiś self-comforting trick. Gdyby nie te leki to uzyskałby ten sam efekt bawiąc sie paznokciami, a teraz nie ma zęba, będzie sie nim bawił to raz, że mu te leki nie pomogły a dwa, że pogorszyły.
Szkoda chłopaka no. To napewno nie była jego decyzja żeby to brać tylko jego pojebanej starej, wykształciuchy. Znam ją na tyle, że moge stwierdzić, że to ona zauważyła, że on ma ADHD zanim on zauważył i od razu go zabrała do lekarza. Chłop pewnie nawet nie miał chwili żeby sie zastanowić co sie odjaniepawla.
Normalny chłopak, na pewno na niego naskoczyła.
Debil jakiś. Mi wszystkie zęby wypadły, a nie wpierdalam jakiegoś metylofenylosrylo. Odżywiam się zdrowo, tak jak nasi dziadowie, żadnej przetworzonej żywności. Tylko kasza, a w niedziele kasza ze skwarkami (czasem z margaryną jeśli mnie stać).
Nie wiem co to ADHD, ludzie z uśmieszkiem mówią mi: to znaczy Alojzy Daje Hętnie Dupy, ale ja nie mam takich skłonności, więc to na pewno nie to.
Pozdrawiam, Alojzy.
Na głowę, a nie na głowe.
Nie jprdl, tylko ja pierdole.
Nie zaczynamy zdania od A
Przed to oraz zęby stawiamy przecinek.
Grammarnazi