Nie biore SSRI czy Wellbutrinu, nic nie biore.
I jestem zwykłym śmieciem i kurwą. Empatyczny, inteligentny, złotoduszny. Same dobre cechy. Powinienem sie zajebać.
Dyrektywa którą dzisiaj neuroplastycznie wprowadziłem w swój zjebany mózg nakazuje mi wypierdalać do psychiatryka na rok jeżeli coś sie spierdoli.
Później planuje być bezdomny.
Jeżeli zarobiłbym na tym kołchozie łącznie 100 tysięcy to gwarantuje, że chuja bym miał kiedy sie wymelduje od tych kurew z tego mieszkania.
Można mieć pieniądze pod jednym warunkiem. Trzeba dać sie dymać. Papierki to iluzja. Ja to tylko zarabiam bo mnie pojebało.
Moje miejsce jest na oddziale zamkniętym.
Niestety i tak sobie dam rade bo jestem pewnie jebanym alpha robotem i w chuju mam swoje zdanie „Nie chce mi sie.” Bo nie zadaje sobie pytań.
Tak bardzo chciałbym już być bezdomny fini. Niestety musze zarabiać 7000zł. Ehh, a to tylko iluzja. Kurwa. Kurwa. Kurwa. Chuj.
-Testo
Zarób te wspomniane kurwobiedackie 100 tysiączków, kup sobie 30 metrową altankę z malutkim kawałkiem ziemi na granicy Laos/Tajlandii/Kambodży i żyj z tego co da Ci owa ziemia oraz z dawania korepetycji gry na wiolonczeli Wietnamskim emerytkom. W międzyczasie ruchaj ile sił. To da Ci więcej szczęścia niż status bezdomnego w kraju, w którym przez 6 miesięcy jest zimno, a sunia zarabiająca 6000 netto za wklejanie danych do excela w aluminiowo-szklanej okolicy uważa się za klasę średnią wyższą.
Ziomuś mam identycznie iq 140, empatyczny itd. + schizofrenia paranoidalna. Mam 15 lat pracy i idę na rentę w chuj niedługo. Lekarz już umówiony na wypisanie oświadczenia. Polecam i pozdrawiam.
Ziomek, też tak mam, dali mi rentę na stałe .
A wcześniej na rok, trzy lata, potem po dwa na pięć i w tym roku, bezterminowo.
Pozdrawiam i całuje Aga
Przecież Ty nie masz empatii nawet dla siebie…