Jestem ze swoją dziewczyną na święta u niej i matka co chwilę wchodzi do pokoju niby coś sprawdzić, a wiem, że jej chodzi o to, żeby nie dopuścić do naszego zbliżenia. P.S drzwi są bez klucza, bo nam zabrała.
5
5
Jestem ze swoją dziewczyną na święta u niej i matka co chwilę wchodzi do pokoju niby coś sprawdzić, a wiem, że jej chodzi o to, żeby nie dopuścić do naszego zbliżenia. P.S drzwi są bez klucza, bo nam zabrała.
I bardzo dobrze, że nie pozwala. Mając 20 parę lat max nie weźmiecie odpowiedzialności za dziecko, bo mentalnie jesteście na poziomie podbazy.
Jeszcze gorzej są mentalnie.
Myślą, że są dorośli a cały czas kurwa grają w gry (tak jak ja XD).
Czemu tak surowo i z góry oceniasz. Ja znam kilku siedemnastolatków ukrytych w czterdziestoletnich ciałach. Wiek raczej nie koreluje z ogarnięciem, a czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci tzn., że jak teraz jesteś głupi to później już nie będziesz kurwa mądrzejszy.
Nie, bo człowiek może się rozwijać cały czas.
Skoro myślisz, że jesteś taki samodzielny to polecam wyprowadzkę od rodziców na własne (nawet z pieniędzy rodziców/własnych kieszonkowych).
Jeśli jesteście ty i twoja dziewczyna tacy samodzielni to sobie poradzicie, jak odetniecie swoje pempowiny.
Wkurwia mnie taka rozpieszczona młodzież,
co udaje dorosłych; bo potem wy poniżacie mnie, że „ha ha, ciebie na nic nie stać nieudaczniku, bo mieszkasz sam na własny rachunek ha ha ha”.
Postaw sprawę jasno. Jak będziesz udawać, że nie widzisz gorszego traktowania, to taka menda będzie dokręcać śrubę bardziej.
Podejdź do jej matki, spójrz jej w oczy i zapytaj śmiertelnie poważnie – „czy pani mnie akceptuje?”.
Po czym zesraj się na jej reakcję. Złap dziewczynę za fraki, zbliż do siebie, i przeliż stojąc z nią tuż przed jej matką.
Odejdź jak gdyby nigdy nic i trzaśnij drzwiami.
I nie żałuj. Życie jest tylko jedno. Trzeba od czasu do czasu być bezczelnym. Dla satysfakcji 😉
Co to za bzykanie 14cm ptaszkiem. To nie bzykanie a wkurwianie dziewczyny. To jak mucha, jak bąk. Weź idź stąd.
Według profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza, większość mężczyzn w krajach Unii Europejskiej ma członek o wymiarach 14-16 cm długości i 12–13 cm obwodu. Te wymiary w pełni satysfakcjonują większość kobiet. Wszystkie wymiary dotyczą stanu pełnej erekcji.
Doskonale wiem że członki raczej są niewielkie. Współczuję, bo wierz mi że jest różnica dla kobiety między statystycznym a dużym i grubym. Słychać to aż za dobrze.
W badaniu, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie „Journal of Research Sex”, wzięło udział 25 000 osób w wieku 18 – 48 lat. Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Kansas dowiodło, że blisko 60 procent badanych kobiet i prawie co czwarty mężczyzna udawało orgazm.
Dźwięki podczas cimci-rimci nie musiałby więc wynikać z Twojej ponad statystycznej kutangi –_–
Najpierw ślub, później ruchanie.
Zapomniał wół, jak cielem był.
Gdybym była matką, to też bym nie pozwoliła w moim domu. Dzisiejsza młodzież ma fiu bździu we łbie.