Matka nie daje nam się bzykać

Jestem ze swoją dziewczyną na święta u niej i matka co chwilę wchodzi do pokoju niby coś sprawdzić, a wiem, że jej chodzi o to, żeby nie dopuścić do naszego zbliżenia. P.S drzwi są bez klucza, bo nam zabrała.

5
5

Komentarze do "Matka nie daje nam się bzykać"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. I bardzo dobrze, że nie pozwala. Mając 20 parę lat max nie weźmiecie odpowiedzialności za dziecko, bo mentalnie jesteście na poziomie podbazy.

    7

    2
    Odpowiedz
    1. Jeszcze gorzej są mentalnie.
      Myślą, że są dorośli a cały czas kurwa grają w gry (tak jak ja XD).

      4

      0
      Odpowiedz
    2. Czemu tak surowo i z góry oceniasz. Ja znam kilku siedemnastolatków ukrytych w czterdziestoletnich ciałach. Wiek raczej nie koreluje z ogarnięciem, a czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci tzn., że jak teraz jesteś głupi to później już nie będziesz kurwa mądrzejszy.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Nie, bo człowiek może się rozwijać cały czas.

        1

        0
        Odpowiedz
  3. Skoro myślisz, że jesteś taki samodzielny to polecam wyprowadzkę od rodziców na własne (nawet z pieniędzy rodziców/własnych kieszonkowych).
    Jeśli jesteście ty i twoja dziewczyna tacy samodzielni to sobie poradzicie, jak odetniecie swoje pempowiny.

    Wkurwia mnie taka rozpieszczona młodzież,
    co udaje dorosłych; bo potem wy poniżacie mnie, że „ha ha, ciebie na nic nie stać nieudaczniku, bo mieszkasz sam na własny rachunek ha ha ha”.

    7

    0
    Odpowiedz
  4. Postaw sprawę jasno. Jak będziesz udawać, że nie widzisz gorszego traktowania, to taka menda będzie dokręcać śrubę bardziej.
    Podejdź do jej matki, spójrz jej w oczy i zapytaj śmiertelnie poważnie – „czy pani mnie akceptuje?”.
    Po czym zesraj się na jej reakcję. Złap dziewczynę za fraki, zbliż do siebie, i przeliż stojąc z nią tuż przed jej matką.
    Odejdź jak gdyby nigdy nic i trzaśnij drzwiami.
    I nie żałuj. Życie jest tylko jedno. Trzeba od czasu do czasu być bezczelnym. Dla satysfakcji 😉

    2

    5
    Odpowiedz
  5. Co to za bzykanie 14cm ptaszkiem. To nie bzykanie a wkurwianie dziewczyny. To jak mucha, jak bąk. Weź idź stąd.

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Według profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza, większość mężczyzn w krajach Unii Europejskiej ma członek o wymiarach 14-16 cm długości i 12–13 cm obwodu. Te wymiary w pełni satysfakcjonują większość kobiet. Wszystkie wymiary dotyczą stanu pełnej erekcji.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Doskonale wiem że członki raczej są niewielkie. Współczuję, bo wierz mi że jest różnica dla kobiety między statystycznym a dużym i grubym. Słychać to aż za dobrze.

        0

        0
        Odpowiedz
        1. W badaniu, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie „Journal of Research Sex”, wzięło udział 25 000 osób w wieku 18 – 48 lat. Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Kansas dowiodło, że blisko 60 procent badanych kobiet i prawie co czwarty mężczyzna udawało orgazm.

          Dźwięki podczas cimci-rimci nie musiałby więc wynikać z Twojej ponad statystycznej kutangi –_–

          0

          0
          Odpowiedz
  6. Najpierw ślub, później ruchanie.

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Zapomniał wół, jak cielem był.

      0

      0
      Odpowiedz
  7. Gdybym była matką, to też bym nie pozwoliła w moim domu. Dzisiejsza młodzież ma fiu bździu we łbie.

    6

    0
    Odpowiedz