Nawet Stachowi się udało…

Z uwagi na rzeszę tanich rączek do pracy, wyrwanych wprost zza Buga, mój kumpel lat 49 miał przeogromny problem z pracą w Polsce. Gość z zawodem zbrojarza, wiele lat w zawodzie. Nie pijak, prosty chłopak bo jedynie po zawodówce lecz bardzo, bardzo konkretny, miły, rzeczowy i ogarnięty.
Staszek, bo tak ma na imię postanowił wypierdolić z Polski. Nie wiedział jednak jak to mu poradziłem. Namazałem kiedyś maila, namazałem, wsiadaj na rower i jedziesz. Myślałem, że on tego na serio nie weźmie! Myliłem się!
Stachu aż spod Olsztyna przyhulał do Modeny rowerem! Ja pierdolę, ludzie, szok! Nikomu nic nie powiedział, w marcu zaczął uczyć się języka. Nauczył się około 400 słówek podstawowych i wszystkich tych, których używają na budowie. Obecnie, po ogarnięciu z deka gramatyki gość dość dobrze już po włosku szwargoli.

Stacha znam z wojska, odjebaliśmy razem całe pierdolone 2 latka, ale falowo, było zajebiście. Słowa nie powiedział, że do Italii się wybiera.
Wyjechał pod koniec kwietnia rowerkiem zaopatrzonym w namiot i dwie torby z żarciem. Miał przy sobie około 200 euro i nic więcej. Zaopatrzył żonę w kasiorę, zostawił rodzinie co trzeba i ile trzeba i zdezelowanym rowerkiem (Shimano7) zapierdalał przez Czechy i Austrię do Włoch! Gdy, zobaczyłem foty z trasy szczęka mi siadła. Stach to człowiek honoru, on zszedłby na zawał, gdyby miał przyjąć od kogoś pomoc. On musi sam – takie ma zdanie.
Stachu, jedynie między Wiedniem a Villach w Austrii jechał pociągiem. Nie dałby rady rowerkiem w tych górach. Reszta trasy pedałkowanko!
Gość jechał prawie 4 tygodnie ale dojechał! Szacun za zaparcie! Brawo on!

Po przybyciu do Włoch a znał już kilka słów od razu zahaczył się do roboty. Jak? Po prostu, wstał z rańca, wyczołgał się z namiotu, obmył mordkę w rzece i pojechał do pierwszego, lepszego biura pośrednictwa pracy typu Adecco. Załatwili jemu robotę przy pomocy glazurnika. 14 ojro netto na godzinkę + zakwaterowanie. Pracodawca, po 2 dniach obczajania tematu od razu Stachowi załatwił nip, zapodał kontrakt, ubezpieczył i Stachu zaczął robotę. Przez pierwszy miesiąc zapierdalał za 14eu/h a teraz ma 18. Stachu, mając kontrakt i NIP wymienił w urzędzie papiery. Dostał tymczasówkę włoską oraz kartę do lekarza. Dzięki obecności włoskiego dowodu osobistego i potwierdzeniu, że pracodawca zadowolony, nie planuje Stacha wyjebać, dzięki kontraktowi na 3 lata, Stach wynajął w Modenie chatę i kurwa, nawet słowem nie pisnął! W lipcu do Stacha zjechała żona z córką, ale już autobusem, Stacha nareszcie stać było wyjebać 1000zł tak od ręki 🙂
Rzucili popierdolonię zwaną dawniej polonią. Fakt, żona Stacha sprząta chałupy ale robi to za 12 na godzinkę a córka planuje przenieść budę, narazie wysysa hajs z obojga.
Stach do mnie wczoraj wpadł z piwskiem w łapie. W szoku byłem widząc go w drzwiach. Mówię, Stachu, dawaj, siadaj, pij, jedz i kurwa zostań tu. Się wszystko załatwi! Stach się śmieje i powiada: wyjebać stamtąd to była najprostrza rzecz, jaką w życiu zrobiłem. Popłakał się jednak, bo, sam stwierdził że bardzo żałuje, że nie wsiadł na rower 20 lat temu. Stach przybył do mnie 7 letnim Audi A4 a w Polsce miał Punto i nie było go stać na to, aby Punto zatankować i nim do Włoch dojechać (winiety, paliwko, autostrady, koszt amortyzacji).

Maj, czerwiec, lipiec, wrzesień i październik. Pięć miesięcy pracy i 7 letnie Audi pod domem, domem opłaconym z góry na pół roku, domem z pełną lodówką i uśmiechniętą rodziną pod ręką.
Można?

Stach ma w planach nabyć ruinę do remontu w okolicach Modeny. Ma na to ogromne szanse, albowiem działka z opuszczoną starą chałupą to przedział od 35 do może 40 tysięcy euro.
Pracując we dwoje pójdą na swoje za jakieś 18-22 miesiące. Przez kolejne 18-22 wyremontują a potem będą śmiać się z Polszy, tak jak ja śmieję się dzisiaj.

13
3

Komentarze do "Nawet Stachowi się udało…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. I niech im Bóg błogosławi.
    Zajebiście

    3

    0
    Odpowiedz
  3. Gdyby każdy biedak w Polsce zrobił tak samo nie bojąc się o nic, może w tym kraju wreszcie coś by się zmieniło. Tymczasem połowa ludzi boi się choćby do obcego miasta za pracą pojechać.

    3

    0
    Odpowiedz
  4. Okej… tylko… wszyscy… nie wyjadą?!

    1

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Plastik | Wy młodzi ... wkurwiacie mnie! | Kup2 kup3 kup5 i zapłać curfa za 10 | F kropka KAFETERIA kropka Pe El | Ukraińce to są debeściaki! | "Wypierdol mnie kochanie" - po polsku... | dziewczyna nie chce mi go ssac | Android, ty pojebie... | Jak z Wami gadać, gdy Wy czytać nie umiecie? | Co tu taka cisza, takie pustki? | Kocham Was Polacy! | Od dziś białe jest czarne! | Szwajcaria przy Polsce to już tani Bangladesz... | uzależnienie od sterydów | PolskaKpinaPrzewozowa czyli w skrócie PKP | Ukrainiec przyjaciel Polaka | III wojna Św. made in EU | Chuj nie adwokat | Od czego zależny jest dobrobyt w Polsce? | Różnica między P.I.S. a P.O. ?? | Przegraliśmy... | Wy nie zdychajcie tylko się chajtajcie... | Wypnę i dam też w gardło! Opłata to tylko 1000+ | Ucywilzujcie się wreszcie .... | Mateusz Kubuś Morawiecki jest THE BEST! | Operatorzy GSM w Polsce to chujnia wielka. | Rozgrywka Globalna: Czy Konflikt między BRICS a SWIFT Może Zapoczątkować Nową Erę Wojen Walutowych? | O co w tym wszystkim chodzi? Wytłumaczcie mi bo nic nie rozumiem | Masz jakis problem? | Balcerowicz vol 2 | walenie konia jest kluczowe | Nie mogę zapanować nad bałaganem w moim domu | Chujowa ta Europa w Polsce... | Aż miło patrzeć jak upada internecik.... | jebać portale randkowe | Światło na Dylemat Ludzkiej Natury i Wpływu Otoczenia | Czy mogą być trzy żarty? | Prawda o wyborach i demokracji | Niewygodne opinie do usług i produktów się... ? | Jebane nagłówki o zimie | Niedługo czeka mnie sprawa w sądzie | BOG HONOR OJCZYZNA | Swieto Niepodleglosci | Przegryw | Sebastian-człowiek katastrofa | Zazdrość | Agresywne dziewczyny | Jebane przedramiona i nadgarstki | Historia sprzed 4 ~5 lat