Przegląd

Niecały miesiąc temu zakupiłam w jednym ze sklepów sportowych rower. Według karty gwarancyjnej i tego co powiedział mi pan ekspedient, do trzydziestu dni od zakupu roweru należało pojawić się w sklepie ze sprzętem aby pracownicy dokonali jego „przeglądu”, czy wszystko sprawne, czy wszystko gra.
Całe szczęście, że jeszcze żyję, bo po dokonanym w dniu dzisiejszym „przeglądzie” dwie godziny później dosłownie odleciało mi przednie koło. Przeturlało się w sekundzie, po prostu odczepiło się od ramy. Dobrze kurwa, że byłam w parku na zwykłej ścieżce a nie na przykład jechałam ulicą pełną zatłoczonych aut, bo jakbym rozwinęła prędkość i jebła twarzą o asfalt to nie byłoby już tak słodko. Jak pojebanym trzeba być, żeby robić takie rzeczy i podpisywać, że sprzęt jest w 100% sprawny, ten pajac postawił go normalnie na stojaku, kręcił pedałami, kołami, zmieniał przerzutki i poluzował mi w końcu śruby i nieee, po prostu brakuje mi słów.

22
2

Komentarze do "Przegląd"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kradnij krokodyle, pij whiskey, szczaj do zlewu w socjalnym. Mnie stać na wszystko. Ty…, wal konia. Widzę, że tak robita, bo gdzie kobita? Elo stuleje, ja se whiskey chleje, później wchodzę w kobite, jak już jest wypite. Co? Mi zazdrościta, bo konia walita? Nie stać was na whiskey, zbieraj w lesie syski.

    0

    2
    Odpowiedz
  3. Pracowałem kiedyś w sklepie sportowym i byłem chyba jedynym w miarę ogarniętym gościem, który potrafi skręcić rower. Większość tych marketowych, kupionych w tych martes sportach itd są skręcane na szybko byle nic nie odpadło jak będzie stał na stojaku, bo na magazynie stoi takich 100 i ktoś z góry Ci drze mordę, żebyś to szybciej kręcił.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. jakiś ciula w umowie na zlecenie za 13 zeta brutto a tymczesem 1600 zeta miesięcznie ci tak zrobił ten rower aż byś sie zabiła. Dlatego kapitalizm to gówno, byle debila do roboty wezmą.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Na rowerach jeżdżą wrogowie naszej Najjaśniejszej Ojczyzny. To se te homocykliści, co jeżdzą po Brukseli i roznoszą pasożyty. Cyklizm nie należy do polskiej tradycji. Zagłoba nie jeździł na rowerze. Rower przyszedł z Unie Europejskij razem z antykoncepją, któa zabija życie niepoczęte.

    5

    5
    Odpowiedz
    1. no i jestes glupi jak pedal od roweru

      2

      0
      Odpowiedz
  6. Miałem dokładnie tak samo. Tyle, że prosiłem gościa o szczególną staranność, bo miałem wyjazd. No i po przejechaniu się z szybkością 50-60 km/h łapałem przednie koło.

    0

    0
    Odpowiedz