Bóg to cholerny geniusz…
ale i popierdolony psychopata równocześnie:
Jeden facet jest z 3 na raz dziewczynami,
a inny kurwa branzluje się całe życie do pornografii,
bo nie otrzymał ani wyglądu ani pieniędzy jak „synowie marnotrawni”, którzy zabalują potracą majątki i jeszcze Bóg się nad nimi zlituje urządzając im kolejną imprezkę na ich cześć…
„A ten prawy to kto w ogóle taki?” – pyta pewnie Bóg sam siebie w myślach.
I dlatego Boga nienawidzę.
3
4