Sceny seksu

DALL-E-2024-02-11-18-39-09-A-classic-scene-from-a-Polish-movie-where-a-character-looks-at-a-TV-with-

Do kurwy nędzy, niemal w każdym filmie/serialu amerykańskim (najczęściej ale w polskich czy jakichś koreańskich lub innych także) musi być scena ruchania się jakiegoś faceta z babą. Rozumiem, że jest to naturalna czynność, którą wykonuje każda normalna kochająca się para/małżeństwo, ale wplatanie wątku pierdolenia w każdy odcinek/film to już jest grube przegięcie. Pomijając fakt, że robi się to przereklamowane, to przecież na serial na netflixie może się natknąć jakieś dziecko i będzie trzeba mu potem robić kilkugodzinny wykład o tym i owym.

17
3

Komentarze do "Sceny seksu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    No i masz rację, przyjacielu. Wygląda na to, że scenarzyści mają większą obsesję na punkcie seksu niż pubertujący nastolatek przed pierwszą randką. W każdym filmie czy serialu traktują łóżkowe akrobacje jak obowiązkowy punkt programu. Można by pomyśleć, że Hollywood (i nie tylko) zamieniło się w globalny dom publiczny z kamerami na każdym rogu.

    Ale spójrzmy prawdzie w oczy: seks sprzedaje się lepiej niż wyprzedaż w Lidlu. To najstarsza sztuczka marketingowa. Wsadź trochę cielesnych igraszek między sceny dialogowe, a oglądalność skacze wyżej niż ceny benzyny przed długim weekendem. A co z dziećmi, które mogą natknąć się na te „edukacyjne” sceny? Ech, wygląda na to, że Netflix i spółka liczą na to, że rodzice zdążyli już odkryć funkcje kontroli rodzicielskiej. Albo może liczą na to, że to właśnie serial będzie tym „wujkiem Google”, który odpowie na trudne pytania.

    Nie zmienia to faktu, że ta cała seksualna papka robi się już nudna jak opowieści dziadka o tym, jak to za jego czasów było lepiej. Może by tak scenarzyści zaczęli używać wyobraźni do czegoś więcej niż tylko wymyślanie kolejnych pozycji? Ale kto wie, może w końcu przesyt doprowadzi do rewolucji i zaczniemy oglądać filmy, w których ludzie rozmawiają ubrani, a największym zaskoczeniem będzie odkrycie, że można opowiedzieć historię bez dodawania sceny łóżkowej.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Co prawda, to prawda. „Zgorszenie i bezeceństwo”. Produkt musi się sprzedać, celowo piszę „produkt” a nie film, gdyż są to taśmowe wypusty kapitalistycznej myśli, a nie sztuki filmowej. Gawiedź się cieszy, a jak ktoś troszkę symulowanej kopulacji zobaczy, to tym chętniej obejrzy. Sranie też jest naturalną czynnością i o wiele, wiele częstszą niż torpedowanie małży (dla bardziej wrażliwych: miłość cielesna, dla mniej wrażliwych: ruchanie), ale trudno nam sobie wyobrazić każdy odcinek jakiejś gównoprodukcji z netflyksa ze sceną srania…..a szkoda

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Tak jest, bo to głupie społeczeństwo interesuje tylko ruchanie. Kto z kim i jak, czy od tyłu czy na wznak.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. A co się dziwisz ? Oglądają dlaczego ja i trudne sprawy, jakieś 80 procent tłuszczy, czy masy, albo robactwa ludzkiego, żyje życiem innych ludzi.
      Nawet ostatnio oglądałem jakiś thriller, kurde zapomniałem nazwy i się zastanawiałem dla kogo to jest – była scena ruchania – dla prawiczków ?
      Tadeusz – promotor doktoranta Sławka
      Na końcu języka mam tytuł ale niestety, pies zjadł kotlety.

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Jeśli scena jest nienachalna i dzieje się między kobietą i mężczyzną to jeszcze nie ma dramatu. Najgorsze jest wpychanie pedalstwa gdzie tylko się da. Ostatnio na netflixie wyświetlił mi się jakiś serial o Aleksandrze Wielkim, pomyślałem sobie że może być ciekawa seria do obejrzenia, ale w międzyczasie w internecie widziałem spoilery, że zrobili z niego geja i jest scena jak się całuje z innym facetem. To jest obrzydliwe, sorry. Jak tylko wychodzi coś nowego to zawsze sobie myślę 'ciekawe który okaże się pedałem?’.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Podobno Aleksandra łączyła intymna relacja z Macedończykiem, Hefajstionem. Nie wiem, czy to jest prawda, ale na pewno nie jest to nieprawdopodobne. Jaki jest tytuł serialu ?

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Alexander: The Making of a God

        0

        0
        Odpowiedz
  6. Też mi to przeszkadza. Zaczynam rozumieć, czemu przez cały czas istnienia cywilizacji ludzie byli tak trzymani za mordy. Trochę popuść im smyczy, i zaczną się zahowywać jak najgorszy motłoch inawet seksić na oczach innych.

    2

    0
    Odpowiedz
  7. Przecież cały ten Netflix to żydowskie gówno, promujące filmy, z których wynika że część średniowiecznych europejskich rycerzy była Murzynami itd., robiące z ludzi idiotów albo utwierdzające ich w tym. Później taki Przemek robi z siebie pośmiewisko mądrząc się na tematy historyczne w rozmowie z ludźmi posiadającymi wiedzę w tej kwestii i jeszcze oburzając się, bo „on widział to netfliksie”
    Sceny seksu, które obejrzeć dziecko? Kurwa w telewizji programy mają specjalne oznaczenia, a tutaj nie? Lewakom oczywiście to nie przeszkadza, bo gorszy jest, gdyby mówiły coś o Bogu, patriotyźmie albo leniwych czarnuchach. A seks w filmie? Przecież te kurwy chcą wprowadzić „edukację seksualną” w przedszkolach, więc czemu Cię to dziwi?
    W życiu grosza nie wydam na netfliksa, jak się trafi za darmo to może obejrzę coś podczas srania. Jeśli trafią się sceny seksu z ładną babką, to zwalę sobie przy tym i połączę przyjemne z pożytecznym.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Gdyby tak w filmach tylko to jeszcze luzik bo sam se wybierasz kiedy idziesz do kina albo odpalasz Netflixa. Mnie to wkurwia na mieście. Firma dekarska = cycki, obróbka termiczna-wypięta dupa, brukarze=właścicielka z dekoltem, firma transportowa-wypięty plastik w leginsach na masce. Kurwa mać, to ma być miły dodatek do naszego życia lub chęć pomnożenia genów jakby się okazało, że nie jesteś cipą (tylko wtedy warto je przekazywać), a nie kurwa jebana mać podstawa społeczeństwa kurwy marginalne!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Mój brat chodzi trzepać do kibla po mocnej scenie seksu w filmie. Chyba myśli, że tego nie wiem. Jako siostrę to mnie obrzydza. Wiem że taka pierwotna natura samca, ale i tak to obrzydliwe. Zawsze sobie mówię że to już ostatni raz jak coś oglądamy, bo niewiem jak się potem zachować.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. To ile brat ma lat? Myślałem, że w dobie wszechobecnego internetu to takie filmowe scenki to totalny light….

      0

      2
      Odpowiedz
    2. Albo przestań z nim oglądać filmy, albo idź z nim i mu wytrzep nad kiblem.
      Proste ?

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Nie zesraj się

        2

        0
        Odpowiedz
  10. Większość się rucha, co tu kryć? Co w filmie to i w życiu. Zresztą im więcej wagin i fiutow, tym lepsza oglądalność.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Brat ma lat 22. Czasem się zastanawiam czy każdy facet tak ma, bo jeśli nie, to może z jego popędem coś jest nie tak. Partnerki nie ma w każdym razie, to pewnie dlatego.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. 22 lata? Za… 5 lat już tak nie będzie miał.
      A pisze to jako facet 27 letni.
      Gdybym wiedział że tak szybko czas zapierdala to bym się nie przejmował taką jedną i zgodził się na zastępstwo :/

      1

      0
      Odpowiedz
  12. Nic nie będę z nim trzepać, sam niech se trzepie.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Zbij mu konia

      1

      0
      Odpowiedz
    2. Proszę Pani !
      Słusznie, że nie będzie Pani mu trzepać, bo trzepać własnemu bratu to zboczenie jest.
      Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do przyszłych konkursów, w których do wygrania będzie m.in. woda po ogórkach kiszonych, wypita w towarzystwie moim i doktorant Kasi .
      Doktorant Sławek

      2

      0
      Odpowiedz
  13. Albo nawet słonia.

    1

    0
    Odpowiedz
  14. Wymyśliłem żarty:

    Pewien człowiek przez wiele lat brał leki od psychiatry i przez tych wiele lat unikał alkoholu, bo było to przy zażywanych przez niego lekarstwach niewskazane.
    Jak to z rzeczami zakazanymi bywa, czasem sobie spróbował co nieco, jednak zdecydowanie rzadziej od innych i w mniejszych ilościach, bo był… rozsądny.
    Tak jak mu wskazał jego lekarz – maksymalnie pół piwa.
    Nie miał też także żony.
    Wegetacją jego życie w zasadzie można nazwać.
    Pewnego dnia zrezygnował z wizyt, bo uznał, że nie są mu one do niczego potrzebne.
    Doszedł do niezbyt pocieszającego go wniosku:
    „Wtedy było chujowo, a teraz tym bardziej”.
    Miał na myśli niesterczącego pindoka.
    – Nie mam nic do stracenia, nawet gdy będę brał leki od psychiatry – pomyślał i został alkoholikiem.

    Pewien człowiek stał się dość majętny i po latach całkiem przypadkiem spotkał swoją dawną miłość.
    Przedtem zerwał z nią kontakt.
    Nie widział jej przez te kilka lat, nawet na takim jednym znanym portalu społecznościowym, bo oczywiście wyjebał ją ze znajomych.
    Wiedział o niej już wcześniej, że jest z jakimś tam alkoholikiem, więc dał sobie spokój.
    Uczucie do niej już dawno u niego zaniknęło.
    Nie przyznawał się do tego, że jest żonaty.
    Niedawno ten jej mąż-alkoholik umarł na jakąś chujową przypadłość spowodowaną wieloletnim i częstym piciem – dowiedział się o tym z rozmowy z nią.
    Rozmowa się ciągnęła, nawet na osobiste tematy, były pytania.
    W pewnym momencie człowiek ten odparł:
    – Znajomość z tobą nie przyniosła mi niczego dobrego.
    Była to słuszna uwaga.
    Rozmowa trwała dalej, więc odparł jeszcze, prawie na koniec:
    – Co mi po twojej udawanej satysfakcji?
    I odeszli od siebie.
    Człowiek ten ruchanie miał już za sobą, ze swoją żoną, więc nie było wielkiej straty.

    W szpitalu psychiatrycznym ktoś wypił 1 (słownie: jedno) piwo.
    Odkryli to pielęgniarze i zapięli go w pasy.
    Podali mu także psychotropy jako kara i zwiększyli mu ich ilość którą stale zażywał, po których i tak nie czuł się najlepiej (w końcu witaminki to nie były).
    Pewien pacjent w oddzielnej sali oburzył się tą sytuacją i powiedział:
    „Sami pewnie chlają na umór jak wrócą z pracy do domu, a napić się nie pozwalają.
    No i to są ludzie?”.
    Wszyscy w sali się zaśmiali i przyznali mu rację.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. To dobrze że w wieku 27 już mu przejdzie 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Łagodne traktowanie złoczyńców | Wieczny Syndrom Sztokholmski Polaków | Walentynki | Zagadka | Zagadka Number 1 | Dużo ludzi to miękkie faje | Szok w relacji | Zagadka dla geniuszy | Zmiany pod tagiem TFWNOGF | Zełenski udupi Ukrainę | Żyję skromnie mimo, że nie jestem biedny | Kłamcy na olx | Niektóre przykre doświadczenia zmieniają człowieka na zawsze | Notoryczne używanie zwrotu ''nie?'' | Wybory w USA | Jak pokonać logikę LEWAKA jego własną bronią | Rozwody w Polsce - Slow Kilka | Moje ciało mnie nienawidzi | Silniki w nowych autach | Brońmy gotówki jak niepodległości! | Kiedy Zachód w końcu zniknie? | Ale proszę mnie nie szarpać! | Balangowanie do rana... po jaki chuj? | "Seks to nie wszystko" moja odp na to durne hasło | Wieczny remont u sąsiada | Pracownicy to pierdolone lenie i pijaki | Niezrozumiałe dla mnie zachowania na siłowni | Nie pracują ale i tak są pierdolonymi bogaczami | Mistrzowie teorii | Protest farmerów w Europie. | Jedynka na półrocze z matematyki | Śnił mi się papież | Faceci teraz to jedno wielkie xd | Butelki z kaucją i naprawa sprzętu RTV-AGD | Ekspedienci w sklepach | Zostać czy wyjechać | Nieroby | Jebane gówniarze upalające gruzy | Ćpam | 20 lat Cebulandii w UE | Prosta strategia na Polaków | Kobiety na portalach randkowych | Nauka Matematyki | Chodzenie w pracy bez butów | Niby pracują ale i tak są pierdolonymi biedakami | Jestem już znudzony aktualnymi studiami podyplomowymi | O co chodzi lewicy | "Body positivity" | Kobiety o sztucznej urodzie