Upór

Ależ mnie wkurwiają pierdoleni jebani uparci ludzie!
W kółko to samo do nich trzeba powtarzać… i i tak zawsze tak samo się zachowują!
Co za ludzie…
Upór za wszelką cenę!

Jebane bydło, które nie ustąpi, choćby ktoś miał 100 tys. % racji, i 100 tys. argumentów potwierdzających rację.

Po co posłuchać? Po co ustąpić?
Po co jebane kutafony, więc istnieje dyplomacja?!

Jak poradzić sobie z takimi ludźmi?
Chyba tylko kurwa kasa, kasa, kasa i unikanie ich.

5
10

Komentarze do "Upór"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ja mam na to rozwiązanie. Zwieksza masę. Ja zwiększyłem. I kazdemu slurwielowi grozę ze mu wpierdole jak nie zacznie słuchać, prawo siły tylko działa

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Sporo w tym prawdy, co piszesz ziom.
      Ale kurwa przez to sam stajesz się psychopatą… a ja nie chce być niezrównoważony: co z tego, że pokonasz drapieżniki jak sam jesteś drapieżnikiem i potem ty atakujesz owieczki…
      Chyba, że ziom znasz jakiś „złoty środek”?

      1

      0
      Odpowiedz
    2. Trafisz na takiego, który ma większą masę i Tobie wpierdoli także nie kozakuj.

      2

      0
      Odpowiedz
  3. Dyplomacja istnieje po to, żeby grube prosiaki jebane sukinsyny w gajerach miały za co kasę trzepać.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. jestem gruby, ale kasy z dyplomacji kurwa nie mam!
      No mam… ale to tylko góra po 100 złotych

      0

      0
      Odpowiedz
    2. nie pisze kurwa o polityce, łosiu!

      0

      0
      Odpowiedz