Wywiązała się na forum jak i na wielu innych grupach na temat skuteczności preparatów, więc rozwieję wątpliwości raz na zawsze ostatecznym niepodważalnym dowodem na to, że „szury i foliarze” oraz „ciemnota ze średniowiecza miały rację.
Sam fakt, że osoby takie Vateusz, którego kłamstwa stały się już właściwie legendarne, jego świta oraz wszelcy inni degeneraci z naszego świata politycznego i celebryckiego rekomendowali wstrzyknięcie sobie tego gówna jest wystarczającym i bezdyskusyjnym dowodem, że trzeba uciekać od tego jak najdalej.
Tu nie ma nawet z czym dyskutować i polemizować.
Jeśli nasi rządzący, politycy z opozycji, lewicy, skorumpowani, zepsuci dziennikarze, brukselskie skorumpowane, przesiąknięte zepsuciem na wskroś hieny tak bardzo chciały, żeby ludzie sobie to zapoznawali to człowiek z IQ wyższym niż 30 nie ma już żadnych wątpliwości.
Tam musi być jakieś potworne gówno, nie ma innej opcji.
Dla każdego coś dobrego. Ja przestałem przekonywać, bo to bezcelowe, chociażby dlatego, że część szczepów wypiera wszystkie fakty ponieważ niepewność i strach zaglądają im w oczy. Lepiej więc samego siebie oszukiwać na zasadzie zaklinania rzeczywistości.
Ja sobie wstrzyknąć ani jednej dawki nie dałem. Nie przyjąłem również ani jednego z dziewięciu mandatów za brak kagańca, w miejscu, które wymagało kagańca. Pracuję jednak na własny rachunek i dodatkowo przez internet więc sobie mogę tutaj kurwa cwaniaczkować jaki to ja chojrak nie jestem i fafarafa, a wszyscy to owieczki. Jakbym jednak miał kurwa ratę pod korek, żadnej poduszki finansowej i brak możliwości wejścia do pracy lub zamknięty biznes z dnia na dzień to mógłbym inaczej skomleć więc se możemy tutaj walić konia na zmianę jacy to jesteśmy uświadomieni…