Internet

Moim, pierwszym komputerem był w latach 80, Commodore C64, do tego miałem monitor, dżojstik i magnetofon. Następnie, zrobiłem ogromny postęp techniczny i na biurku stanął prawdziwy „Pecet” IBM z procesorem 386 lub 486, nie pamiętam. No to już była poważna maszyna. W końcu nadszedł rok 1993, zakupiłem modem i przeszedłem na drugą stronę lustra aby po raz pierwszy dotknąć internetu. Chyba już mało kto pamięta jak wyglądał polski „ekran startowy” internetu… tak, było coś takiego. Ja sam, nie pamiętam już tego za dobrze ale był napis „Witamy w sieci Internet” i jakaś prosta grafika, chyba samochód czy coś. W każdym razie, mogłem swobodnie popłynąć w świat i to niczym nieograniczony świat bo wówczas, nie istniały żadne ograniczenia w sieci czy tym bardziej jakaś cenzura. Tamten internet był prosty, wolny i dużo mniej praktyczny jak dziś. Wyobrażacie sobie sieć bez fejsbuka, jutuba a nawet bez google i chujni ? Te firmy jeszcze nie istniały i nawet mi samemu, ciężko w to uwierzyć. Siedząc wtedy przed komputerem, zastanawiałem się, jak to wszystko będzie wyglądało za 20, za 30 czy za 100 lat. Trzydzieści już minęło i o ile nie trudno było przewidzieć, że komputery się rozwiną, że grafika w grach będzie filmowa a internet stanie się praktycznie codziennością nawet w zegarku to w najodważniejszych wizjach przyszłości nie wziąłem pod uwagę tego, że nawet sracz, zostanie podłączony do internetu.

7
1

Komentarze do "Internet"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Internet rzeczy czyli wesoły Romek podłączony do netu przez chipy RFID i czujniki znajdujące się wszędzie, nawet w dupie monitorujące ile gówna i gazów wypuścił, co przekłada się na punkty social score.
    Żyć nie umierać w przyszłym świecie kurwa go mać.

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Babcine perfumy | PS5 | Jedyna prawdziwa myśl jaką dzisiaj miałem | Między młotem a odbytem | Pitbull west coast | RE - wzwod w tramwaju | Czym jest życie tak naprawdę? | Nic go nie zadowala | Kurwobogacz | Kolejny lewacki, feministyczny absurd | Kroniki PRL cz.5 - Tramwaj | Laski i pretensje i ich fochy o fotki | Freethinkerzy | Prawa kobiet | Kuciak na oto w ciecie | wzwód w tramwaju rano | Piekło | Kroniki PRL cz.4 - Mikrofon | Piraci z Karaibów | Kroniki PRL cz.3 - Kolorowy telewizor | Re jestem wrażliwa | zycie bogacza traci sens w pewnym momencie | Praca z gluchoniemymi. | Coraz bardziej nienawidzę swojej córki. Ona już nie jest moją córką. | "Środki kondolencyjne" dla rodzin ofiar szprycy przeciwko C-19 | Jestem wrażliwa i mam tego dosyć | Kilka słów o pogodzie | chujnia z zarobkami | Jestem jasnowidzem | Należy wprowadzić Piątkę dla Zwierząt w jej pierwotnej wersji | REWELACYJNE zarobki Polaków | Remont lasu | Abdule i Mokebe krzewią islam w Europie | Te same ryje | Kroniki PRL cz.2 - Wieża Stereo | Praca | Znowu złe wieści od dentysty | Najwięksi truciciele CO2 na świecie | X | Jestem spierdolony | Kroniki PRL - Magnetowid | Nauczyłem się znowu po latach oglądać telewizje | Spędzałbym na Chujni więcej czasu i zawierał znajomości | Odpowiedź do chujni pt. "Najgorszy ból w byciu mężczyzną" | Sklep dla zboczeńców "Koprofilek" | Bezsilność | Siatkówka | jebany PiS | Złe wieści dla facetów...