Pacjenci z reklam

Leżę trzeci dzień z gorączką i wqrw mnie bierze patrząc na reklamy paramedycznego gówna w telewizorni. Kolesia napyrdalają stawy, bierze suplemcik i cyk zdrowy. Pańcia dostała grypy więc łyka jakiś groszek i ziuuu, zdrowa jak ryba w kwadrans. Typa yebły korzonki i co? Posmarował się czymś i spokojnie może dalej dygać w januszeksie, z uśmiechem na ustach. Albo jakiś randomowy dziadek, który ledwo już łazi, zapodaje sobie jakiś specyfik i zaczyna funkcjonować jak 50 lat wcześniej. A teraz wysyp reklam z witaminą D. Normalnie święty Graal medycyny. Tabletka dziennie i jesteś odporny w hooy. Nie, nie jesteś. Śrut.

8
1

Komentarze do "Pacjenci z reklam"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Sanoooooooooostooooooooooooooooool!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. gdzie są kurwa januszexy i grażynexy? XD

    0

    1
    Odpowiedz
  4. kurwa koleś…
    tak działa reklama: nie będą kurwa przedstawiać ci jeden lek przez tydzień, tylko pokazują w 2 minuty cały cykl.
    Za dużo tv, za mało myślenia typie…

    Ja biorę i smaruję się różnymi maściami, i pomagają mi albo od razu albo po kilku godzinach… biorę doraźnie, a jak chcesz „cud medycyny” TO polecam lekarza-prywaciarza, i tam jak wyłożysz grubą kasę na stół to natychmiast biznesmen cię uleczy. Gwarantuje ci !!!

    0

    2
    Odpowiedz
    1. No, kurva, koleś właśnie nie zadziałała.
      Działa na plankton twojego pokroju. Ty się smaruj, aż ci nerwy wysiądą od nadmiaru diclofenacu a ja jednak pójdę do łapiducha. Kilka razy uratowali mi życie.

      1

      1
      Odpowiedz
  5. Właśnie zdałeś sobie sprawę z fikcyjnego obrazu świata kreowanego przez reklamę. Świat ostateczny jest TU a ból dupy jest jego realnym objawem.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Jak cię doopsko boli to idź do prokrologa.

      2

      0
      Odpowiedz
  6. Najlepsze są reklamy „wynalazków” na erekcję.
    Ciekawe który facet chciałby, żeby mu stał przez 48 godzin i nie chciał opaść.
    Świadczy to dobitnie o nieskończonym debiliźmie twórców takich reklam!
    Debile produkują i emitują reklamy do takich samych debili odbiorców.

    2

    0
    Odpowiedz
  7. ale od witaminy De to Ty się odpierdol i to chyba jedyne zewnętrzne gówno, które warto suplementować, zwłaszcza jak się mieszka na tym pochmurnym łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeezpaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaadooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooole, a reszta ma być dostarczana tylko z diety 😉

    0

    1
    Odpowiedz