Świnie

No krew mnie zalewa. W dupach się tym niedojebanym wymoczkach poprzewracało. Gadam sobie z takimi i nagle temat schodzi na dziewczyny. A jak na dziewczyny to i na alkohol i imprezy. I co się okazuje? No, że ile to oni wszyscy ruchali, ile to wypili, ile lasek wyrwali itd. No kurwa, nie można normalnie siąść i porozmawiać. Ale to nie jest najgorsze, bo to tylko przechwałki i idzie się do tego przyzwyczaić. Chodzi o to jak oni nazywają dziewczyny. Otóż nazywają je świniami. No kurwa, tylko ze mną jest coś nie tak, że nigdy bym tak nie powiedział? Uszy mi krwawią kiedy słyszę takie teksty: „Widzisz jakie świnie?”, „Idziemy dzisiaj wyrwać jakieś świnie?”. O zgrozo nawet to nie jest najgorsze. Niektórzy są singlami i mówią tak na przypadkowo spotkane dziewczyny… Ale są tacy co są w związkach. „Dzisiaj biorę moją świnię na pizzę.” – to jest kurwa normalne?!? Następnym razem to chyba wygarnę kolesiowi. Albo jeszcze lepiej – powiem jego wybrance. Nie znam jej, ale domyślam się, że jak mu wpierdoli to ryj bedzie miał w Oceanii a dupę w Damaszku.

113
51

Komentarze do "Świnie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. No już tak nie skamlaj pajacyku, co myśli, że jak będzie grzecznie w dupsko właził lasce i strugał rycerzyka, to zamoczy… Locha jest locha. Wciśnie ci kit o tym jaki to jesteś OK, a za plecami wyśmieje frajera i pójdzie grzecznie possać jakiemuś fagasowi, który ją dobrze zeszmaci. A ty nie zamoczysz a zmoczysz… wyro, gdy cię stara zaskoczy na pamięciówce o „księżniczce”. A wiesz czemu locha? Obrazuje to pewien suchar (nie on jeden, ale wystarczy): Czym się różni kobita od świni? Niczym. Jedno i drugie wodzi ryjem za żołędziami… Ale ty jesteś frajer i nie łapiesz tego, że cały bełkot o tym jak to je trzeba z kurtuazją traktować możesz sobie w dupę wsadzić. Poza tym twoi kolesie mają rację też z jednego powodu, są na takim poziomie, że cipa, która na nich poleci (na nich przynajmniej co która, na ciebie żadna) to rzeczywiście dno, więc zasługuje na takie miano i nie ma się co nad szmatami rozczulać, głąbie.

    2

    3
    Odpowiedz
  3. Doskonale wiem o czym mówisz. U mnie w liceum jest to samo zbydlęcenie. 2/3 gnoi teraz taka jest a o dziwo dziewczyny są jeszcze gorsze to takie małe kurewki tak naprawdę. Ja się od tego bydła odcinam. Wszystko to są kundle nowobogackiego ścierwa, które się okradaniem państwa dorobiło, jeszcze za zjebanej komuny. Dziadziuś ubek, morderca Polaków itd. A wszystko to Usraelskie mendy z tej wylęgarni robactwa zwanej narodem wybranym (albo chyba raczej wysranym)

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Go ty pedal jestes pierdolony

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Wyczuwam głęboki friendzone w twoim nędznym życiu.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Tylko książki Marka Kotońskiego pozwolą zrozumieć ci kobiety

    0

    1
    Odpowiedz
  8. pobij ich wszystkich kijem od szczotki

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Dlatego odciąłem się od śmieci. Pozerów, idiotów i pseudocwaniaczków od zajebania. Pierdole tych kretynów. Tobie zalecam to samo.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. moja świnia poszła dziś do sklepu

    2

    0
    Odpowiedz
  11. Trzeba być totalnie zjebanym żeby tak mówić o jakiejkolwiek kobiecie. O swojej nawet ?! Takich zjebów genetycznych to tylko utylizować. Skąd to się wzięło właściwie ? Co to ma być do chuja za określenie?! Co to jest ? Jakby tak ktoś w moim towarzystwie mówił to od razu zerwałbym kontakt z takim śmieciem, frajerstwo trzeba tępić i wypierdalać ze swojego życia. To jest robactwo i nic więcej.

    0

    2
    Odpowiedz
  12. moja loszka to niezła świnia

    1

    1
    Odpowiedz
    1. A ja wypozyczam moja loche za 200 pln za noc.Kazdy ja moze pierdolic.Ja nie
      dyskryminuje nikogo.Cygan,down syndrome, alkocholicy welcome.

      0

      0
      Odpowiedz
  13. Jebany kapusiu, chcesz kumpli i znajomych podpierdalać i latać do ich świń jak skarżypyta w przedszkolu? Nie twoja świnia – to się nie wpierdalaj. Lepiej poruchaj, to może zmądrzejesz. No a pytanie „…tylko ze mną jest coś nie tak, że nigdy bym tak nie powiedział?” wydaje się w tym przypadku tzw. pytaniem retorycznym 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Sami doprowadziliśmy goju do tego że goje płci męskiej tak nazywają gojów płci żeńskiej ponieważ wyzwoliliśmy z samic ich mroczną i gorszą twarz z najczarniejszych czeluści organizmu,potwora którego tłamsiły w sobie a zrobiliśmy to z myślą o upadku rodziny i ujemnym przyroście naturalnym które są jednym z etapów depopulacji,a żeby osiągnąć zamierzony cel musieliśmy skłócić i doprowadzić do wojny samców z samicami tak aby odciągnąć ich na zawsze od zamiaru założenia rodziny i płodzenia małych gojątek,no i oczywiście lepiej się kontroluje skłóconych gojów niż połączonych w jedną całość

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Nigdy nie rozumiałam facetów, którzy chwalą się z iloma kobietami uprawiali seks. Przecież to tak jakby mówili: „hej, jestem łatwym kurwiarzem i prawdopodobnie mam już parę chorób wenerycznych, ale jestem super alvaro, no nie?”. Co ciekawe kobietę robiąca podobnie, taką z którą sami spali uważają za szmtę i najlepiej na poważny związek chcą taką, która ma w przeciwieństwie do nich małą ilość partnerów na koncie. Co za hipokryzja. Dziwnę, nielogiczne i obrzydliwe zarazem.

    1

    0
    Odpowiedz
  16. Rok temu Michał został
    oddelegowany przez szefa do
    pracy w innym mieście. Nie miał
    wyjścia, musiał się zgodzić.
    Obojgu nam było ciężko się
    rozstawać, ale pocieszaliśmy się,
    że będziemy widywać się w
    weekendy. Michał wyjechał i od
    razu zaczęło mi go brakować. A
    najbardziej brakowało mi seksu.
    Ta sfera naszego życia zawsze
    była dla mnie bardzo ważna.
    Kochaliśmy się z Michałem tak
    często, jak się dało, nieraz nawet
    codziennie. I teraz nagle, z dnia
    na dzień, zostałam tego
    pozbawiona. Trudno mi wyrazić,
    jak bardzo cierpiałam. Seks daje
    mi tyle radości, tyle energii do
    działania! Tak naprawdę, po
    wyjeździe męża uświadomiłam
    sobie, że nie mogę żyć bez seksu.
    Owszem, Michał wpadał do
    domu na weekendy, wtedy w
    naszej sypialni znowu robiło się
    gorąco i namiętnie. Ale te
    wszystkie dni, kiedy go nie było…
    To była dla mnie udręka.
    Któregoś dnia odwiózł mnie do
    domu Irek, kolega z pracy. To
    był zwykły przypadek, po prostu
    tak się złożyło, że musiał coś
    załatwić w mojej okolicy. Sama
    nie wiem, co we mnie wstąpiło.
    W każdym razie
    zaproponowałam mu, by –
    wracając – wpadł do mnie, jeśli
    ma czas i chęć. Zgodził się, a
    skończyło się to tak, że
    wylądowaliśmy w łóżku. To był
    szalony, wspaniały seks! Było mi
    tak cudownie, mogłam wreszcie
    rozładować to narastające we
    mnie napięcie. Irek też był
    zachwycony. Do tego stopnia, że
    spotkaliśmy się potem u mnie
    znowu, potem kolejny raz. To był
    tylko seks, od razu wyjaśniliśmy
    sobie, że nie mamy wobec siebie
    żadnych oczekiwań. Irek „po
    wszystkim” nawet u mnie nie
    zostawał. Wracał do domu, do
    żony i dzieci.
    Nasz romans trwał prawie pół
    roku. Myśleliśmy, że nasza
    tajemnica się nie wyda. A jednak
    się wydała. Jestem przekonana,
    że do mojego męża doniosła na
    mnie sąsiadka. Cóż, pewnie
    widziała, jak Irek do mnie
    przychodzi. Zresztą, teraz to już
    nie ma znaczenia, kto doniósł.
    Bo mąż chce rozwodu i tylko to
    ma znaczenie. Nie pomogły moje
    przeprosiny, prośby, by mi
    wybaczył. Dziesiątki razy
    tłumaczyłam mu, że ten romans
    to był tylko seks i nic więcej.
    Między mną a Irkiem nie ma
    miłości. Kocham tylko męża i to
    powinno być dla niego
    najważniejsze. Niestety, mąż
    mówi, że takim tłumaczeniem
    tylko pogarszam swoją sytuację.
    Nie rozumie, gdy tłumaczę mu,
    że seks bez miłości to nie zdrada.
    On na to, że w takim razie może
    wszyscy wokół powinni znaleźć
    sobie kochanki i kochanków. A ja
    mu ostatnio powiedziałam, że
    mógł nie wyjeżdżać, wtedy by do
    tego wszystkiego nie doszło. I że
    to on jest winien całej sytuacji.
    Mąż, słysząc te słowa, dosłownie
    się wściekł. Już nawet nie
    chciałam się więcej odzywać. I
    teraz już nie wiem. Nie czuję się
    do końca winna, mam pretensje
    do męża. Ale widzę, że on ma
    całkiem inne zdanie. Czy mimo
    wszystko błagać go jeszcze, by mi
    wybaczył czy zgodzić się na
    rozwód?
    Renata, 39 lat

    0

    1
    Odpowiedz
  17. Nie wiem, czy to kwestia niewyrośnięcia czy zjebanego pokolenia. Biorąc pod uwagę, że od kilku lat dzieci są pilnie wyposażane w nieograniczony dostęp do porno, to możliwe, że niestety opcja druga.

    1

    0
    Odpowiedz
  18. Moja loszka ciągnie mi chuja po same jaja aja jom rucham w garłó sie sie puszzzczam w że japierdoleeee

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Haha nie udlaw sie tym szacunkiem dziewczyny to suki nie ma co podchodzic jak do bostw xd

    1

    1
    Odpowiedz
  20. Mówi się jeszcze loszka, locha, ale fakt faktem tj. takie bez respektu do kobiety/dziewczyny.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Rozumiem że kobiety to piękne niewinne szlachetne istoty, nie robią kupy i są cudowne we wszystkim, nie puszczają się i kochają tylko dżentelmenów? A reszta facetów niegodna księżnym zawiązać bucika? Noob.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. odsumowanie artykułu opublikowanego dwa lata temu w The Jerusalem Post, który usuwano I ponownie zamieszczano w internecie, świadczący o tym co Żydzi robią kobietom należącym do naszej rasy:

    1. 3,000 białych Europejek rocznie szmugluje sie do Izraela jako niewolnice seksualne

    2. Obiecuje im się legalną pracę, a zatrudnia jako prostytutki

    3. Zamyka się je w mieszkaniach z zakratowanymi oknami

    4. Zabiera się im paszporty

    5. Są bite, torturowane i gwałcone zbiorowo (żydowska metoda „łamania psychiki”)

    6. Sprzedaje się je na sutenerskich aukcjach! – podczas których zmusza się je do rozbierania

    7. Zmuszane są do świadczenia usług do 15 Żydom dziennie, 7 dni w tygodniu, w ponad 400 burdelach

    8. W samym Tel Awiwie jest 280 burdeli!

    9. Sutenerów i handlarzy ignoruje policja – prostytucja nie jest przestępstwem.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. UWAGA !! KURWA UWAGA : Do Polski przyjeżdża coraz więcej Ukrów w ramach wojny na jebanej Ukrainie. Teraz to jebane Ukrowskie ścierwo będzie się z nami mieszać, nie możemy do tego dopuścić Rodacy, Polacy ! Ukry to jebane ściewo, kretyni i prymitywy, które zarażają HIVem a oni sami mordowali naszych rodaków, Polaków na Wołyniu !! (Przybijali min. Polskie dzieci do drzew ) sami zobaczcie w internecie zdjęcia. Dlatego nie możemy dopuścić Ukrów do Polskiego Kraju bo dla nich nie ma tu miejsca. Albo oni albo My. Taka jest niestety prawda. Pod żadnym pozorem nie chodźcie na ukraińskie kurwy !! Jest duże prawdopodobieństwo, że się zarazicie od tego ścierwa i je dodatkowo dorabiacie za Polskie pieniądze. Niech Żyje Wielka Wolna Polska ! Sława Rodacy !

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Ukry to naród złodzie, psyhopatów i dziwek Ci ludzie mają mentalność muzułmanina, który tylko patrzy, jakby tu zabić „niewiernego”, z tą różnicą, że oni chcą, polskie kobiety i dzieci, natomiast Ukrainki szukają „męża” w Polsce po to, aby uciec na zachód, tak więc drodzy panowie, zastanówcie się kogo bierzecie sobie za żonę.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Hahah… Poluzuj poślady koleś. Też tak gadamy i co z tego. Na przykład: ale wczoraj wyruchałem moją świnię hahaha… To dla beki jest, tak naprawdę to kochamy nasze kobiety 🙂 Jakby moja mówiła o mnie koleżankom wieprz, ale bym wiedział że to dla beki, to bym to olał. Na przykład: mój wieprz mnie wczoraj zabrał do parku a potem zerżnął. To beka jest nic więcej. Kiedyś mówili na kobiety lufa, szprycha, laska, dziunia… Też nie jakoś pięknie, choć może mniej brutalnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Wielki obrońca samic sie znalazł. Ile jest miłosierdzia w swłowie ŚWINIE

    0

    0
    Odpowiedz
  27. ksiega ulicy muwi jasno kto duperki nazywa swiniami, ten rucha sie z menelami

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Zluzuj majty leszczu. Świnia to fajne określenie.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Bo to wszystko są jebane, lewackie pedały a nie faceci i efekt lewackiej propagandy nieposzanowania dla kobiet.,,Tolerancja i apatia są ostatnimi cnotami umierających społeczeństw” – arystoteles

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Książki Marka Kotońskiego zapoznają Cię z sekretami kobiecej psychiki i pomogą zrozumieć ich sposób myślenia. Każdy mężczyzna obowiązkowo powinien mieć przynajmniej jedną pozycję w swojej domowej bibliotece.

    1

    0
    Odpowiedz
  31. Wszystkie świnie opierdalają gały

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Mężczyźni i kobiety różnią się bo te róznice właśnie ich do siębie przyciągają. Szczerze kobiety są bardziej problematyczne i czasem dobrze, że faceci nie rozumieją ich bo dzięki temu są zdrowsi. Wszystkie te tematy podejmuje w swych książkach ich autor, czyli Marek Kotoński.

    0

    1
    Odpowiedz
  33. moja kąkubina wyjebała mi dziś z liścia

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Nienawidzę świń (kobiet) bo jestem radykalnym antyfeministą

    0

    0
    Odpowiedz
  35. Mam 28 lat, od 5 lat jestem
    szczęśliwą mężatką, mamy z
    mężem dwójkę dzieci i bardzo
    kocham mojego męża. Moje
    życie było spokojne, szczęśliwe
    i ustabilizowane. Jeszcze do
    niedawna nawet do głowy by
    mi nie przyszło, że mogłabym
    go zdradzić a jednak stało się.
    Poznałam w pracy czarującego
    mężczyznę i po niespełna
    dwóch tygodniach znajomości
    wylądowaliśmy razem w łóżku.
    Nie wiem dlaczego to zrobiłam
    bo naprawde kocham swojego
    męża ale ten mężczyzna ma w
    sobie takie coś czemu nie
    mogłam sie oprzeć. Nie
    kocham go, nie łączę z nim
    żadnych planów na przyszlośc,
    łączy nas tylko cudowny seks.
    Chciałabym juz to wszystko
    zakończyc ale nie potrafię.
    Wiem, że ranie w ten
    sposób męża i gdyby sie
    dowiedzial całe moje
    dotychczasowe zycie ległoby w
    gruzach. Mimo to nie mogę
    przestać. To jest silniejsze ode
    mnie. Kiedy z nim jestem czuje
    takie dzikie wręcz zwierzęce
    pożadanie, taka ekscytcję,
    adrenalinę nie wiem jak mam
    to opisać. Z kolei mój mąz daje
    mi ciepło, miłośc i poczucie
    bezpieczeństwa. Tylko nie
    myślcie, że to wszystko przez
    to, że z mężem w łózku nam
    sie nie układa. On jest
    naprawde świetnym
    kochankiem i nie
    mogę na niego narzekać ale z
    tym drugim to jest po prostu
    coś tak
    ekscytującego czego
    dotychczas jeszcze nie
    przeżyłam. Nie wiem dlaczego
    o tym piszę chyba chciałam sie
    wygadać bo źle sie z tym czuję
    i wiem, że bardzo krzywdze
    najbliższą mi osobę. Prosze
    tylko nie oceniajcie mnie zbyt
    surowo bo nie wiecie co życie
    wam przyniesie.

    0

    0
    Odpowiedz
  36. zbieraj puszki

    0

    0
    Odpowiedz
  37. Dobra świnka to swojemu panu opierdoli zamiast mu wpierdolić

    0

    0
    Odpowiedz
  38. Mnie też to określenie wkurwia – jak większość współczesnych tekstów młodych ludzi – ale za mało chyba jeszcze przeżyłeś, że tak bronisz tych niewiast.

    0

    0
    Odpowiedz
  39. ksiega ulicy muwi jasno, kto prosiaki swiniami nazywa ten wpierdala schabowczaka z zimnorami

    0

    0
    Odpowiedz
  40. Ale ładnie śmierdzi twój KUTASSSS ASS ASS ASS ASS!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  41. napisz z tego rozprawe naukową ciulu

    0

    0
    Odpowiedz
  42. weź spierdalaj i nie truj dupy

    0

    0
    Odpowiedz
  43. Były sobie świnki Trzy kurwa jego mać co za bełkot??

    0

    0
    Odpowiedz
  44. w sumie racja choc niektore baby to takie kurwiszcza i debilki ze ciezko je inaczej nazwac…
    dodam od siebie ze popularne okreslenie 'loszki’ znaczy praktycznie to samo 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  45. Zostaniesz moim mężem?

    0

    0
    Odpowiedz
  46. To jest niestety norma wśród dzisiejszej hołoty… świnia, loszka, dupa… A szczyt to chyba osiągnął kiedyś mój znajomy, który o swojej stałej dziewczynie regularnie mówił DZIURA… Szkoda mi jej było jak to słyszałem. Ja w sowim życiu o jakiejkolwiek swojej dziewczynie najgorzej przy znajomych powiedziałem „baba”…

    0

    0
    Odpowiedz
  47. jak będziesz się odnosił do nich z szacunkiem to zawsze będziesz przegrywał. bab nie wolno traktować dobrze, trzeba nimi podłoge wycierać to wtedy chodzą wniebowzięte. one są za głupie na XXI wiek

    0

    0
    Odpowiedz
  48. @ pisz książkę

    0

    0
    Odpowiedz
  49. Autor komentarza nr 1 ładnie ci wszystko wytłumaczył. Oczywiście zrozumiesz dopiero za 20 lat i przyznasz mu racje. Życie objawi ci prawdę o świniach. Napinasz się tylko dlatego że zazdrościsz kolegom moczenia żołędzia.

    0

    0
    Odpowiedz
  50. bo to są jebane świnie i trzeba je pierdolić, każda to sprzedajna kurwa co tylko myśli o ruchaniu i wyruchaniu Cie na kasę. Dość pieszczot. Spójrz prawdzie w oczy, to jest życie a nie kurwa zabawa jak w piaskownicy. Pierdol je, zlewaj a same będą lgnąć do Ciebie, a tak poza tym to jebać je wszystkie w dupsko aż do łez

    0

    1
    Odpowiedz
  51. Do 27: Sporo o tobie mówi ten przykład.

    0

    0
    Odpowiedz
  52. Marek Kotoński bardzo lubi Ciasne Świnie. Ma to wpisane jako zainteresowania w swoim profilu admina na braciasamcy.pl – Stulejman Wspaniały.
    Czytając jego książki można łatwo zostać mizoginem nienawidzącym kobiet.

    3

    0
    Odpowiedz