„Jeśli jakaś dziewczyna naprawdę będzie naciskała na ślub – ewentualnie mogę się zgodzić na cywilny. Taniej wyjdzie powiedzieć szybko w urzędzie to, co trzeba powiedzieć plus ewentualnie z gronem rodzinnym obiad w jakimś lokalu. Wyjebane mam totalnie na jakieś całonocne wesela, gdzie się zjedzie stado wujków i ciotek będących jebanymi sknerami – połowa kopert z niby pieniędzmi będzie pusta i jeszcze będą najebani do każdego się tulić, z każdym tańczyć (osobiście nie lubię tańczyć) i chuchać ci oparami wódy w twarz.”
9
3
Tu autor wpisu, który zacytowałeś. Zrobiłeś to, gdyż ci się podoba, czy uważasz, że jestem pojebany?
Szybciej było przekopiować w „(…)” niż pisać prawie identycznie to samo.
Nie ze wszystkim się zgadzam, ale kontekst musiałem zachować.
Pozdro!
JEBANE ZWYROLE 100%
JEABENE ZBOCZEŃCE 100%
JEBANE PATUSY 100%
Przecież możesz na takim weselu łatwo znaleść chuja do dupy.