Wieczne gadanie

Mieszkam z chłopakiem i wynajmujemy pokój, ale mamy współlokatorkę, której japa się nie zamyka. Jak tylko wyjdę z pokoju zrobić sobie żarcie czy cokolwiek od razu ona wychodzi z pokoju i pierdoli cały czas. Nawet nie dając dojść do słowa. Unikam jej od jakiegoś czasu, bo nie mogę tego znieść, ale ona zaczęła sobie wymyślać jakieś wymówki z dupy, żeby tylko pogadać, a to że nie może czegoś zgrać na kompa i czy jej nie zgram, albo że widziała ofertę pracy i myśli, że bym się tam nadawała. Ostatnio przeszła samą siebie, puka do mnie do pokoju a ja krzyknęłam przez drzwi, że się uczę, a ona i tak do mnie do pokoju wlazła i godzinę siedziała i pierdoliła. Ja dalej siedziałam i nosa znad książki nie wychyliłam, ale jej to nie przeszkadzało, żeby siedzieć i pierdolić. Jak można być takim debilem, żeby tego nie widzieć, że nie chce mi się tego jej gadania słuchać? Zaczęła też do mnie pisać na messenger i jak tylko się zrobię dostępna to od razu bombarduje. Kiedyś nawet gadała ile czasu jej manager siedzi w pracy na fejsie bo mają siebie w znajomych jakaś stalkerka normalnie. Znam każą osobę z jej rodziny i pracy, a nawet nigdy ich nie widziałam. Nie chce robić wojny, w mieszkaniu, bo chce mieć spokój, ale to jej pierdolenie non stop doprowadza mnie do szału.

13
1

Komentarze do "Wieczne gadanie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ona tylko chce, żebyś jej strzeliła porządną minetę. Nie wstydź się, na pewno się zreflektuje.

    1

    1
    Odpowiedz
  3. Mieszkałam kiedys z podobna laska, na koniec wywalili mnie z tego domu dzięki tej osobie…

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Na luzie do tego podejść imo. W razie czego dać jej jakiś zeszyt i niech do zeszytu dlugopisem to napierdala. Trzymaj się ciepło. Hej.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Zaknebluj jom skarpetkom.

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Mam taką samą „matkę”.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Czy ta współlokatorka ma wygoloną? Czy Ty masz wygoloną?

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Pożycz od sąsiada psa, najlepiej mieszańca owczarka niemieckiego z jamnikiem. Współlokatorce powiedz, że chwilowo się nim opiekujesz. Te mieszańce bardzo nie lubią takich osób, ciągłe gadanie je drażni. Jak „radio” wejdzie do pokoju bez Twojej zgody, to gorzko tego pożałuje. Tylko nie gadaj przy psie po francusku, bo też go rozdrażnisz.

    0

    0
    Odpowiedz