Winda

Ej typy czytajcie to
jakas madka z wózkiem nie moze wyjsc z windy
otwiera 1,2,3 raz i ciagle sie jej zamykaja drzwi od windy
a ja mam swoje sprawy ale dobra pomoglem za 3 razem
a ta co? ani me ani be ani kukuryku, zadnego dziekuje ani nawet gestu, tylko jebana stara kurwa chyba myslala ze se sama poradzila a ja do windy nie szedlem tylko na I pietro wiec pierdole juz pomaganie ludziom bo ludzie to niewdziecznicy

9
2

Komentarze do "Winda"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Madka była w stresie z małym dzieckiem i zapomniała Tobie podziękować.
    Nie dziwię się jej bo nie każdego spotyka taka sytuacja z windą zwłaszcza kobietę z dzieckiem.
    Bądź wyrozumiały i wybacz jej.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. ale też nikt inny by się nią nie przejął,
      tylko ja głupi frajer

      1

      0
      Odpowiedz
  3. Matka, a nie madka.
    Pomogłem, a nie pomoglem.
    Zamykają, a nie zamykaja.
    Ciągle, a nie ciagle.
    Znak zapytania dajemy po spacji.
    Przed drugim ani, przed tylko i przed bo stawiamy przecinek.
    Żadnego, a nie zadnego.
    Dziekuję, a nie dziekuje.
    Myślała, a nie myslala.
    Mówimy że, a nie ze i stawiamy przed nim przecinek.
    Poradziła,szedłem a nie poradzila, szedlem.
    Przed więc również powinien byc przecinek.
    Wpis kończymy kropką.
    Grammarnazi

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Gościu, znaki interpunkcyjne nie mogą mieć przed sobą spacji… xD

      1

      0
      Odpowiedz
      1. To, nie ja pisałem… xD

        1

        0
        Odpowiedz
      2. Chociaż chyba ja… XD

        2

        0
        Odpowiedz
      3. sam już nie wiem XDDD

        1

        0
        Odpowiedz
    2. czy ma to jakieś znaczenie?

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Dla ciemnoty nie ma. Ciemnota zaczyna zdania małą literą, ciemnota stawia spację przed przecinkiem, ciemnota pisze „tłumanie”.
        Ciemnota szcza (albo szczy) do zlewu, ciemnota nie myje po tym rąk, ciemnota łoi wódę, bo myśli, że to zdrowo.
        Pan Grammarnazi

        1

        1
        Odpowiedz
        1. ciemnozini a teraz spierdalaj z mojego internetu

          0

          0
          Odpowiedz
        2. to współczuje twojej matce ale w sumie sama kurwa tak cie wychowała wiec jednak nie żal mi

          0

          0
          Odpowiedz
        3. ok tłumanie

          0

          0
          Odpowiedz
  4. Pomagasz chyba, by pomóc, co? A nie by usłyszeć dziękuję i czuć się jakimś bohaterem. Jasne, że miło jest usłyszeć „dziękuję”, ale po co tego oczekiwać? Może czasem też wczuj się w czyjąś sytuację, np. tej kobiety, która męczyła się z drzwiami od windy? Co mogła myśleć? Może była wkurwiona? Może poza tym ma na głowie tysiąc spraw związanych z dzieckiem, domem, mężem może, może ma tysiąc problemów, a tu jeszcze ta cholerna winda dokłada? No, ale nie powiedziała ci dziękuję, kłaniając się w pas, więc już została przez ciebie ochrzczona jebaną starą kurwą. Szczeniackie podejście.
    Zrobiłeś dobry uczynek i nie martw się, że bez podziękowania, bo to nic temu uczynkowi nie ujmuje. A dobro wraca.
    Już pomijam kwestię, że Facet pomaga słabszym, pomaga będącym w potrzebie, szczególnie pomaga kobietom.

    2

    3
    Odpowiedz
    1. Winda jej dokłada problemów? No kurwa, bez przesady. I taka zmęczona, że zapomniała kiedy się mówi „dziękuję”? Każdego życie męczy mniej lub bardziej, każdy ma też swoje problemy i nie widzę powodu, dla którego ktokolwiek miałby traktować osobę, która jej pomogła, jak powietrze. Czy Autor musiał jej pomóc? Nie, może ma tysiąc problemów.
      Mogła się męczyć kolejny raz albo czekać na kogoś innego. A jednak to zrobił, więc wypadałoby chociaż symbolicznie to docenić. I nie przesadzaj z tym kłanianiem się w pas. Gość napisał, że wystarczyłoby słowo lub gest. Jestem pewien, że gdyby jakiś człowiek przechodził zamyślony i nie usłyszał jej prośby, to stado madek i ich przydupasów pierdoliłoby, że to cham i o czym on myśli, kiedy kobieta z dzieckiem potrzebuje pomocy. Ale już madka (nie mówię o porządnych i normalnych matkach) nic nie musi, tylko wszyscy mają skakać wokół niej. Chuja! Nikt jej nie kazał zachodzić w ciążę, a podstawowe zasady kultury obowiązują każdego bez wyjątku.

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Dziękuję za zrozumienie.
        Dziękuje tym, którzy mnie rozumieją na tym forum, a to dopiero 2 wpis na 1000.

        Wzruszyłem się serio.

        2

        0
        Odpowiedz
        1. A jak to była niemowa?

          0

          0
          Odpowiedz
      2. Sęk największy w tym że w ogole nie bylo zadnej prosby.
        Po prostu sie domyslilem, dobrowolnie podbieglem do windy a juz bylem na schodach i to dla mnie bylo najgorsze – sam uczynnie podbieglem pomoc a taka „nagroda” mnie spotkala.
        Owszem domyslam sie ze mogla babka uwazac ze jej pomoglem bo chcialem sam pojechac windom..
        ale po prostu odwrocila ode mnie wzrok, rozumiem ze wstyd bylo babie ale kurwa ja nawet czasem dziekuje tym ktorzy po prostu wyszli akurat z klatki schodowej wiec nie mi specjalnie otwarli drzwi a mimo to dziekuje

        1

        0
        Odpowiedz
      3. Dokładnie tez mam takie wrazenie ze te grube maciory są strasznie roszczeniowe.
        Np. dzwoni do mnie jakas madka, i chce bym jej naprawil kurwa 5 rzeczy za… 50 zł całość!
        I pierdoli ze jest madką…
        Kurwa a co mnie to obchodzi? Ja kurwa nie jestem wolontariuszem tylko przedsiebiorcom.
        I ponadto przepraszam bardzo gdzie teraz ktos kurwa naprawia cos po 10 zł od rzeczy ?>!

        2

        0
        Odpowiedz
    2. A co ja kurwa nie mam tysiąc swoich spraw?!
      Pojebało cię?!

      3

      0
      Odpowiedz
    3. dobro wraca tylko w bajkach:
      wiem, bo kurwa kiedyś (kilka lat temu, więc wtedy to było dużo kasy) dałem bezdomnemu 2.000 złotych (w 10-20 częściach), a potem jak konałem z bólu to nawet drzwi do przychodni mi nie chciał otworzyć a mnie widział, ale łeb opuścił;
      potem po kilku miesiącach podbiegł do mnie i mnie przepraszał, bo chciał kasę – przyjąłem przeprosiny, ale odmówiłem jałmużny;
      Od tamtej pory nigdy go nie spotkałem.

      2

      0
      Odpowiedz
      1. skąd do nędzy bez pieniędzy bezdomny miał kurwa ubezpieczenie zdrowotne ?!

        2

        0
        Odpowiedz
      2. czyli to był kurwa totalnie nieszczerzy żal,
        bo jedynie chciał kurwa kasy!

        1

        0
        Odpowiedz
    4. Ok, nie zwróciłbym uwagi, gdyby to było 1 raz…
      a tymczasem na 100 ludzi, którym pomagam aż 90/100 nie umie nawet gęby rozdziabić słowem „dziękuję”;
      ale prosić o pomoc to już kurwa wszyscy umieją…
      co więcej jak człowiek chcąc ale nie umiejąc pomóc to jeszcze otrzymuje się opierdol… „aha, nie zna się pan”.

      Dlatego ostatnio byłem dumny z siebie, gdy mi się spieszyło, to stary dziad do mnie podłazi… a ja mówię „nie mam czasu, przepraszam”.
      Dumny byłem i nadal jestem, bo nie dałem się sfrajerzyć a zająłem swoimi obowiązkami a nie pijawkami.

      2

      0
      Odpowiedz
    5. wierz lub nie, ale ja mam więcej obowiązków a mimo to nie zignorowałem tej baby w potrzebie;
      nie ujmuje to dobremu uczynkowi, ale brak ludzkiej wdzięczności uwłaszcza mojej godności, bo mogłem pójść w chuj i zignorować to babsko i niech sobie siedzi w windzie aż ktoś inny podejdzie – a spieszyło mi się!

      2

      0
      Odpowiedz
    6. to pomagaj i bądź w mojej sytuacji,
      to do rozumu dojdą ci emocje, i będziesz to samo pisał co ja
      poza tym poczytaj post z dawna „wybredna potrzebująca”

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Tylko Mesio z poradami o tyraniu i kradnięciu krokodyli czyni cuda. Patałachy muszą poznać smak pokory i odpowiedniego miejsca w szeregu. Zaganiać do Łódzkiego Wydziału Fabrycznego każdego patałacha – od morza do Tatr. Wręczać kilofy do rąk i kazać napierdalać w stare płyty chodnikowe przez 12 godzin dziennie. Napierdalać zimnym końcem.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Zaiste ja, pokorny patałach tyrający w zakładzie u Mesia potwierdzam twe słowa. Dzięki ciężkiemu zapierdolu przy skuwaniu płyt chodnikowych kilofem codziennie mogę pozwolić sobie na zupkę Vifona i 0.7 wiśniowej Amareny, tudzież ćwiartkę fioletowej dykty.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. zupka Vifona mniam mniam mniam

        0

        0
        Odpowiedz
    2. A gdy ktoś nie ma kurwa zdrowia fizycznego jak ja?!

      2

      0
      Odpowiedz
    3. Weź przestan z tymi elwufami i mesiami!!!!kurrwa nic takiego nie istnieje!!!!!
      Robisz nas w Chuja? Nie ma żadnego kontaktu! I kurwa: „nie od morza do Tatr”; tylko od Morza do Morza)””####### TY Zdrajco!

      0

      0
      Odpowiedz